Obywatele Unii Europejskiej mogą podróżować bez wiz do coraz większej liczby krajów, w tym do Kanady - podała w środę Komisja Europejska. Polacy, Chorwaci, Bułgarzy, Rumuni i Cypryjczycy wciąż jednak potrzebują wiz, by wjechać do Stanów Zjednoczonych.
Według Komisji w ciągu ostatnich dwóch lat liczba przypadków braku wzajemności wizowej pomiędzy UE i krajami trzecimi została znacznie zmniejszona.
Pełna wzajemność
Za swój największy sukces KE uznaje osiągniecie porozumienia o pełnej wzajemności z Kanadą, która od 1 grudnia 2017 r. zniosła wizy dla obywateli Rumunii i Bułgarii. Podobne ustalenia osiągnięto już w kontaktach z Australią, Brunei i Japonią. Oznacza to, że spośród państw nienależących do UE, znajdujących się na unijnej liście ruchu bezwizowego, już tylko Stany Zjednoczone nie przyznają prawa bezwizowego wjazdu obywatelom wszystkich państw członkowskich UE; prawa takiego nie mają m.in. obywatele Polski. - Osiągnięcie pełnej wzajemności wizowej z Kanadą świadczy o tym, że nasze działania dyplomatyczne i stałe zaangażowanie przynoszą efekty - oświadczył w środę unijny komisarz ds. migracji i spraw wewnętrznych Dimitris Awramopulos. - Wraz z pięcioma zainteresowanymi państwami członkowskimi będziemy nadal dążyć do osiągnięcia podobnej sytuacji ze Stanami Zjednoczonymi i jesteśmy zdecydowani zrobić wszystko, co w naszej mocy, by zapewnić możliwość bezwizowego podróżowania wszystkim obywatelom UE. Postępy potrzebne są natychmiast i oczekujemy od naszych amerykańskich partnerów ścisłej współpracy w celu osiągnięcia tych postępów - dodał.
Bez wiz?
W związku z tym - jak głosi komunikat Komisji - w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy "nasilono kontakty" ze Stanami Zjednoczonymi "na szczeblu politycznym i technicznym", by ostatecznie wprowadzić Bułgarię, Chorwację, Cypr, Polskę i Rumunię do programu znoszenia wiz do USA. W chwili obecnej Komisja nie rozważa przyjęcia tzw. aktu delegowanego, tymczasowo zawieszającego zwolnienie z obowiązku wizowego obywateli USA, ponieważ - jak twierdzi - mogłoby to przynieść efekty odwrotne do zamierzonych. Zaznacza jednak, że stanowisko to może zostać "ponownie przeanalizowane w świetle dalszego rozwoju sytuacji". Władze Polski starają się o zniesienie wiz swoich obywateli od 2004 r. Interwencje w tej sprawie podejmowali osobiście m.in. prezydenci Aleksander Kwaśniewski, Lech Kaczyński i Bronisław Komorowski. Podczas kampanii wyborczej wspominał o tym również prezydent USA Donald Trump. Zabiegając o głosy amerykańskiej Polonii powiedział nawet, że zajmie się tą sprawą w przeciągu dwóch tygodni od objęcia prezydentury. Naprawdę jednak decyzje w tej sprawie podejmuje Senat i Izba Reprezentantów, a prezydent tylko ustawę podpisuje.
Nie spełniamy warunków
Zdaniem amerykańskich służb imigracyjnych Polska ciągle nie spełnia warunków włączenia do programu ruchu bezwizowego (Visa Waiver Program), ponieważ liczba odmów przyznawania wiz zdecydowanie przekracza zapisane w amerykańskim prawie 3 procent. Zabiegi UE o całościowe włączenie wszystkich krajów członkowskich do programu bezwizowego mogą być więc obecnie jedyną realną szansą na zniesienie wiz również dla Polaków. We wrześniu przedstawiciele KE, USA i pięciu zainteresowanych krajów dokonali "przeglądu aktualnej sytuacji w zakresie pozostałych wymogów" dotyczących programu zniesienia wiz. Kolejne spotkanie odbędzie się w lutym 2018 r. Natomiast w maju ma dojść w tej sprawie do spotkania ministrów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych UE i USA.
Polityka wizowa
Podstawową zasadą polityki wizowej UE jest zapewnienie zniesienia obowiązku wizowego wobec obywateli wszystkich państw członkowskich UE przez państwa trzecie objęte ruchem bezwizowym. W tym celu został wprowadzony mechanizm wzajemności wizowej. W ramach tego mechanizmu Komisja przyjęła już trzy sprawozdania. Zgodnie z art. 1b rozporządzenia Rady (WE) nr 539/2001, do dnia 10 stycznia 2018 r. Komisja powinna złożyć Parlamentowi Europejskiemu i Radzie sprawozdanie oceniające skuteczność mechanizmu wzajemności i, w razie potrzeby, przedłożyć wniosek ustawodawczy w sprawie zmiany rozporządzenia.
Autor: msz/ms / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock