W Iranie producenci dywanów liczą na to, że wraz ze zniesieniem zachodnich sankcji wzrośnie eksport tych słynnych wyrobów. Zaczęli przygotowywać dywany dostosowane do gustów Amerykanów i mają nadzieję, że handel ruszy w przyszłym roku - relacjonuje we wtorek AP.
Jak podaje ta agencja, perskie dywany były jednym z tych irańskich towarów spoza branży naftowej, którym zaszkodziły zachodnie sankcje. Jedna piąta eksportu dywanów z Iranu przypadała na rynek amerykański. Sankcje zostaną zniesione wraz z realizacją porozumienia dotyczącego irańskiego programu nuklearnego. Sześć światowych mocarstw uzgodniło z Iranem w lipcu, że w zamian za ograniczenie przez Teheran tego programu cofnięte zostaną dotkliwe dla irańskiej gospodarki międzynarodowe sankcje. Między innymi USA wznowią import dywanów, wstrzymany w 2010 roku. Producenci już zaczęli przygotowania - mówi AP Hamid Kargar, szef Irańskiego Narodowego Centrum Dywanów (INCC), zajmującego się ochroną i promocją tego narodowego dziedzictwa. - Ludzie z branży zaczęli produkować dywany odpowiadające gustom na rynku amerykańskim, odbierać zamówienia i negocjować z klientami - wyjaśnia. - Od 2010 roku straciliśmy jedną piątą eksportu, bo zostaliśmy bez rynku amerykańskiego, Iran zastąpili nasi rywale. Jednak liczymy na to, że Amerykanie znów przyjmą perskie dywany, ze względu na ich unikalne wzory i kolory - dodaje Kargar.
Perskie dywany pod amerykańskie strzechy
Wartość eksportu irańskich dywanów sięgnęła w zeszłym roku 330 mln dolarów. Trzy czwarte całej produkcji idzie na eksport. Co roku w Iranie powstaje ponad 5 milionów metrów kwadratowych dywanów. O przygotowaniach do zniesienia sankcji mówi jeden z producentów, Dżila Rasam Arabzadeh. - Amerykanie i Kanadyjczycy wolą jaśniejsze kolory, choć starsze pokolenia wybierają ciemniejsze. Znów robimy oceny, tak aby odpowiedzieć na zapotrzebowanie amerykańskich klientów - przyznaje. Koszt ręcznie tkanego perskiego dywanu waha się od kilku tysięcy dolarów do wielomilionowych kwot. W 2000 roku Iran dostarczył sułtanowi Omanu ogromny ręcznie tkany kobierzec, wart ponad 5 mln dolarów. W 2006 roku powstał największy na świecie ręcznie tkany dywan, przeznaczony dla meczetu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Kosztował 8,5 mln dolarów. - Ręcznie tkany perski dywan jest ambasadorem Iranu. Cieszę się, że trwa proces powrotu ambasadora do pracy w Stanach Zjednoczonych. Perski dywan jest jak irańska flaga, znana na całym świecie. Niech ta flaga wzniesie się do lotu - mówi Rasam Arabzadeh.
Autor: km / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock