Ile Rosja straciła na limicie cenowym na ropę? Są wstępne szacunki

Kraje G7, Australia i Unia Europejska porozumiały się w sprawie ustalenia pułapu cenowego na rosyjską ropę naftową, transportowaną drogą morską, na poziomie 60 dolarów amerykańskich za baryłkę. Regulacje zaczęły obowiązywać 5 grudnia 2022 roku. Zapowiadano, że limit cenowy ma ograniczać dochody Rosji ze sprzedaży ropy do państw trzecich, ponieważ państwa UE oraz G7 i tak już zakazały lub ograniczyły import ropy z tego kraju.

Z niedzielnej wypowiedzi szefa IEA wynika, że w styczniu br. wpływy Moskwy spadły o około 8 mld dolarów rok do roku.

Limity cenowe na rosyjską ropę w styczniu 2023 roku prawdopodobnie obniżyły wpływy Moskwy z eksportu ropy i gazu o prawie 30 proc. - przekazał agencji Reutera Fatih Birol w kuluarach konferencji India Energy Week.

Limit działa poprzez zakaz dostarczania usług związanych z transportem ropy drogą morską, w tym ubezpieczeniowych i finansowych, dla surowca zakupionego za cenę przekraczającą ustalony pułap 60 dolarów za baryłkę.

Firmy z państw G7 kontrolują około 90 proc. światowego rynku ubezpieczeń przewozów morskich, co gwarantuje przestrzeganie zakazu.

Birol mówił również w niedzielę , że kraje wydobywające ropę naftową mogą być zmuszone do ponownego przeglądu swojej polityki po ożywieniu popytu w Chinach, drugim co do wielkości konsumencie surowca na świecie.

- Jeśli popyt wzrośnie bardzo mocno, jeśli chińska gospodarka odbije, to będzie potrzeba, moim zdaniem, aby kraje OPEC+ przyjrzały się swojej polityce (produkcji) - powiedział szef Międzynarodowej Agencji Energetycznej.

Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową i jej sojusznicy, w tym Rosja (OPEC+) w ubiegłym roku doszli do porozumienia w sprawie cięcia od listopada produkcji ropy naftowej o 2 mln baryłek dziennie.