Gwałtowny spadek cen akcji Tesli świadczy o wściekłości inwestorów na Elona Muska - uważa portal stacji CNN. Wskazuje, że ekscentryczny miliarder nie sprostał oczekiwaniom Wall Street i stał się polaryzującą postacią w administracji Donalda Trumpa.
Po wyborach w USA akcje Tesli wzrosły o 91 proc. Szczyt osiągnęły tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Inwestorzy spodziewali się, że Tesla odniesie duże sukcesy w wyniku objęcia władzy przez Donalda Trumpa - napisał CNN.
Przypomniał, że Musk był jednym z głównych sponsorów kampanii prezydenckiej Trumpa, co sprawiło, że stał się też rozpoznawalnym członkiem jego administracji. Pełniąc funkcję szefa Departamentu Wydajności Państwa (DOGE) próbował do tej pory narzucić głębokie cięcia wydatków, zwalniając tysiące pracowników federalnych.
Wall Street rozczarowana Muskiem
Aktywność na scenie politycznej nie została jednak odebrana pozytywnie przez inwestorów i od początku roku ceny akcji Tesli regularnie spadają.
"W czwartek ceny akcji (Tesli - red.) spadły o 5,6 proc. i są teraz niższe o 45 proc. od grudniowego szczytu. Od czasu objęcia urzędu przez Muska straciły 38 proc." - podał amerykański portal.
Czytaj też: To może być "efekt Muska" >>>
CNN wyjaśniło, że spadek ceny akcji prawdopodobnie odzwierciedla obawy, że Musk będzie bardziej widoczną i polaryzującą postacią w administracji Trumpa, niż początkowo oczekiwano.
"Wielu inwestorów prawdopodobnie uważało, że Musk będzie bardziej tradycyjnym doradcą 'za kulisami', niekoniecznie odgrywającym aktywną rolę w uchwalaniu kontrowersyjnej polityki" - czytamy.
Spadek sprzedaży Tesli
Do spadków akcji Tesli przyczyniła się również niekorzystna sytuacja rynkowa, czyli między innymi rosnąca konkurencja ze strony innych producentów, zwłaszcza tych z Chin. Problemy ze sprzedażą samochodów Tesli również obniżają cenę akcji - ocenił portal.
Podkreślił, że sprzedaż pojazdów elektrycznych w Europie wzrosła w styczniu o 34 proc., natomiast sprzedaż tesli spadła o 50 proc. Jeśli chodzi o sprzedaż tesli w Chinach, to w styczniu i lutym spadła o 29 proc., a to drugi co do wielkości rynek firmy po USA - podał Reuters.
Z kolei według szacunków Cox Automotive, sprzedaż tesli w USA spadła o 16 proc. między grudniem a styczniem.
Zwolennicy Tesli optymistyczni
Według zwolenników Tesli nadal istnieją argumenty przemawiające za tym, w jaki sposób powiązania Muska z administracją Trumpa mogą przynieść korzyści producentowi samochodów. Chodzi na przykład o łatwiejsze zatwierdzenie jego planów dotyczących samojezdnych "robotaksówek" - wskazał CNN.
- Prawdziwe odblokowanie wartości Tesli da autonomia (autonomiczne pojazdy - red.). Trump uwielbia Muska, a Musk dostanie kilka rzeczy, których chce, a najważniejszą rzeczą jest więcej okazji do udowodnienia bezpieczeństwa robotaksówek. Myślę, że tak się stanie - stwierdził Gene Munster, partner zarządzający w Deepwater Asset Management.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/BONNIE CASH / POOL