Poparcie niemieckiego społeczeństwa dla euro niepokojąco się zmniejsza wskutek greckiego kryzysu i decyzji Europejskiego Banku Centralnego o podjęciu znacznych zakupów obligacji rządowych - ostrzegł w poniedziałek minister finansów Niemiec Wolfgang Schaeuble.
- Musi się widzieć niebezpieczeństwo, nie ma co do tego wątpliwości - odpowiedział Schaeuble na zadane mu przez agencję Reutera pytanie, czy wznowienie zatargów wokół programu pomocowego dla Grecji i debata na temat niskich stóp procentowych zaczynają nastawiać Niemców przeciwko wspólnej walucie.
Dezaprobata dla programu EBC
Niemieccy politycy, ekonomiści i media zareagowali dezaprobatą ma podjęty przez EBC program zakupów obligacji państwowych w celu zdynamizowania zbyt niskiej obecnie inflacji. Krok ten może zwiększyć poparcie dla eurosceptycznego ugrupowania Alternatywa dla Niemiec (AfD), odbierając głosy kierowanemu przez kanclerz Angelę Merkel chadeckiemu blokowi CDU/CSU.
Merkel obawia się, że akcja EBC może skłonić walczące o stabilność finansową kraje strefy euro - w tym Grecję - do rezygnacji z bolesnych reform strukturalnych. Według Schaeublego decyzja EBC wywołała w Niemczech "echo". - Niemiecki rząd może tylko próbować zrobić to, co się da - mianowicie przekonać ludzi, że integracja gospodarcza Europy ze wspólną walutą jest w najlepszym interesie Niemców - powiedział szef resortu finansów, udzielając Reuterowi wywiadu ze swej siedziby w Berlinie.
Berlin chce reform
Dodał, że przejawy działalności ruchów populistycznych we Francji, Wielkiej Brytanii oraz Hiszpanii stanowią "część demokratycznej debaty" i powinny być jako takie szanowane. - Ale w ostatecznym rachunku decydować muszą większości, a w Europie możemy tylko wspólnie odgrywać rolę w tym szybko zmieniającym się świecie, zatem Europa musi się stać bardziej konkurencyjna - Niemcy wypracowują w tym swój udział, ale niektórzy z naszych przyjaciół mogliby zrobić więcej - wskazał Schaeuble. Nie wymienił w tym kontekście konkretnych krajów, ale Berlin nie tai, że życzyłby sobie bardziej ambitnych reform we Francji i Włoszech.
Minister przyznał jednocześnie, że osłabienie kursu euro to efekt "serii zjawisk ekonomicznych i ocen rynkowych, a bynajmniej nie wyłącznie polityki monetarnej EBC". Dodał, że realizując program oszczędnościowy Grecja przewyższyła to, co większość ludzi uważała za możliwe, ale Ateny muszą spełnić przyjęte zobowiązania.
Nowe rozdanie w Grecji
Zdominowany przez lewicowe ugrupowanie SYRIZA nowy rząd Grecji opowiada się za częściowym umorzeniem długów zaciągniętych przez nią w państwach strefy euro, rezygnacją z nałożonych przez międzynarodowych kredytodawców restrykcji budżetowych oraz anulowaniem niektórych obniżek płac i emerytur. - Chcemy, by Grecja nadal podążała tą przynoszącą sukcesy drogą w interesie Grecji i Greków, ale nie zaakceptujemy jednostronnych zmian w programie (oszczędnościowym) - powiedział Schaeuble, dodając, że z przyjemnością spotka się z nowym ministrem finansów Grecji Janisem Warufakisem. Według rzeczniczki Schaeublego, do spotkania tego może dojść w najbliższych dniach.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: commons.wikimedia.org/(CC BY-SA 3.0) | RyansWorld