Sektor turystyczny odkrył, jaka siła tkwi w internetowych wyszukiwarkach i aplikacjach mobilnych – donosi "Puls Biznesu".
Rewolucja cyfrowa zmieniła sposób planowania urlopów, zakupu biletów na samolot lub pociąg i rezerwacji pobytu w hotelach, pensjonatach czy hostelach. Wszystkie potrzebne usługi znajdziemy i zamówimy przez smartfona.
Przez telefon
- Sześciu na dziesięciu angielskich turystów powyżej 16. roku życia porównuje ceny wyjazdów wakacyjnych w sieci. Należy się spodziewać dalszego wzrostu znaczenia porównywarek i wyszukiwarek internetowych zajmujących się turystyką - mówi Jakub Wróbel, starszy menedżer w dziale konsultingu Deloitte. Zaznacza, że tendencje obserwowane na zachodnich rynkach obecne są także w naszym kraju. Powód jest oczywisty: pod względem znajomości cyfrowych nowinek zwłaszcza młodzi Polacy nie odstają od Brytyjczyków, Niemców czy Francuzów.
Mobilny biznes
- Naprawdę nie musimy mieć kompleksów. Także u nas wakacyjny biznes kręci się wokół portali internetowych, mediów społecznościowych i smartfonów - potwierdza Paweł Kacperek, specjalista od aplikacji mobilnych i systemów lokalizacyjnych.
Autor: msz/ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock