Monako będzie zamrażać aktywa i nakładać sankcję na niektórych Rosjan po inwazji prezydenta Władimira Putina na Ukrainę - przekazał cytowany przez Agencję Reutera Pałac Książęcy w Monako. Księstwo nad Morzem Śródziemnym jest uważane za raj podatkowy dla najbogatszych.
Książę Albert z Monako wspierał wszelkie wysiłki mające na celu powstrzymanie walk na Ukrainie i zachęcanie do wycofania rosyjskich sił zbrojnych z terytorium Ukrainy - poinformował pałac.
Czytaj także: Szwajcaria dołącza się od unijnych sankcji na Rosję >>>
Monako nakłada sankcje na Rosję
- Księstwo bezzwłocznie przyjęło i wdrożyło procedury zamrożenia funduszy i sankcji gospodarczych identycznych z tymi, jakie stosuje większość państw europejskich - czytamy w oświadczeniu pałacu.
Cudzoziemców, w tym bogatych Rosjan, od lat przyciąga do Monako, maleńkiego śródziemnomorskiego księstwa, ciepły klimat i hojne przepisy podatkowe. W miesiącach letnich marina i zatoka Monako wypełnione są superjachtami międzynarodowych miliarderów, celebrytów i oligarchów - podał Reuters.
Dodał, że Pałac Książęcy w Monako nie sprecyzował, czyje aktywa zostaną zamrożone.
Francja zapowiada konfiskatę dóbr luksusowych
Wcześniej w poniedziałek sąsiadująca z księstwem Francja poinformowała, że przeczesuje aktywa finansowe należące do Rosjan, znajdujące się na listach sankcji związanych z wojną na Ukrainie, w tym nieruchomości, jachty i luksusowe samochody.
- Mamy środki prawne do przejęcia wszystkich tych aktywów - powiedział francuski minister finansów Bruno Le Maire po spotkaniu kryzysowym z prezydentem Emmanuelem Macronem.
Czytaj także: Francja chce odbierać Rosjanom dobra luksusowe >>>
Relacja tvn24.pl: Rosyjska inwazja na Ukrainę. Kolejna doba >>>
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock