Przywódcy krajów Unii Europejskiej mają zgodzić się na szczycie w tym tygodniu, że będą wspólnie kupować gaz, skroplony gaz ziemny (LNG) i wodór - podaje Reuters, powołując się na zapis znajdujący się w projekcie konkluzji.
Atak Rosji na Ukrainę, największego dostawcę gazu w Europie, spowodowała rekordowy wzrost cen energii i UE ma zamiar zmniejszenia w tym roku zużycia rosyjskiego gazu. Takie posunięcie będzie wymagało wzrostu importu od innych dostawców - np. od Kataru i Stanów Zjednoczonych - podkreślił Reuters.
"Myśląc o przyszłej zimie, państwa członkowskie i Komisja będą pilnie współpracować nad wspólnym zakupem gazu, LNG i wodoru" - tak ma brzmieć konkluzja przywódców UE po szczycie w dniach 24-25 marca zgodnie z projektem oświadczenia, do którego dotarł Reuters.
UE ma wspólnie kupować gaz
Przywódcy mają podkreślić na czwartkowym szczycie, że utrzymujące się wysokie ceny energii mają coraz bardziej negatywny wpływ na obywateli i przedsiębiorstwa, co dodatkowo potęguje rosyjska agresja militarna na Ukrainę.
Rada Europejska ma dyskutować o tym, jak zapewnić dalszą pomoc najbardziej wrażliwym konsumentom i wspierać europejskie przedsiębiorstwa w perspektywie krótkoterminowej. Szczyt UE ma zachęcić w tym celu państwa członkowskie i KE do dalszego jak najlepszego wykorzystywania zestawu narzędzi, w tym nowych ram pomocy państwa w sytuacjach kryzysowych.
Przywódcy mają stwierdzić na szczycie w Brukseli, że ponowne napełnianie magazynów gazu w całej Unii powinno rozpocząć się jak najszybciej.
W perspektywie następnej zimy państwa członkowskie i KE mają pilnie: koordynować działania w celu zapewnienia odpowiednich poziomów magazynowania gazu, razem pracować nad wspólnymi zakupami gazu, LNG i wodoru, ustanowić niezbędne mechanizmy solidarności oraz uzupełnić i ulepszyć połączenia międzysieciowe.
40 proc. gazu dostarczanego UE pochodzi z Rosji. Bruksela zapowiedziała, że pomoże krajom rozpocząć wspólne zakupy gazu w tym roku i w tym tygodniu ma zaproponować nowe przepisy wymagające od krajów wypełniania magazynów gazu do 90 proc. przed zimą każdego roku. Obecnie magazynu gazu w UE wypełnione są w 26 proc. pojemności - podał Reuters.
Gaz i energia w UE
Wypracowanie wspólnego stanowiska dla całej UE jest trudne. Każdy kraj jest odpowiedzialny za swoją politykę energetyczną i państwa nie są zgodne co do tego, czy potrzebne są unijne działania w celu ograniczenia cen - stwierdziła Agencja Reutera.
Hiszpania, Belgia, Portugalia, Włochy i Grecja wzywają do interwencji na europejskich rynkach energii w celu ograniczenia cen lub oddzielenia cen energii elektrycznej od rosnących cen gazu. Z kolei Niemcy, Holandia i Dania sprzeciwiają się interwencji i ostrzegają przed spowodowaniem zakłóceń na rynkach energii, które mogłyby wpłynąć na inwestycje w czystą energię - poinformowała agencja.
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO:
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock