Pekin ma swoje igrzyska, czemu Hong Kong miałby być gorszy? Właściciele największego sklepu z artykułami dla zwierząt zorganizowali dla swoich ulubieńców imprezę "olimpijską".
Ponad 400 zwierzęcych uczestników wystartowało w 21 kategoriach.
Na przykład psy ścigały się przy dopingu swoich właścicieli. Ci motywowali swoich ulubieńców w różny sposób: biegnąc obok, pomagając trzymać tempo, lub kusząc smakołykami po wygranym wyścigu. Co bardziej wytrawny "coach" rozgrzewał swego pupila na ruchomej bieżni.
Z kolei papugi wspinały się po linie, pomagając sobie czym tylko mogły...
Źródło: TVN24, Reuters, PAP