Rosja rozpoczyna budowę okrętu wojennego podobnego do francuskich mistrali. Statek ma wzmocnić rosyjską marynarkę wojenną w 2018 roku. Okręt ma nosić imię dowódcy, który w czasie II wojny światowej bronił Krymu przed nazistami.
Moskwa rozpoczęła budowę okrętu wojennego, który ma wzmocnić marynarkę wojenną i wypełnić lukę po francuskich mistralach, których sprzedaż została zawieszona ze względu na Zachodnie sankcje - podaje „The Moscow Times”.
Przez Ukrainę
Kreml zrezygnował z zakupu okrętów desantowych typu mistral od Francji. Sprzedaż została zablokowana przez prezydenta Francois Hollande'a w reakcji na agresywne działania Rosji w kryzysie wokół Ukrainy. Rosjanie odgrażali się, że jeśli nie otrzymają statków od Francji, to zbudują okręty własnymi siłami. Teraz przystąpili do realizacji tych zapowiedzi. - Okręt dołączy do rosyjskiej marynarki wojennej po zakończeniu jego budowy i wszystkich testach, czyli w 2018 roku - powiedział Władimir Trypichnikow, szef działu okrętowego w Marynarce Wojennej Rosji.
Mniejszy niż Mistral
Jak podaje „The Moscow Times” statek ma nosić imię Piotra Morgunowa, czyli dowódcy Armii Czerwonej, który odegrał kluczową rolę w obronie krymskiego miasta Sewastopol przed inwazją nazistów w czasie II wojny światowej. Okręt bojowy budowany przez Rosjan będzie mniejszy niż ten oferowany przez Francję. Pozwoli na transportowanie sprzętu wojskowego, czyli 40 transporterów opancerzonych, 13 czołgów i śmigłowców, oraz 300 żołnierzy.
Dla porównania francuskie mistrale mogą zabrać na pokład 900 żołnierzy, 60 pojazdów opancerzonych oraz co najmniej 16 śmigłowców.
Autor: msz/ / Źródło: The Moscow Times,
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY-SA 3.0) | Rama