Włoski ksiądz Paolo Padrini stworzył aplikację na iPada, która umożliwia celebrowanie mszy zastępując tradycyjny mszał w formie książki. Darmowa aplikacja zostanie uruchomiona w lipcu w języku angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim i łacińskim.
36-letni ksiądz Padrini jest konsultantem watykańskiej Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu. Dwa lata temu uruchomił podobną aplikację na iPhone'a. Jego "iBrewiarz" zawierał codzienne modlitwy intonowane przez księży. Do tej pory pobrało go 200 tysięcy osób.
Jak znalazł dla misjonarza
Aplikacja na iPada to już kompletny mszał, zawierający wszystko, co jest mówione i śpiewane podczas mszy w ciągu całego roku liturgicznego. Rozszerzenia mają zawierać także komentarze, sugestie homilii oraz muzyczny akompaniament. - Papierowe księgi nigdy nie znikną, ale jednocześnie nie powinniśmy się oburzać tym, że na ołtarze trafią nowe narzędzia służące do wspierania modlitwy - powiedział Padrini.
Jak dodaje, elektroniczny mszał okaże się bardzo użyteczny dla księży, którzy muszą sporo podróżować. Ostatnio sam odprawiał mszę w małej parafii, gdzie mszał był "małą przybrudzoną książeczką".
Kościół nowych technologii
Uważany za konserwatystę papież Benedykt XVI próbuje docierać do młodych ludzi poprzez nowe media. Watykan regularnie uaktualnia swoją obecność na stronach wymiany plików wideo YouTube i portalu społecznościowym Facebook. Przedstawiciele Stolicy Apostolskiej chwalili "iBrewiarz" jako nowe narzędzie ewangelizacji i postanowili zaangażować Padriniego.
Włoski ksiądz podkreśla jednak, że aplikacja na iPada, podobnie jak wcześniejszy "iBrewiarz" na iPhone'a, jest jego własnym przedsięwzięciem.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24