Kraje Unii Europejskiej w czwartek jednogłośnie poparły plan wprowadzenia ceł importowych na amerykańskie produkty - poinformował Reuters powołując się na źródła unijne. To reakcja na wprowadzone od czerwca przez Waszyngton cła na stal i aluminium z Meksyku, Kanady i UE.
- Nie możemy pozostawić ceł bez odpowiedzi, nie jestem w nastroju do wojny, ale nie zgadzam się, że gdzie indziej dyktuje się nam, co mamy robić w Europie - powiedział Jean-Claude Juncker, szef Komisji Europejskiej. - To niezależny kontynent. Wielu o to walczyło - dodał.
Propozycja musi zostać jeszcze przyjęta przez Komisję Europejską. Decyzja w tej sprawie powinna zostać podjęta na spotkaniu 20 czerwca. Jak wskazuje agencja Reutera, ewentualna zgoda będzie oznaczać, że cła odwetowe zostaną wprowadzone jeszcze w czerwcu lub na początku lipca.
Komisja Europejska zaproponowała nałożenie 25-procentowych ceł na towary amerykańskie, takie jak sok pomarańczowy, bourbon, dżinsy, czy motocykle. Łącznie lista liczy kilkaset pozycji. Cła będą dotyczyły amerykańskiego eksportu do UE o łącznej wartości 6,4 miliarda euro.
Cła odwetowe
Prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające między innymi na Unię Europejską cła na import stali i aluminium już na początku marca tego roku. Odroczył jednak ich wejście w życie do 1 maja, a następnie do 1 czerwca.
Od początku lipca cła odwetowe zamierza nałożyć Kanada.
W propozycji opublikowanej 31 maja na liście towarów objętych 10-procentowymi taryfami znalazły się między innymi jogurt, kawa, wybrane słodycze, pizza, dżem truskawkowy, sok pomarańczowy, sos sojowy, ketchup, whisky, woda butelkowana, papier toaletowy, długopisy, a także łodzie, kosiarki, materace czy śpiwory.
W zeszłym tygodniu cła na amerykańskie produkty wprowadził Meksyk. Cła odwetowe w wysokości 15-25 procent objęły amerykańskie wyroby ze stali oraz niektóre produkty rolne.
Autor: mb / Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: Montepulciano