Monako otworzyło drzwi do przejęcia aktywów należących do rosyjskich oligarchów, którzy są objęci unijnymi sankcjami. Niewykluczone, że dojdzie do konfiskaty ich luksusowych jachtów, które cumują w porcie Herkulesa. - Konfiskata jest jak najbardziej możliwa, choć jeszcze do niej nie doszło - powiedział w wywiadzie dla EFE Pierre Dartout, minister stanu Monako.
W ubiegłym tygodniu Monako ogłosiło, że dołącza do unijnych sankcji nałożonych na około 500 oligarchów za ich związki z rosyjskimi władzami, na czele z prezydentem Władimirem Putinem. - Nie należymy do Unii Europejskiej, ale należymy do strefy euro. Dlatego też natychmiast zastosowaliśmy wytyczne Wspólnoty - powiedział w wywiadzie dla agencji EFE Pierre Dartout, minister stanu Monako.
Jak przypomniał, takie sytuacje zdarzały się już wcześniej. - To nie pierwszy raz, kiedy zamrażamy fundusze, robiliśmy to już w przypadkach terroryzmu i prania brudnych pieniędzy - zauważył Dartout.
Nie podał jednak szczegółów dotyczących liczby oraz tożsamości rosyjskich oligarchów w Monako, których dotyczą sankcje. W liczącym 38 tys. mieszkańców państwie mieszka około 800 Rosjan. Ich liczba wzrosła trzykrotnie od 2008 roku.
Luksusowe jachty w Monako
W ramach reakcji na rosyjski atak na Ukrainę może dojść do przejęcia jachtów należących do Rosjan objętych sankcjami. Luksusowe łodzie cumują w porcie Herkulesa w Monako. - Konfiskata jest jak najbardziej możliwa, choć jeszcze do niej nie doszło - powiedział Pierre Dartout. Jak oszacował, zajętych może zostać "nieco mniej niż tuzin" luksusowych jachtów.
W ubiegłym tygodniu monakijskie władze zatrzymały, w ramach środka prewencyjnego, jeden z jachtów, który ma należeć do rosyjskiego milionera Siergieja Galickiego, właściciela rosyjskiego klubu piłkarskiego Krasnodar.
Wcześniej sąsiadująca z księstwem Francja poinformowała, że przeczesuje aktywa finansowe należące do Rosjan, znajdujących się na listach sankcji związanych z wojną na Ukrainie, w tym nieruchomości, jachty i luksusowe samochody. - Mamy środki prawne do przejęcia wszystkich tych aktywów - zapowiadał francuski minister finansów Bruno Le Maire.
Kilka dni temu Francja zatrzymała luksusowy jacht należący do rosyjskiego oligarchy Igora Sieczina. Do zajęcia 88-metrowego jachtu Amore Vero doszło, gdy jednostka chciała opuścić port w La Ciotat na Lazurowym Wybrzeżu - informowało ministerstwo finansów w komunikacie prasowym.
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO:
Źródło: EFE, Reuters