Użytkownicy aplikacji należących do Meta będą mogli ubrać swoje awatary w odzież luksusowych marek, jak Balenciaga, Prada czy Thom Browne. Cyfrowe ubrania dostępne w Meta Avatars Store mają kosztować po kilka dolarów. Na razie usługa zostanie uruchomiona w czterech krajach, wśród których nie ma jednak Polski.
Sklep ma wystartować w tym tygodniu. Będzie można kupić w nim wirtualne ubrania dla swoich awatarów w aplikacjach Facebook, Messenger oraz Instagram. Początkowo w Meta Avatars Store dostępna będzie cyfrowa odzież od trzech luksusowych projektantów: Balenciagi, Prady i Thoma Browne'a. Ubrania będą kosztować od 3 do 9 dolarów. Sklep ma jednak oferować również setki darmowych stylizacji.
Wirtualny przemysł modowy
O nowej usłudze Meta podczas instagramowego live'a opowiadali założyciel i dyrektor generalny firmy Marc Zuckerberg oraz Eva Chen, wiceprezes ds. współpracy modowej na Instagramie. Chen przekazała, że docelowo możliwość tworzenia własnych ubrań i ich sprzedaży w Avatars Store mają mieć wszyscy użytkownicy. "Jeśli chcesz dziś zostać projektantem mody, potrzebujesz fizycznych materiałów i sprzętu, ale w przyszłości każdy, kto ma komputer i wyobraźnię, będzie w stanie zrealizować swoje pomysły" - wyjaśniła wiceprezes odpowiedzialna za kwestie związane z modą.
Znany ze swojego luźnego podejścia do ubioru Zuckerberg stwierdził z uśmiechem, że to prawdopodobnie "jedyny pokaz mody, w pobliżu którego kiedykolwiek się znajdzie". "Ale jestem wdzięczny i dumny, że kultowe marki pomagają nam rozkręcać przemysł modowy w metawersum" - zaznaczył założyciel Facebooka.
CZYTAJ TAKŻE: Nastolatek opublikował informacje o prywatnym samolocie Marka Zuckerberga. Pierwszy raz pokazał zdjęcie maszyny
Awatary w ciuchach od Prady i Balenciagi
Meta udostępniła w swoich mediach społecznościowych grafikę, na której widać, jak wyglądają luksusowe ubrania w wersji cyfrowej. W rolę modeli wcieliły się awatary Zuckerberga i Chen. Dyrektor generalny Meta został ubrany m.in. w kombinezon motocrossowy Balenciagi i szary garnitur od Thoma Browne’a. Wirtualna Eva Chen "pozuje" na grafice w czerwonej bluzie Balenciagi o luźnym kroju czy białej koszulce z niewielkim logiem Prady z przodu.
Polscy użytkownicy na razie nie ubiorą swoich awatarów w odzież luksusowych marek. Początkowo sklep będzie dostępny wyłącznie w USA, Kanadzie, Meksyku i Tajlandii.
Branża modowa coraz śmielej wkracza w świat wirtualny. W marcu tego roku na platformie Decentraland zorganizowany został pierwszy Metaverse Fashion Week. Cyfrowe wersje swoich produktów zaprezentowały takie marki jak Etro, Dolce & Gabbana czy Tommy Hilfiger. Swoje wirtualne ubrania pokazała też sieciówka Forever 21, która kilka lat temu zamknęła swoje sklepy w Polsce.
Źródło: Meta/Instagram
Źródło zdjęcia głównego: Meta/Twitter