Ceny złota dla konsumentów w Indiach mogą wzrosnąć w przyszłym tygodniu nawet o dodatkowe 5 dolarów za uncję - pisze Reuters. Wszystko po tym, jak minister finansów Indii Arun Jaitel zaskoczył jubilerów utrzymując cła importowe na rekordowym poziomie. A trwający do maja sezon ślubny tradycyjnie zwiększa popyt na złoto, które traktowane jest przez Hindusów, jak dobra inwestycja.
Wiele osób wstrzymywało się z zakupem kruszcu czekając na cięcia w podatku, który obecnie wynosi 10 proc. Spadek zainteresowania odczuli sprzedawcy. - Ceny złota spadły w oczekiwaniu na cięcia podatku, ale teraz wzrosną. Dopłata może wynieść 3-4 dolarów za uncję - powiedział Rahul Gupta, dyrektor PP Jewellers w News Delhi. Z kolei Kayur Shah, szef sprzedaży detalicznej w Muthoot Pappachan szacuje, że dopłaty wyniosą nawet 5 dolarów za uncję. - Zapasy u jubilerów i producentów są niskie, ponieważ wszyscy czekają ze złożeniem nowych zleceń na obniżkę podatku. W przyszłym tygodniu zobaczymy duże zakupy - podkreśla Shah.
Coś w zamian?
Minister finansów w zamian za utrzymanie ceł zaproponował wprowadzenie rachunków depozytowych na złoto. Akcje największych jubilerów w kraju spadły po przemówieniu ministra. Jak pisze Reuters, Indie mogą kupić w marcu ponad 90 ton złota, wobec 50 ton w lutym - prognozuje Sudheesh Nambiath, analityk metali szlachetnych firmy konsultingowej GFMS. Agencja zaznacza, że pomimo utrzymania ceł wprowadzonych w 2013 roku, premier Modi może rozluźnić obciążenia podatkowe w innych sektorach.
Autor: mn / Źródło: Reuters