Kurs rubla obniżył się w czwartek rano do nienotowanego od lutego poziomu 64,11 za dolara. Zdaniem źródeł rynkowych to efekt dalszego spadku cen ropy na światowych rynkach.
Dla Rosji decydujące znaczenie ma cena ropy Brent z Morza Północnego, gdyż według niej ustalana jest cena ropy rosyjskiej. Baryłka Brent potaniała w czwartek rano do 49,37 dolarów, co oznacza najniższą jej cenę od początku lutego.
Skąd spadek?
Na te dane automatycznie zareagował rynek walutowy i osłabiła się pozycja rubla wobec głównych walut - dolara i euro.
Trend spadkowy rubla utrzymuje się niezmiennie od połowy maja, kiedy to dolar kosztował jeszcze nieco poniżej 50 rubli. Jako przyczyny podaje się niskie ceny ropy i zachodnie sankcje ekonomiczne wobec Rosji w związku z jej rolą w kryzysie ukraińskim. Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego bezpośrednim skutkiem sankcji i jest spadek PKB Rosji o 1-1,5 proc. Natomiast w ciągu najbliższych kilku lat koszty restrykcji sięgną 9 proc. PKB. Warto przypomnieć, że przed wybuchem globalnego kryzysu w 2008 roku rosyjska gospodarka rosła w tempie ok. 7 proc. rocznie.
Autor: msz/gry / Źródło: PAP, TVN24bis.pl,
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock