Ropa najdroższa od lat. USA naciskają na OPEC+

Ropa naftowa wciąż tanieje
Kosiniak-Kamysz: 10 lat temu prezes Kaczyński mówił, że trzeba obniżyć ceny benzyny o połowę. Ceny benzyny wzrosły o połowę
Źródło: TVN24
Administracja prezydenta USA Joe Bidena naciska na "kompromisowe rozwiązanie" w przeciągających się rozmowach Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową i jej sojuszników (OPEC+) na temat zwiększenia wydobycia ropy - powiedziała rzeczniczka Białego Domu. Ministrowie OPEC+ odwołali zaplanowane na poniedziałek rozmowy.

Ministrowie OPEC+ odwołali rozmowy po tym, jak Zjednoczone Emiraty Arabskie odrzuciły proponowane ośmiomiesięczne przedłużenie ograniczeń wydobycia. Cztery źródła agencji Reutera w OPEC+ powiedziały, że nie ma postępu w rozmowach w kierunku zawarcia porozumienia. Na razie nie wyznaczono nowego terminu spotkania.

Zjednoczone Emiraty Arabskie nie godzą się na to, jak mierzyć cięcia produkcji, a to spowodowało, że nie przeszła wstępna propozycja zwiększenia podaży ropy przez OPEC+ i zaostrzyła się publiczna sprzeczka pomiędzy sojusznikami Arabii Saudyjskiej a ZEA.

Brak porozumienia w ramach OPEC+ oznacza, że obecne limity produkcji ropy zostaną też utrzymane w sierpniu, o ile nie zostaną do tego czasu wznowione negocjacje krajów sojuszu.

USA chcą porozumienia

- Stany Zjednoczone uważnie monitorują negocjacje OPEC+ i ich wpływ na globalne ożywienie gospodarcze po pandemii COVID-19 - powiedziała rzeczniczka Białego Domu.

- Nie jesteśmy stroną w tych rozmowach, ale urzędnicy administracji byli zaangażowani w rozmowy z istotnymi stolicami, aby nakłonić do kompromisowego rozwiązania, które pozwoli na proponowany wzrost produkcji - dodała. Decyzje w OPEC+ są podejmowane jednomyślnie.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Wzrost cen ropy, które są na najwyższych poziomach od 2018 roku, podsyciły obawy o inflację. Tymczasem - jak zwróciła agencja Reutera - odbudowa gospodarcza po recesji wywołanej pandemią COVID-19 jest priorytetem administracji prezydenta USA Joe Bidena. Stabilna sytuacja na rynku ropy naftowej jest potrzebna, aby wzmocnić ożywienie i osiągnąć cel administracji, jakim jest przystępna cenowo i niezawodna energia - stwierdzili doradcy Bidena, chcący zachować anonimowość.

Agencja AFP zwróciła uwagę, że we wtorek o poranku kurs amerykańskiej ropy WTI zbliżył się do 77 dolarów za baryłkę. To najwyższy poziom od 2014 roku.

Zobacz także: