"Szerokie sankcje dla elit związanych z Kremlem, otwarte granice dla zwykłych Rosjan"


Ekspert ds. Europy Wschodniej Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej (DGAP) Stefan Meister uważa, że Zachód - utrzymując sankcje wobec rosyjskich elit odpowiedzialnych za wojnę na Ukrainie - powinien szeroko otworzyć granice dla zwykłych Rosjan.

Po upływie roku od wybuchu konfliktu na Ukrainie, kryzys wszedł "w okres przejściowy" i trudno przewidzieć, w jakim kierunku potoczą się wydarzenia - powiedział Meister w rozmowie z PAP w Berlinie, podsumowując sytuację na Ukrainie w kończącym się roku.

Proeuropejskie rządy

DGAP należy do najbardziej renomowanych think tanków doradzających niemieckiemu rządowi w sprawach dotyczących polityki zagranicznej.

Jak zaznaczył, w minionych tygodniach i miesiącach na Ukrainie byliśmy świadkami nie tylko negatywnych wydarzeń. Wśród pozytywnych zjawisk wymienił wyniki wyborów prezydenckich i parlamentarnych, które "wyłoniły proeuropejski rząd opowiadający się za programem reform" i doprowadziły do "legitymizacji obozu postmajdańskiego".

Postępem jest też jego zdaniem uznanie przez Rosję wyników ukraińskich wyborów. Przez długi czas Kreml traktował Ukrainę jak "państwo nieistniejące", a jej władze określał mianem "faszystów i bandytów". - Obecnie Rosja zrezygnowała z tych epitetów - zauważył Meister.

W jego ocenie "sankcje wobec Rosji odnoszą skutek", a kierownictwo rosyjskie nie jest zainteresowane dalszą eskalacją konfliktu. Kreml liczy na to, że separatyści jakoś dogadają się z Kijowem. "Rosja nie chce obecnie dolewać oliwy do ognia, a raczej pragnie zabezpieczyć status quo" - uważa niemiecki analityk.

Berlin i cierpliwość

- Berlin musi wykazać strategiczną cierpliwość - powiedział Meister pytany o ocenę polityki Berlina. Jak zaznaczył, presja na rosyjski rząd będzie wzrastać, ponieważ sytuacja gospodarcza Rosji z powodu sankcji będzie się systematycznie pogarszać.

- Sankcje jednak wcale nie oznaczają, że dysponujemy przemyślaną spójną polityką wobec Rosji. Sankcje są jedynie instrumentem mającym skłonić drugą stronę do podjęcia rozmów. Na razie Zachód jedynie zarządza kryzysem, a celem sankcji jest wzmocnienie pozycji wyjściowej przed negocjacjami" - uważa.

Jak podkreślił analityk, Zachód potrzebuje długofalowej polityki wobec Rosji. "Jeżeli stosujemy sankcje wobec elit rosyjskich, to równocześnie powinniśmy tak zliberalizować przepisy lub wprowadzić bezpłatne wizy, aby umożliwić Rosjanom wyjazdy na Zachód i to na masową skalę" - wyjaśnił. "To byłby czytelny sygnał, że nie mamy nic przeciwko społeczeństwu rosyjskiemu, lecz represjonujemy jedynie skorumpowaną elitę, która prowadzi wojnę w Europie" - zaznaczył Meister.

Meister uważa, że Zachód powinien znacznie bardziej aktywnie zwracać się bezpośrednio do rosyjskiej opinii publicznej.

Demaskować kłamstwa

- Jeżeli Putin może występować w niemieckiej telewizji i propagować przed wielomilionową widownią swój punkt widzenia, to tak samo europejscy politycy powinni mieć możliwość prezentowania swego stanowiska w Rosji - powiedział Meister. - Musimy się tego domagać od strony rosyjskiej - podkreślił.

Jego zdaniem politycy niemieccy powinni aktywniej demaskować kłamstwa rozpowszechniane przez rosyjską propagandę, a być może nawet stworzyć w tym celu specjalną platformę medialną.

Za pozytywny przykład prób bezpośredniego dotarcia do rosyjskiej opinii publicznej uznał niedawne wystąpienie niemieckiego ministra spraw zagranicznych Franka-Waltera Steinmeiera w Jekaterynburgu. W wykładzie dla studentów miejscowego uniwersytetu na początku grudnia niemiecki polityk potępił aneksję Krymu jako naruszenie "fundamentalnej zasady europejskiego ładu - nienaruszalności granic". Nawiązał też do rozbiorów Polski w XVIII wieku i paktu Ribbentrop-Mołotow w 1939 roku, dowodząc, że współpraca niemiecko-rosyjska odbywała się w przeszłości nierzadko kosztem krajów położonych między tymi dwoma mocarstwami.

