Zgubione bomby atomowe, których nigdy nie odnaleziono. Szaleńczy program zimnej wojny

Źródło:
tvn24.pl
Bomba termojądrowa zaginiona na Grenlandii
Bomba termojądrowa zaginiona na GrenlandiiUSAF
wideo 2/5
Bomba termojądrowa zaginiona na GrenlandiiUSAF

Dokładnie 64 lata temu rozpoczęto jeden z najbardziej szalonych programów zimnej wojny - stałe, całodobowe utrzymywanie w powietrzu bombowców z gotowymi do użycia bombami atomowymi na pokładzie. Program miał być gwarantem bezpieczeństwa USA, lecz jednocześnie doprowadził do licznych niebezpiecznych wypadków, w tym gubienia całych bomb. Części z nich nigdy nie udało się odnaleźć.

Wtorkowe popołudnie na jednym z gospodarstw w Południowej Karolinie. Rodzina Greggów spędza je na swoich codziennych zajęciach: rodzice zajmują się domem, trójka dzieci bawi się na podwórzu. Nagle ogłuszająca eksplozja zamienia przydomowy plac zabaw w kulę ognia, wyrywa w ziemi głęboki na 8 metrów krater, a odłamkami szatkuje i niszczy całe gospodarstwo. Cudem zginęły jedynie hodowane przez rodzinę kurczaki - dzieci chwilę wcześniej odbiegły bawić się około 200 metrów od placu zabaw i zostały tylko niegroźnie ranne.

Zszokowana rodzina Greggów nie czekała długo na poznanie prawdy - usłyszeli, że na ich plac zabaw z wysokości 5 kilometrów runęła bomba atomowa o mocy dwukrotnie większej niż ta, która zmiotła z powierzchni Ziemi Hiroszimę. Bombę niechcący zrzucił jeden z członków załogi bombowca, który złapał za nie tę wajchę, co trzeba. Szczęśliwie, ładunek nie eksplodował przy upadku - wybuchł tylko będący jego częścią ładunek konwencjonalny. Tylko dlatego jedynymi ofiarami było stadko zwierząt, a nie dziesiątki tysięcy mieszkańców w promieniu wielu kilometrów.

Chrome Dome

Zdarzenie to miało miejsce 11 marca 1958 roku i był wówczas mocno nagłośnione przez media. Świat pogrążał się jednak właśnie w zimnowojennej rywalizacji USA i Związku Radzieckiego, w której broń atomowa zaczynała odgrywać główną rolę. Oba mocarstwa na wyścigi produkowały coraz potężniejsze bomby, przed którymi nie było żadnej obrony. Dlatego nic nie mogło zatrzymać uruchomienia pół roku później jednego z najbardziej szaleńczych programów tamtych czasów.

Zegar Zagłady w 2021 rokuPAP/Reuters - Maria Samczuk, Maciej Zieliński

Dokładnie 64 lata temu, w połowie września 1958 roku siły lotnicze rozpoczęły eksperymentalną operację Head Start. Miała ona udowodnić, że możliwe jest bezustanne, całodobowe utrzymywanie w powietrzu amerykańskich bombowców strategicznych. W ten sposób Stany Zjednoczone chciały odstraszać Rosjan od wykonania zaskakującego uderzenia atomowego. Stale przebywające w powietrzu bombowce z gotowymi do użycia bombami na pokładzie miały zapewnić, że nawet w przypadku sukcesu takiego zaskakującego ataku zbombardowani Amerykanie będą w stanie odpowiedzieć zniszczeniem także Związku Radzieckiego.

Operacja Head Start w kilka miesięcy dowiodła amerykańskiej zdolności do tego zadania. W rezultacie stała się pierwszą z całej serii operacji wojskowych, w ramach których bombowce strategiczne B-52 były stale utrzymywane w powietrzu. Najdłuższą, trwającą od 1960 do 1968 roku była operacja Chrome Dome, z którą kojarzony jest najczęściej cały tej projekt.

Amerykański bombowiec strategiczny B-52 podczas rutynowego lotuUSAF

W wymiarze strategicznym Amerykanie osiągnęli sukces - Sowieci nie mogli zbagatelizować gotowych do uderzenia wrogich bombowców stale krążących w pobliżu ich terytorium. Zwłaszcza, że nie był to jeden bombowiec, ale zwykle 12 maszyn krążących parami nad olbrzymimi przestrzeniami koła podbiegunowego, Atlantyku czy Pacyfiku. A liczba ta mogła być w każdej chwili jeszcze zwiększona: w szczycie kryzysu kubańskiego w 1962 roku Amerykanie byli w stanie wypuszczać w powietrze każdego dnia nawet 75 bombowców strategicznych z bombami atomowymi na pokładzie.

Atomowe wypadki

Ale program zapoczątkowany operacjami Head Start i Chrome Dome miał też swoją ciemną stronę. Tak intensywne, trwające zwykle około 24-godzin loty bombowców z bronią jądrową na pokładzie musiały przełożyć się na wzrost liczby nieszczęśliwych wypadków - takich, jak w 1958 roku w Południowej Karolinie. Nie można tego było uniknąć - samoloty się psują, a piloci mylą. Wypadki te stały się na tyle częste, że zyskały specjalną nazwę - Broken Arrow (pol. Złamana Strzała), oznaczającą wypadek z udziałem broni atomowej, który nie grozi wybuchem globalnego konfliktu.

W rezultacie w latach 1950-1980 w USA udokumentowane zostały co najmniej 32 dwa takie wypadki, obejmujące przypadkowe zrzuty, uszkodzenia, uruchomienia czy gubienie bomb atomowych. I choć trudno w to uwierzyć, co najmniej kilka z tych potężnych ładunków do dzisiaj nie zostało znalezionych.

Bomba Mk-28 po wydobyciu w 1966 roku z dna Morza Śródziemnego opodal PalomaresUS Navy

W większości przypadków gubionych bomb atomowych, których nigdy nie odnaleziono, ładunki spoczywają w morskich głębinach. Tak jest na przykład z utraconą w 1965 roku bombą termojądrową B43. Samolot z podwieszoną bombą spadł wówczas z pokładu amerykańskiego lotniskowca USS Ticonderoga do Morza Filipińskiego i nigdy więcej go nie zobaczono. Uważa się, że spoczywa gdzieś na głębokości 5 kilometrów.

Podobnie bezpowrotnie utracona została amerykańska bomba termojądrowa trzy lata później, gdy na Grenlandii spadł bombowiec B-52 z czterema bombami termojądrowymi. Otoczone płomieniami szczątki jednej z nich najprawdopodobniej przedostały się przez pokrywę lodową i spadły na dno Zatoki Gwiazdy Północnej.

Zdjęcie lotnicze miejsca katastrofy. U góry punkt uderzenia B-52. Czarna smuga biegnąca w dół to efekt płonącego paliwa i dymu. To w niej leżała znaczna część fragmentów bombUSAF

Z kolei w 1961 roku część awaryjnie zrzuconej bomby zniknęła bezpowrotnie nie w wodzie, ale w bagnach w stanie Karolina Północna. Mimo wielu tygodni starań nie udało się jej wydobyć, w związku z czym amerykańskie wojsko wykupiło cały teren i ustanowiło zakaz wstępu.

ZOBACZ TEŻ: Bomby termojądrowe wśród hiszpańskich pomidorów

Bomby w morzach i bagnach

Operacje bezustannych lotów z bombami atomowymi, takie jak Head Start i Chrome Dome, były szczególnie ryzykowne pod względem nieszczęśliwych wypadków, ale do gubienia tego typu ładunków dochodziło też wcześniej, gdy tylko upowszechniły się loty z takimi ładunkami. Najstarszy znany przypadek miał miejsce w lutym 1950 roku, kiedy z powodu awarii trzech silników piloci bombowca B-36 zrzucili bombę atomową do Pacyfiku. W praktyce bomba ta była niekompletna - brakowało w niej kluczowego elementu, jakim jest rdzeń, wypadek ten pozostaje jednak najstarszym tego typu znanym publicznie.

Kolejne przypadki to m.in. rok 1956, gdy bombowiec Boeing B-47E z dwoma ładunkami atomowymi zniknął gdzieś nad Morzem Śródziemnym, rok 1957 gdy bombowiec C-124 zrzucił dwie bomby do Pacyfiku u wschodniego wybrzeża USA, rok 1958 gdy po powietrznym zderzeniu dwóch samolotów bomba została zrzucona u wybrzeży stanu Georgia. Bombowce wypadały z pasów startowych, doznawały awarii i pożarów, zderzały się podczas tankowania w powietrzu, nieoczekiwanie spadały lub znikały z radarów. A wraz z nimi niosące zagładę ładunki.

Ile bomb zgubiono?

Udoskonalenie technologii rakiet międzykontynentalnych pozwoliło na przełomie lat 60. i 70. XX wieku na zakończenie amerykańskich operacji takich jak Head Start i Chrome Dome. Ile bomb atomowych zostało do tego czasu zgubionych? Nikt tego nie wie. Wszystkie opisane przypadki dotyczą jedynie Stanów Zjednoczonych, ponieważ tylko Amerykanie odtajnili informacje o tego typu wypadkach. Ale w wyścigu zbrojeń atomowych brały udział też inne państwa i jest pewne, że także w nich miały miejsce niebezpieczne wypadki z udziałem broni atomowej.

Podejrzenia w tym przypadku padają zwłaszcza na Związek Radziecki, w którym zimnowojenna gorączka doprowadziła do zgromadzenia w połowie lat 80. niewyobrażalnego arsenału ponad 40 tysięcy głowic atomowych - więcej, niż kiedykolwiek miała reszta świata. W przypadku Rosjan publicznie znane są jednak jedynie przypadki tracenia głowic atomowych na pokładach okrętów podwodnych, które zatonęły. Lokalizacja tych okrętów jest znana i wszędzie, gdzie było to możliwe, ładunki były wydobywane.

Zimnowojenne odstraszanie nuklearnePAP/DPA - Maciej Zieliński

A broń atomową mają też Chiny, Indie, Pakistan, Francja, Wielka Brytania, Korea Północna i - nieoficjalnie - Izrael. Niebezpiecznych incydentów mogło być więc znacznie więcej niż przypadków znanych z USA. Niektórzy eksperci szacują, że zgubionych gdzieś na świecie może być łącznie nawet kilkadziesiąt bomb atomowych. Takiego zdania był m.in. niemiecki badacz Otfried Nassauer, który w 2008 roku mówił o ok. 50 zgubionych w czasie zimnej wojny ładunkach, z których większość nie została odnaleziona.

Czy bomby te są wciąż groźne? Ryzyko ich spontanicznego, samoistnego wybuchu ocenia się jako bardzo małe - taka sytuacja nigdy jeszcze nie miała miejsca. Wybuch taki, w przypadku bomb na dnie oceanów, dodatkowo utrudniają panujące tam warunki. Nie ma też większych obaw, że zgubione ładunki - przynajmniej te, o których publicznie wiadomo - dostaną się w niepowołane ręce, na przykład terrorystów. Znajdują się w ekstremalnie niedostępnych miejscach, a przy tym najczęściej są stare i uszkodzone.

Największym zagrożeniem pozostaje jednak ryzyko skażenia radioaktywnego. Tutaj pocieszeniem może być tylko to, że większość ładunków zgubiono w miejscach znacząco oddalonych od ludzkich siedzib.

Amerykańskie testy atomowe w Castle Bravo z 1954 rokuUnited States Department of Energy

Autorka/Autor:Maciej Michałek

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump zdecydował o zawieszeniu ceł na auta i inne wyroby przemysłu motoryzacyjnego z Meksyku i Kanady na miesiąc - poinformowała rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Decyzję podjął na wniosek największych producentów aut i po rozmowie z premierem Kanady Justinem Trudeau.

Zmiana w sprawie ceł. Decyzja Trumpa

Zmiana w sprawie ceł. Decyzja Trumpa

Źródło:
PAP

Poseł PiS Dariusz Matecki poinformował z mównicy sejmowej, że zrzeka się immunitetu. Podczas swojego wystąpienia zakuł się w kajdanki, mówiąc, że spodziewa się aresztu. Prokuratura chce mu postawić zarzuty popełnienia łącznie sześciu przestępstw, zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Dariusz Matecki zrzekł się immunitetu

Dariusz Matecki zrzekł się immunitetu

Źródło:
TVN24

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego generał Dariusz Łukowski mówił w "Faktach po Faktach", że USA nie wyłączyły całkowicie wymiany danych z Ukrainą. - Zostały wyłączone informacje wywiadowcze, które służą do wykonywania głębokich uderzeń na terenie Rosji - powiedział.

Szef BBN: decyzja USA nie obejmuje wszystkich aspektów wsparcia dla Ukrainy

Szef BBN: decyzja USA nie obejmuje wszystkich aspektów wsparcia dla Ukrainy

Źródło:
TVN24

Donald Trump oświadczył we wtorkowym orędziu w Kongresie, że jego administracja zidentyfikowała "wstrząsające marnotrawstwo" państwowych funduszy. Mówił o przekazaniu między innymi "ośmiu milionów dolarów na promocję LGBTQI+ w afrykańskim państwie Lesotho", o którym -jego zdaniem - "nikt nigdy nie słyszał". Minister spraw zagranicznych tego kraju Lejone Mpotjoane powiedział w środę, że jest zaszokowany słowami prezydenta USA.

Trump o kraju, o którym "nikt nigdy nie słyszał". Jest odpowiedź

Trump o kraju, o którym "nikt nigdy nie słyszał". Jest odpowiedź

Źródło:
PAP

Ukraina szykuje się do posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli, a w relacjach z USA są postępy i w przyszłym tygodniu powinny być pozytywne rezultaty - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w środę w codziennym nagraniu wideo.

Zełenski: jest pozytywny ruch

Zełenski: jest pozytywny ruch

Źródło:
PAP

Posiedzenie sejmowej komisji regulaminowej zostało przerwane po tym, gdy politycy PiS złożyli wniosek o zbadanie posła KO Artura Łąckiego alkomatem. Argumentowali to "skandalicznym" zachowaniem posła w czasie posiedzenia. Łącki sam zwrócił się do Staży Marszałkowskiej o dostarczenie alkomatu. Jeden ze strażników poinformował jednak, że alkomatu nie ma, bo "poszedł do kalibracji". 

PiS chciał zbadania posła KO. Alkomatu nie było, bo "poszedł do kalibracji"

PiS chciał zbadania posła KO. Alkomatu nie było, bo "poszedł do kalibracji"

Źródło:
TVN24, PAP

Poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Bliźniuk zwrócił uwagę w środę po południu na zawieszenie konta kandydata na prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego na portalu X. Po kilku godzinach profil ponownie był aktywny.

Kłopoty z kontem Trzaskowskiego. "Wróciliśmy"

Kłopoty z kontem Trzaskowskiego. "Wróciliśmy"

Źródło:
tvn24.pl

- Jeśli tak wybierzecie, przyjmiemy was do Stanów Zjednoczonych - zwrócił się do Grenlandczyków prezydent USA Donald Trump we wtorkowym orędziu przed Kongresem. Dodał jednak, że Grenlandia jest potrzebna USA "ze względów bezpieczeństwa narodowego i międzynarodowego" i zadeklarował że "dostanie ją w ten czy inny sposób". Premier wyspy Mute Egede odparł, że o przyszłości tego terytorium zadecydują jego mieszkańcy.

Premier Grenlandii odpowiada Trumpowi. "Musicie to zrozumieć"

Premier Grenlandii odpowiada Trumpowi. "Musicie to zrozumieć"

Źródło:
PAP

85-latek w trakcie cofania samochodu na parkingu uderzył w inny pojazd, a następnie z impetem wjechał do sklepu w miejscowości Stare Oborzyska (woj. wielkopolskie). Kasjerka oraz klientka trafiły do szpitala.

Wjechał autem do sklepu. Kasjerka i klientka w szpitalu

Wjechał autem do sklepu. Kasjerka i klientka w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich, zebrał ponad milion podpisów, z czego 100 tysięcy w samej Warszawie - ustaliły "Fakty" TVN. W czwartek komitet wyborczy Trzaskowskiego ma złożyć listy z podpisami w Państwowej Komisji Wyborczej.

"Fakty" TVN: Trzaskowski zebrał ponad milion podpisów

"Fakty" TVN: Trzaskowski zebrał ponad milion podpisów

Źródło:
Fakty TVN

- Moja administracja odbierze Kanał Panamski, już zaczęliśmy to robić - oświadczył we wtorek prezydent USA Donald Trump w orędziu wygłoszonym przed połączonymi izbami Kongresu. Jego słowom zaprzeczył prezydent Panamy Jose Raul Mulino, podkreślając, że "nie trwa żaden proces odzyskiwania", a temat nie jest poruszany w rozmowach z politykami.

Oburzenie po słowach Trumpa. "Po raz kolejny kłamie"

Oburzenie po słowach Trumpa. "Po raz kolejny kłamie"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Jeśli wojna, czy to celna, handlowa, czy jakakolwiek inna, jest tym, czego chcą USA, to jesteśmy gotowi walczyć do końca - oświadczyła ambasada Chin w Stanach Zjednoczonych we wpisie w serwisie X. - Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją (politykę) zastraszania - oświadczył z kolei rzecznik chińskiego MSZ Lin Jian.

"Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją politykę"

"Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją politykę"

Źródło:
PAP, X

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo w sprawie złamania ręki aktywistce podczas protestu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet oraz Greenpeace. - W ocenie biegłego sytuacja ta była nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności, a nie wynikiem świadomego albo nieprawidłowego działania funkcjonariusza - wyjaśnił przedstawiciel warszawskiej prokuratury.

Policjant złamał rękę aktywistce. Jest decyzja prokuratury

Policjant złamał rękę aktywistce. Jest decyzja prokuratury

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W Gorzycach (woj. śląskie) trzyletnia dziewczynka wbiegła na ulicę wprost pod koła samochodu. Trafiła do szpitala. Według ustaleń policji, goniła swojego psa.

Trzylatka wbiegła na ulicę za swoim psem. Została potrącona

Trzylatka wbiegła na ulicę za swoim psem. Została potrącona

Źródło:
tvn24.pl

IKEA zaapelowała do klientów, którzy kupili wybrane girlandy albo lampy LED, aby niezwłocznie zaprzestali korzystania z tych produktów i skontaktowali się z siecią. "Zamontowana w nich wtyczka nie spełnia norm bezpieczeństwa i może grozić porażeniem prądem" - wyjaśniła sieć w komunikacie.

IKEA wycofuje kilka produktów. Ostrzeżenie

IKEA wycofuje kilka produktów. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

"Krokiem za daleko" premier Donald Tusk określił słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który w rozmowie z dziennikarzem "Faktów" TVN Marcinem Wroną, na przykładzie dostępu do polskiej miedzi, odpowiadał na pytania o ewentualne żądania prezydenta USA wobec Polski w zamian za obecność wojsk amerykańskich w naszym kraju. - Jeżeli prezydent Donald Trump będzie w takiej sytuacji, że wyda na wsparcie dla Polski setki miliardów dolarów, to trudno mi powiedzieć, jakie będzie miał wobec nas oczekiwania. Póki co takiej sytuacji nie mamy - powiedział Duda. Prezydent odniósł się również do komentarza Tuska.

"Krok za daleko". Tusk o słowach Dudy. Prezydent odpowiada

"Krok za daleko". Tusk o słowach Dudy. Prezydent odpowiada

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Stany Zjednoczone przestały dzielić się danymi wywiadowczymi z Ukrainą - poinformował w środę dyrektor CIA John Ratcliffe. USA wstrzymały wcześniej dostawy broni i sprzętu wojskowego do Ukrainy.

Dyrektor CIA: USA wstrzymały wsparcie wywiadowcze dla Ukrainy

Dyrektor CIA: USA wstrzymały wsparcie wywiadowcze dla Ukrainy

Źródło:
CNN, PAP

Wolontariusze z kalifornijskiego Sacramento w ciągu zaledwie dwóch lat znaleźli w miejscowych rzekach 19 tysięcy strzykawek i igieł - poinformowali o tym w mediach społecznościowych. Jak podkreślono, mogą one stanowić zagrożenie dla mieszkańców regionu.

Znaleźli w rzekach 19 tysięcy strzykawek. "Unoszą się na wodzie i są wszędzie"

Znaleźli w rzekach 19 tysięcy strzykawek. "Unoszą się na wodzie i są wszędzie"

Źródło:
CBS News, tvn24.pl

Millie Bobby Brown odpowiedziała na krytykę dotyczącą głównie jej wyglądu, jaka pojawiła się pod jej adresem w sieci. Aktorka zwróciła uwagę na brutalność niektórych komentarzy i artykułów prasowych. - To nękanie - oceniła krótko, zauważając, że problem ten dotyka nie tylko jej, ale i innych młodych kobiet.  

Millie Bobby Brown odpowiada na krytykę swojego wyglądu. "Nie będę się wstydzić"

Millie Bobby Brown odpowiada na krytykę swojego wyglądu. "Nie będę się wstydzić"

Źródło:
tvn24.pl

Albania, Bośnia i Hercegowina, czy może Galicja? To trzy z kierunków uznanych przez dziennik "Independent" za najlepsze na tanie wakacje w pierwszych miesiącach 2025 roku. To miejsca, by "zaoszczędzić pieniądze, jednocześnie nie rezygnując ze słońca i atrakcji", wskazano.

Pięć najlepszych kierunków na tanie wakacje

Pięć najlepszych kierunków na tanie wakacje

Źródło:
Independent

Komisja Europejska zapowiedziała w środę utrzymanie w mocy przepisów, które zakazują sprzedaży nowych aut spalinowych od 2035 roku. Wkrótce zamierza jednak zaprezentować zmiany zapewniające producentom większą elastyczność we wprowadzaniu obecnie obowiązujących norm.

Zakaz sprzedaży aut spalinowych. Bruksela zabiera głos

Zakaz sprzedaży aut spalinowych. Bruksela zabiera głos

Źródło:
PAP

Policja informuje o wynikach inspekcji przeprowadzonej w domu Gene'a Hackmana po śmierci aktora i jego żony. Pojawiły się też nowe fakty dotyczące psa, którego zwłoki zostały odnalezione przy ciałach zmarłych małżonków. Jak dotąd nie podano, jakie były przyczyny śmierci dwukrotnego zdobywcy Oscara i pianistki, jednocześnie ich zgon oceniono jako "podejrzany".

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Źródło:
Fox News, Independent, CBS News, tvn24.pl

Administracja Donalda Trumpa może wkrótce sprzedać setki budynków federalnych. Zarządzająca nimi Administracja Usług Ogólnych twierdzi, że w ten sposób uda się zaoszczędzić ponad 430 milionów dolarów rocznie.

Administracja Trumpa wystawia na sprzedaż setki budynków. Media: jest wśród nich siedziba FBI

Administracja Trumpa wystawia na sprzedaż setki budynków. Media: jest wśród nich siedziba FBI

Źródło:
CNN, Politico, tvn24.pl

Alaksandr Łukaszenka zlecił rozpoczęcie poszukiwań metali ziem rzadkich na terenie Białorusi. - To bardzo ważna sprawa - podkreślił podczas wtorkowego spotkania z przedstawicielami rządu. Przyznał też, że jego działania inspirowane są ruchami Donalda Trumpa.  

"Musimy kopać". Białoruski dyktator idzie w ślady Trumpa

"Musimy kopać". Białoruski dyktator idzie w ślady Trumpa

Źródło:
BelTA, Meduza

W wyniku presji Donalda Trumpa w kwestii Kanału Panamskiego konglomerat CK Hutchison Holdings z Hongkongu sprzeda większość swoich udziałów w kilkudziesięciu portach na świecie. Jak zwraca uwagę wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Jakub Jakóbowski, amerykański prezydent przyczynił się do tego, że "w Gdyni nie będzie już Chińczyków".

Efekt Trumpa. "W Gdyni nie będzie już Chińczyków"

Efekt Trumpa. "W Gdyni nie będzie już Chińczyków"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sławomir Mentzen opowiada o Europie, gdzie "w domach zakazują modlitwy", nakazują "remonty klimatyczne" i wydają pieniądze tylko po to, żeby "było chłodniej o jeden stopień". Ta wizja ma skłaniać wyborców do głosowania na kandydata Konfederacji, który obiecuje to wszystko powstrzymać. Tylko że to obietnice nie do spełnienia, bo "prawdy" przedstawiane przez Mentzena nie są zgodne z faktami.

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Źródło:
Konkret24

Joe Biden miał specjalnie doprowadzić do wzrostu cen jaj, miliony osób powyżej 100. roku życia miały pobierać emerytury, a przy budowie Kanału Panamskiego miało umrzeć tysiące Amerykanów - takie rewelacje wygłaszał prezydent Donald Trump w Kongresie USA. Mijał się też z prawdą, opowiadając o migrantach czy o pomocy dla Ukrainy.

Transpłciowe myszy i celowo drogie jaja. Trump w Kongresie mijał się z prawdą

Transpłciowe myszy i celowo drogie jaja. Trump w Kongresie mijał się z prawdą

Źródło:
Konkret24, CNN
"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

Źródło:
tvn24.pl
Premium