Korespondent "Kyiv Post" opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia chłopca, który rzekomo ma być dzieckiem prezydenta Rosji Władimira Putina i jego domniemanej kochanki Aliny Kabajewej. "Dmitrij Władimirowicz Kabajew. Jego drugie imię oznacza 'syn Władimira'" - pisze Jason Jay Smart. Sprawie przyjrzał się amerykański magazyn "Newsweek". Kwestia "nieznanych dzieci" Putina powraca od lat.
Alina Kabajewa jest byłą mistrzynią olimpijską i wielokrotną mistrzynią świata w gimnastyce artystycznej oraz byłą deputowaną do Dumy Państwowej. Obecnie to szefowa największego rosyjskiego holdingu mediowego, Narodowej Grupy Medialnej (NMG). Według doniesień medialnych, od kilkunastu lat jest również partnerką Władimira Putina, choć on sam nigdy tego nie potwierdził. Kreml stara się zwalczać wszelkie plotki na temat tej rzekomej relacji. Gdy w 2008 roku "Moskowskij Korespondent" napisał o planach rozwodowych Putina w celu poślubienia Kabajewej, gazetę w trybie natychmiastowym zamknięto. Oficjalnym powodem miały być "problemy finansowe".
Szwajcarska gazeta "SonntagsZeitung" w 2022 roku przekazała, że kochanka prezydenta Rosji urodziła dwóch synów: w 2015 i 2019 roku. W roku, w którym urodzić miało się pierwsze domniemane dziecko Putina i Kabajewej, rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow nazwał te doniesienia "dziennikarskim oszczerstwem". O sprawie nieznanych dzieci Putina zrobiło się ostatnio znów głośno po tym, jak Jason Jay Smart, korespondent "Kyiv Post", 25 stycznia opublikował na Twitterze dwa zdjęcia chłopca podobnego do prezydenta Rosji.
ZOBACZ TEŻ: "Zwykła obywatelka" w pobliżu Putina. Kim jest tajemnicza blondynka na zdjęciach z prezydentem Rosji
Domniemany syn Władimira Putina
"Dmitrij Władimirowicz Kabajew. Jego drugie imię oznacza 'syn Władimira'" - napisał dziennikarz. Wpis był szeroko komentowany w internecie. Jeden z internautów stwierdził, że Smart "powinien odpuścić" dziecku. "Objęliśmy sankcjami inne dzieci Putina" - odpowiedział korespondent "Kyiv Post", dodając, że chłopiec ze zdjęcia powinien zostać "deportowany z Europy", gdzie mieszka z domniemaną kochanką prezydenta Rosji.
Sprawą domniemanego dziecka prezydenta zajął się amerykański "Newsweek". Według amerykańskiego magazynu "pomimo powierzchownego podobieństwa nie ma niczego więcej na poparcie twierdzenia", zgodnie z którym dziecko na zdjęciu jest synem Putina i Kabajewej. Źródłem najnowszych doniesień jest według "Newsweeka" konto na Facebooku Konstantina Borowoja, byłego rosyjskiego polityka, który obecnie mieszka w Los Angeles. Borowoj opublikował wpis, w którym stwierdził, że zrobione w 2021 zdjęcie przedstawia chłopca w wieku 10-11 lat.
Kto jest ojcem chłopca?
W sieci pojawiły się wpisy przeczące twierdzeniu Borowoja. "W rzeczywistości jest to syn Iwana Niefiedowa, szefa działu ksiąg liturgicznych w wydawnictwie Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego" - napisał na Twitterze rosyjski niezależny dziennikarz śledczy Andriej Zacharow. Jak dodał, "Niefiedow w przeciwieństwie do Putina przestrzega tradycyjnych wartości rodzinnych w czynach, a nie tylko w słowach". Do wpisu dołączył zrzut ekranu z konta Borowoja i dwa zdjęcia, na których ma znajdować się rzekomy syn prezydenta Rosji.
Jak ustalił "Newsweek", stojący obok chłopca na jednym ze zdjęć mężczyzna to rzeczywiście Iwan Niefiedow, ksiądz prawosławny. Według życiorysu zamieszczonego w internecie mężczyzna jest żonaty i ma siedmioro dzieci. Ponadto według amerykańskiego portalu głośne zdjęcia chłopca, opublikowane m.in. przez Smarta, nie powstały w 2021 roku - zostały opublikowane już w grudniu 2018.
Nie udało się jednak ustalić, czy chłopiec ze zdjęć udostępnionych w internecie pod koniec stycznia to osoba widoczna na zdjęciach przekazanych przez Zacharowa. Portal amerykańskiego magazynu zaznaczył, że chociaż nie można "całkowicie wykluczyć", że chłopiec jest spokrewniony z Putinem, Kabajewą lub obojgiem, nie ma dowodów potwierdzających pokrewieństwo poza "subiektywną oceną podobieństwa fizycznego".
Alina Kabajewa - kim jest?
Alina Kabajewa urodziła się w Taszkiencie, stolicy Uzbekistanu, w 1983 roku. Trenowała gimnastykę artystyczną od czwartego roku życia. Jej ojciec jest Tatarem, matka - Rosjanką. Brała udział w olimpiadzie w Sydney w 2000 roku, gdzie zdobyła brązowy medal, oraz w Atenach w 2004 roku, gdzie sięgnęła już po złoto. Ma również tytuły mistrzyni Europy i świata. Nazywana była "najbardziej giętką kobietą Rosji". Karierę sportową zakończyła w 2004 roku i wtedy zajęła się polityką.
Media łączą ją z Władimirem Putinem od 2008 roku. Rok wcześniej Kabajewa została deputowaną do Dumy z partii Jedna Rosja, politycznego zaplecza Władimira Putina. To "najbardziej giętka kobieta Rosji" miała być powodem rozwodu prezydenta Rosji z jego poprzednią żoną Ludmiłą, który został sfinalizowany w 2013 roku. Jak informował media lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny, Putin miał poślubić swoją kochankę niedługo po rozwodzie, we wrześniu 2013 roku. Ona sama Nawalnego nazwała "zwykłym złodziejem", który "powinien siedzieć w więzieniu".
ZOBACZ TEŻ: Putin "żyje w bańce, otoczony osobami, które przekonują go, że jeszcze jedna ofensywa i Ukraina się załamie"
Źródło: Newsweek, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: ITAR-TASS/PAP