Fajerwerki festyny, barwne wyścigi a wszystko, żeby podziękować za... wodę. W Kambodży trwa doroczny festiwal wody, który gromadzi nad rzeką Tonle Sap tysiące mieszkańców kraju i ciekawskich turystów.
A jest na co popatrzeć. Najwięcej widzów gromadzą tradycyjne wyścigi łodzi. Nie są to jednak zwyczajne łódki. Każda napędzana jest siłą mięśni aż 70 wioślarzy. Choć rywalizacja jest zażarta, wszystkie drużyny zgodnie przyznają, że dla nich prawdziwym zaszczytem jest sam udział w święcie.
Festiwal to nie tylko hołd dla Preah Kongkea - boga wody. Dla mieszkańców Kambodży to także symboliczne wspomnienie legendarnego zwycięstwa morskiej armii nad najeźdźcą. Uroczystość wyznacza pełnia księżyca.
Tegoroczne obchody święta przyćmił jednak tragiczny wypadek. Pięciu singapurskich wioślarzy utonęło po tym, jak ich łódka przewróciła się na wodzie do góry dnem.
Źródło: Reuters, TVN24