Greckie banki mają wystarczającą ilość gotówki do poniedziałku - poinformował w czwartek prezes Stowarzyszenia Greckich Banków Luka Katseli. Rzecznik rządu oświadczył, że Ateny zrobią wszystko, aby porozumieć się z wierzycielami.
- Wiemy, że wszystko jest zabezpieczone do poniedziałku - powiedział Katseli greckiej telewizji Skai TV.
W niedzielę rozstrzygnięcie?
W środę greckie władze po raz kolejny przedłużyły okres zamknięcia banków, tym razem do poniedziałku, 13 lipca. Nadal ma obowiązywać przez ten czas dzienny limit wypłat z bankomatów wynoszący 60 euro. W zeszłym tygodniu rząd Grecji zadecydował o wprowadzeniu kontroli przepływu kapitałów, aby zapobiec całkowitemu załamaniu się krajowego systemu bankowego. Banki pozostawały zamknięte od 29 czerwca w związku z masowymi wypłatami oszczędności przez Greków zaniepokojonych sytuacją w kraju. Tymczasem rzecznik greckiego rządu Gabriel Sakellaridis powiedział w czwartek, że Grecja "robi wszystko, co może" na rzecz pilnego wypracowania porozumienia z międzynarodowymi wierzycielami i - jak to ujął - "zakończenia tego cyklu niepewności". Dzień wcześniej Grecja wystąpiła o nowe wsparcie finansowe z Europejskiego Mechanizmu Stabilności (EMS) i w ciągu dwóch dni skonkretyzuje propozycje porozumienia z wierzycielami. W niedzielę ma się odbyć krótki szczyt strefy euro oraz dyskusja w gronie przywódców państw całej UE na temat Grecji.
Autor: mb / Źródło: PAP