Zdaniem Meistera Berlin musi też wzmocnić wsparcie dla rosyjskich organizacji pozarządowych. Jak podkreślił, Dialog Petersburski (istniejące od 10 lat forum kontaktów między społeczeństwami Rosji i Niemiec) należy poszerzyć po stronie rosyjskiej o nowych uczestników. - Potrzebne są kontakty z nowymi grupami społecznymi, a nie kontynuacja kontaktów z mało dynamicznymi i wiekowymi elitami" - uważa Meister. Jak zastrzegł, nie wiadomo, czy te działania "wypalą", ale "musimy próbować, a w razie oporu ze strony Moskwy, głośno o tym mówić". Meister krytycznie ocenił inicjatywę intelektualistów i polityków, którzy na początku grudnia w apelu "Znowu wojna w Europie? Nie w naszym imieniu" obarczyli Zachód odpowiedzialnością za kryzys na Ukrainie i wzywali do zrozumienia motywów Rosji i do dialogu z Moskwą. To inicjatywa "starszego pokolenia", które patrzy - całkiem błędnie - na obecny konflikt z perspektywy historycznej - ocenia niemiecki analityk. Putin chętnie posługuje się analogiami historycznymi, ale konflikt na Ukrainie - "hybrydowa wojna" - nie ma w rzeczywistości nic wspólnego z historią - tłumaczy Meister.

Sygnatariusze tego listu nie rozumieją w dodatku, że polityka ustępstw wobec Kremla jest skazana na porażkę. - Putin rozumie jedynie mowę siły, a ustępstwa uważa za przejaw słabości - stwierdził.

Zaniedbania Berlina

Zdaniem Meistera lansowana przez media teza o różnicy zdań w polityce wobec Rosji między kanclerz Angelą Merkel a Steinmeierem jest nieprawdziwa. - Merkel i Steinmeier bardzo blisko ze sobą współpracują - uważa Meister, a rzekome różnice wynikają z odmiennych ról w polityce oraz różnych osobowości. Merkel jest "bardzo sfrustrowana" postawą Putina - mówi analityk.

Meister przyznał, że Berlin zaniedbał po początkowych sukcesach w polityce wobec Ukrainy współpracę z Polską, pomijając ją w późniejszych zabiegach o rozwiązanie konfliktu. - To nie było świadome wykluczenie Polski lecz raczej ignorancja, zaniechanie" - tłumaczy Meister. Jego zdaniem w niemieckim MSZ istnieje świadomość tego błędu oraz wola naprawy.

W ocenie Meistera obecny rok, ze względu na kryzys ukraiński, jest dla niemieckiej polityki zagranicznej "rokiem przełomowym". - Strategiczne partnerstwo z Rosją - dotąd fundament niemieckiej polityki zagranicznej - legło w gruzach" - stwierdził. Ten zwrot ma jego zdaniem wpływ na inne dziedziny, w tym politykę energetyczną.

Autor: pp / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

"Polska klasa polityczna nie rozumie znaczenia turystyki i hotelarstwa" - stwierdziła w oświadczeniu w sprawie dotacji z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego. Hotelarze podkreślili konieczność zmiany niekorzystnych przepisów dotyczących systemu dotacji.

Oświadczenie hotelarzy w sprawie dotacji z KPO

Oświadczenie hotelarzy w sprawie dotacji z KPO

Źródło:
PAP

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że odbył rozmowę telefoniczną z premierem Indii Narendrą Modim. Wśród poruszonych tematów znalazły się między innymi sankcje wobec Rosji.

Wołodymyr Zełenski rozmawiał z premierem Indii o Rosji

Wołodymyr Zełenski rozmawiał z premierem Indii o Rosji

Źródło:
PAP

Cztery reaktory największej elektrowni jądrowej we Francji zostały wyłączone z powodu masowego napływu meduz do systemów chłodzenia - podaje państwowa spółka energetyczna EDF.

Elektrownia jądrowa przestała działać. Chodzi o meduzy

Elektrownia jądrowa przestała działać. Chodzi o meduzy

Źródło:
PAP

Dotację z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) dostał klub dla swingersów spod Częstochowy. - Działam legalnie, miałem w klubie wszystkie możliwe kontrole - powiedział "Faktowi" właściciel klubu Rafał Kulejewski. Dodał też, że nie ma problemu z tym, by jeszcze raz skontrolować jego działalność i zasadność dofinansowania z KPO.

Właściciel klubu dla swingersów o dotacji z KPO

Właściciel klubu dla swingersów o dotacji z KPO

Źródło:
"Fakt", PAP

Ustawa wiatrakowa, w której zawarto również zapisy dotyczące przedłużenia zamrożenia cen energii do końca tego roku, nie zyska akceptacji prezydenta Karola Nawrockiego - przekazał jego rzecznik Rafał Leśkiewicz. Zapowiedział, że prezydent przedstawi własne rozwiązanie, które pozwoli na zamrożenie cen prądu.

Pierwsze weto prezydenta? "To rozwiązanie nie zyska akceptacji"

Pierwsze weto prezydenta? "To rozwiązanie nie zyska akceptacji"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Od piątku w ministerstwie przez cały weekend pracuje i pracował sztab kryzysowy, który jest odpowiedzialny za to, żeby znaleźć wszystkie dowody i wyjaśnić wszystkie nieprawidłowości, wszystkie wątpliwości, które dotyczą tych dofinansowań - powiedział wiceminister resortu funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko w wystąpieniu do dziennikarzy na temat wątpliwości wokół dotacji z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

Sztab kryzysowy i "totalna kontrola". Ministerstwo Funduszy reaguje

Sztab kryzysowy i "totalna kontrola". Ministerstwo Funduszy reaguje

Źródło:
TVN24

- Projekty były wyłaniane przez ekspertów. Była to ocena dwustopniowa, dwie niezależne oceny. Każdy z ekspertów podpisuje deklarację bezstronności. Mamy zaufanie do pracowników, którzy uczestniczą w ocenie - powiedziała wiceprezes Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego Jolanta Wiśniowska w rozmowie z reporterem TVN24. W ocenie wiceministra funduszy Jana Szyszki to właśnie rzeszowskiej agencji dotyczą "szczególne wątpliwości".

Kontrole dotacji z KPO. "Jesteśmy zaskoczeni"

Kontrole dotacji z KPO. "Jesteśmy zaskoczeni"

Źródło:
tvn24.pl

Awantura trwa. Bo od pewnego momentu nie chodzi już o żadną prawdę. Chodzi o skompromitowanie KPO i funduszy. Więcej, całej Unii i naszego w niej członkostwa - w ten sposób ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz skomentowała burzę wokół dotacji z KPO. Dodała też, że "nie ma milimetra dowodów na to, że jakiś urzędnik czy któryś z ministrów zadziałał na własną korzyść".

"Zaczyna się wojna, a właściwie tanie igrzyska". Ministra zabiera głos w sprawie KPO

"Zaczyna się wojna, a właściwie tanie igrzyska". Ministra zabiera głos w sprawie KPO

Źródło:
PAP, tvn24

Premier powołał Renatę Mroczek na stanowisko prezesa Urzędu Regulacji Energetyki - podano w komunikacie. Kadencja szefowej URE to pięć lat.

Urząd Regulacji Energetyki ma nową szefową

Urząd Regulacji Energetyki ma nową szefową

Źródło:
PAP

Od 15 sierpnia 2025 turyści z Polski wjeżdżają do Wietnamu do 45 dni bez potrzeby uzyskania wizy - poinformował ambasador Ha Hoang Hai.

Kolejny kierunek bez wiz dla Polaków

Kolejny kierunek bez wiz dla Polaków

Źródło:
tvn24.pl

Opłaty za badania techniczne samochodów osobowych wzrosną o około 50 złotych, do 149 złotych - poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Dodał, że opłaty za inne rodzaje badań wzrosną proporcjonalnie.

Opłaty dla kierowców w górę. Zapowiedź wiceministra

Opłaty dla kierowców w górę. Zapowiedź wiceministra

Źródło:
PAP

Każda nieprawidłowość musi być rozliczona, sprawdzona. Nie ma zgody na to, aby choć jedna złotówka została zmarnowana. Trwają kontrole. Te kontrole powinny przynieść efekty - powiedział minister finansów i gospodarki Andrzej Domański w programie "Jeden na Jeden" w TVN24, zapytany o kontrowersyjne dotacje z Krajowego Planu Odbudowy.

"Nie zgadzam się, że to jest koniec KPO"

"Nie zgadzam się, że to jest koniec KPO"

Źródło:
tvn24.pl

Tegoroczne wakacje, stojące w Portugalii pod znakiem masowego napływu wczasowiczów, obfitują we wprowadzane w niektórych kurortach restrykcje i kontrole sanitarne na plażach. Gwarantują jednak dobre wyniki finansowe branży turystycznej.

Niezapowiedziane kontrole na plażach

Niezapowiedziane kontrole na plażach

Źródło:
PAP

Świadczenie 300 plus z programu Dobry Start na wyprawkę szkolną przyznano od początku lipca ponad trzem milionom uczniów - poinformował w poniedziałek Zakład Ubezpieczeń Społecznych. - Złożenie wniosku do końca sierpnia gwarantuje wypłatę świadczenia do 30 września - przekazał Grzegorz Dyjak z ZUS-u.

Dodatkowe pieniądze na dziecko. ZUS o ważnym terminie

Dodatkowe pieniądze na dziecko. ZUS o ważnym terminie

Źródło:
PAP

Wystawienie łokcia przez okno w czasie jazdy, czy prowadzenie auta z gołym torsem we Włoszech może kierowcę słono kosztować. Z kolei zostawienie otwartego okna w aucie traktowane jest jako "zachęta do kradzieży".

Wysokie mandaty za "zimny łokieć" i nagi tors

Wysokie mandaty za "zimny łokieć" i nagi tors

Źródło:
PAP

Mamy tutaj do czynienia z pomysłem nieco szerszym niż tylko obniżenie podatku - wskazuje doktor Kamil Gemra ze Szkoły Głównej Handlowej, mówiąc o zapowiedzianym przez ministra finansów Osobistym Koncie Inwestycyjnym. Według eksperta może to być rewolucja "w dystrybucji obligacji detalicznych Skarbu Państwa".

"Tylnymi drzwiami mamy rewolucję"

"Tylnymi drzwiami mamy rewolucję"

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu z obrotu produktów marki Bao Long. GIS wyjaśnił w komunikacie, że w zupkach błyskawicznych i bulionach eksportowanych przez firmy z Wietnamu wykryto niedeklarowane alergeny.

Ostrzeżenie przed zupkami. Wszystkie partie wycofane

Ostrzeżenie przed zupkami. Wszystkie partie wycofane

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kierowca samochodu osobowego przekroczył prędkość aż o 200 kilometrów na godzinę na autostradzie A2 na zachód od Berlina - podała agencja AP, przy czym powołała się na policję z Magdeburga.

321 na liczniku. Tak ukarano kierowcę w Niemczech

321 na liczniku. Tak ukarano kierowcę w Niemczech

Źródło:
PAP, CNN, MDR, tvn24.pl

Podczas spotkania z rolnikami prezydent Karol Nawrocki podpisał swój projekt ustawy o ochronie polskiej wsi. W projektowanych przepisach chodzi między innymi o wydłużenie moratorium na sprzedaż ziemi rolnej należącej do państwa. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że "prezydent Nawrocki po raz kolejny został wprowadzony w błąd", bo to "za rządów PiS radykalnie wzrosła sprzedaż ziemi rolnej i leśnej obcokrajowcom".

"Prezydent Nawrocki po raz kolejny został wprowadzony w błąd"

"Prezydent Nawrocki po raz kolejny został wprowadzony w błąd"

Źródło:
PAP

Co robią pasażerowie w pociągach? - To zarówno akty słownej, jak i fizycznej agresji: wulgaryzmy, groźby, plucie, szarpanie, uderzenia, w skrajnym przypadku próba wyciągnięcia z wagonu - mówi TVN24+ rzecznik prasowy Kolei Śląskich Bartłomiej Wnuk. W odpowiedzi na agresję pasażerów firma wprowadza specjalne szkolenia dla swoich pracowników.

Słyszą groźby, plują na nich, dlatego uczą się bronić

Słyszą groźby, plują na nich, dlatego uczą się bronić

Źródło:
TVN24+

Wakacje zaplanowane, walizki spakowane, bilety kupione. W ostatniej chwili przed urlopem dowiadujesz się jednak, że nie wyjedziesz - przez organizatora, linię lotniczą, obowiązki służbowe czy nieprzewidziane okoliczności po twojej stronie. Tak czy siak w grę wchodzą poważne koszty. Kto za to zapłaci?

Urlopowy plan runął. Nie zawsze ty za to zapłacisz

Urlopowy plan runął. Nie zawsze ty za to zapłacisz

Źródło:
TVN24+