Będą zmiany zasad przyjazdu do Stanów Zjednoczonych. Biały Dom potwierdził, że na początku listopada tylko w pełni zaszczepieni zagraniczni podróżni będą mogli latać do USA - podał Reuters. Zniesienie ograniczeń w podróżach do Stanów Zjednoczonych będzie dobrą wiadomością dla tysięcy obywateli Europy z rodzinami w Stanach Zjednoczonych, którzy byli trzymani osobno przez prawie całą pandemię.
Jeff Zients, koordynator zespołu ds. reagowania na koronawirusa powiedział, że Biały Dom planuje zezwolić na podróżowanie osób spoza USA - z krajów, którym od początku 2020 r. zakazano wjazdu do Stanów Zjednoczonych. Wyjaśnił, że Biały Dom jest coraz bliżej zmian w restrykcjach pandemicznych. Dodał, że będą pewne wyjątki, jeśli chodzi o politykę szczepień - wyjaśniła Agencja Reutera.
Zasady podróżowania do USA - zmiany
Amerykańskie restrykcje zostały wprowadzone na podróżnych z Chin w styczniu 2020 roku przez ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa. W kolejnych miesiącach rozszerzono je na inne kraje - bez żadnych jasnych wskaźników dotyczących tego, jak i kiedy je znieść - napisała Agencja Reutera.
Agencja dodała, że prezydent Joe Biden w kwietniu tego roku dodał nowe ograniczenia w podróżowaniu do Indii. Biden zmienił w styczniu plan Trumpa, który chciał zniesienia ograniczeń dla krajów europejskich.
Stany Zjednoczone obecnie zakazują wjazdu obywatelom spoza USA, którzy w ciągu ostatnich 14 dni przebywali w Wielkiej Brytanii, 26 krajach strefy Schengen, Irlandii, Chinach, Indiach, RPA, Iranie i Brazylii.
Biały Dom zapowiedział pewne wyjątki od nowej polityki dla podróżnych - w tym dla dzieci, które nie kwalifikują się jeszcze do szczepienia. Nowe przepisy nie będą dotyczyć podróżnych przekraczających granice lądowe z Meksykiem i Kanadą - wytłumaczyła Agencja Reutera.
Europa otworzyła swoje granice dla Amerykanów w czerwcu, ale w zeszłym miesiącu zmieniła kurs, usuwając Stany Zjednoczone z bezpiecznej listy krajów, których obywatele są zwolnieni z wymogów kwarantanny lub testów.
Koronawirus w USA
Linie lotnicze od miesięcy mocno naciskały na Biały Dom, by zniósł ograniczenia. Mimo to nie udało się znieść restrykcji na czas przed letnim sezonem podróży.
Amerykańska administracja przekazała w lipcu, że ma obawy dotyczące wysoce zakaźnego wariantu koronawirusa Delta i rosnącej liczby przypadków COVID-19 w USA. Od tego czasu średnia siedmiodniowa zgłoszonych przypadków COVID-19 w USA wzrosła ponad dwukrotnie - podał Reuters.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock