Z powodu związanego z koronawirusem kryzysu sektor usług turystycznych w Unii Europejskiej skurczył się o aż 75 procent - wynika z najnowszych danych opublikowanych przez Eurostat. Gospodarcze turbulencje najbardziej uderzyły w organizatorów wycieczek.
Jak wynika z danych Eurostatu, wszystkie branże składające się na sektor usług w Unii Europejskiej skurzyły się w porównaniu z lutym tego roku.
Z powodu związanego z koronawirusem kryzysu ten sektor zmniejszył się o 16,4 proc., podczas gdy same usługi turystyczne skurczył się o aż 75 proc. Gospodarcze turbulencje najbardziej uderzyły w biura podróży i touroperatorów (-83,6 proc.), następnie transport lotniczy (-73,8 proc.), noclegi (-66,4 proc.) i restauracje (-38,4 proc.).
Sytuację branży poprawiło nieco znoszenie restrykcji. W czerwcu największe ożywienie odnotowała branża gastronomiczna, a następnie hotelarska. Transport lotniczy odnotował jedynie niewielkie wzrosty, podczas gdy biura podróży i touroperatorzy pozostali na tym samym poziomie, co w kwietniu.
Ekskluzywne hotele radzą sobie dobrze
O trudnej branży turystycznej mówił na antenie TVN24 właściciel sieci hoteli i członek Konfederacji Lewiatan Henryk Orfinger. Przyznał, że hotele z segmentu premium nie odczuły aż tak mocno kryzysu związanego z pandemią.
- Sierpień był takim dobrym miesiącem (...), generalnie wzrost obłożenia jest od 5 do 10 proc. rok do roku - mówił.
Gość TVN24 wyjaśnił, że wynika to z tego, że w ekskluzywnych hotelach pojawili się bardziej zamożni goście, którzy dotychczas wypoczywali za granicą. Podkreślił jednak, że sytuacja może ulec pogorszeniu w nadchodzących miesiącach.
- Ta radość jest chwilowa, nie jest tak, że jest pełen optymizm, że jest super. Idzie wrzesień, październik, idzie jesień, która zawsze jest w hotelarstwie trudniejsza. Zawsze była ona uzupełniana biznesem. Ponieważ tego biznesu nie ma, to przed nami duża niepewność i duży znak zapytania – zaznaczył.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock