Jedna z największych klęsk żywiołowych w historii kraju

Pożary szaleją w hrabstwie Los Angeles
Strażacy walczą z pożarem w Pacific Palisades w Los Angeles
Źródło: Reuters
Pożary w hrabstwie Los Angeles mogą być jedną z dwudziestu najkosztowniejszych w historii USA klęsk żywiołowych - wskazują analitycy Goldman Sachs. Straty szacują na nawet 40 miliardów dolarów.

"Niszczycielskie pożary lasów w hrabstwie Los Angeles w Kalifornii wydają się być najkosztowniejszymi pożarami lasów w historii Kalifornii. Cal Fire (California Department of Forestry and Fire Protection - red.) szacuje, że zniszczeniu uległo ponad 12 tys. budynków, a nasi analitycy (...) szacują straty ubezpieczeniowe na kwotę od 10 do 30 mld dolarów" - poinformował w raporcie Goldman Sachs.

Zniszczenia po pożarze w Kalifornii
Zniszczenia po pożarze w Kalifornii
Źródło: JIM RUYMEN/Newscom/PAP/EPA

Spadek PKB

Jak wynika z szacunków banku, prawdopodobnie przekłada się to na ok. 40 mld dol. całkowitych strat. Oznaczałoby to, że pożary te byłyby jedną z 20 najkosztowniejszych klęsk żywiołowych w stosunku do PKB w historii USA. Analitycy zaznaczyli jednak, że do tej pory nie dorównują one najbardziej niszczycielskim huraganom.

Analitycy wyliczyli, że wzrost PKB w USA w pierwszym kwartale tego roku będzie o blisko 0,2 pkt proc. niższy, nie licząc potencjalnych kosztów odbudowy zniszczeń wywołanych przez pożary.

"Po wybuchu pożarów 7 stycznia zatrudnienie w Los Angeles MSA (w obszarze tzw. Wielkiego Los Angeles - red) spadło w stosunku do trendu z poprzednich kilku tygodni. Nasza wcześniejsza analiza pożarów lasów w 2018 r. wykazała, że wzrost wynagrodzeń w hrabstwie, w którym wybucha pożar, ma tendencję do zwalniania w miesiącu pożaru, po czym następuje niewielkie odbicie w kolejnych dwóch miesiącach" - wskazali autorzy raportu.

Walka z pożarem w Los Angeles
Walka z pożarem w Los Angeles
Źródło: PAP/EPA/ALLISON DINNER

"Ograniczone przełożenie na ceny poza Kalifornią"

Eksperci Goldman Sachs nie spodziewają się, by koszty wypłaty pieniędzy z ubezpieczeń miały duży wpływ na inflację, ponieważ pożary w hrabstwie Los Angeles powinny mieć "ograniczone przełożenie na ceny poza Kalifornią", a waga ubezpieczeń domów w indeksie inflacji PCE (Personal Consumption Expenditures - wskaźnik prywatnych wydatków konsumpcyjnych) wynosi 0,1 proc.

"Jeśli chodzi o wpływ klęsk żywiołowych na inflację, nie obserwowaliśmy historycznie spójnego wpływu zarówno na zasadniczą, jak i bazową PCE lub CPI na poziomie krajowym" - przekazali.

Pożary w hrabstwie Los Angeles w USA strawiły do tej pory 15 620 hektarów. 88 tys. osób wciąż podlega nakazom ewakuacji, a kolejne 84 tys. 800 - ostrzeżeniom o zagrożeniu.

Pożary szaleją w hrabstwie Los Angeles
Pożary szaleją w hrabstwie Los Angeles
Źródło: PAP/EPA
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: