Komu AI odbierze pracę? Może szczególnie uderzyć w kobiety

AdobeStock_806106098
Czy sztuczna inteligencja przechytrzy tę ludzką?
Źródło: TVN24
Rozwój sztucznej inteligencji może szczególnie negatywnie wpłynąć na sytuację kobiet na rynku pracy - ocenił Gilbert Houngbo, szef Międzynarodowej Organizacji Pracy (ILO), podczas wystąpienia na trwającym w Paryżu szczycie na temat AI. Zgodnie z przytoczonymi przez niego szacunkami ogólnie rozwój tych technologii ma odziaływać nawet na 75 milionów miejsc pracy na całym świecie.  

Trwa AI Action Summit, międzynarodowy szczyt poświęcony sztucznej inteligencji. Jednym z prelegentów wydarzenia był w poniedziałek Gilbert Houngbo, szef Międzynarodowej Organizacji Pracy (ILO), będącej agendą ONZ. Jego zdaniem automatyzacja, którą AI przyniesie w miejscach pracy, w większym stopniu dotknie prac wykonywanych przez kobiety i grozi zwiększeniem nierówności płciowych.

AI "zwiększy przepaść między mężczyznami a kobietami"

- Wiemy, że większość prac, które ulegną automatyzacji, to te, które wykonują głównie kobiety - stwierdził podczas wystąpienia w Paryżu Houngbo, zauważając, że sztuczna inteligencja zastępuje ludzi głównie na stanowiskach biurowych, na których jest zatrudnionych nieproporcjonalnie dużo kobiet. - Likwidacja tych stanowisk zwiększy przepaść między mężczyznami a kobietami. To coś, o czym należy pamiętać - wyjaśnił szef ILO. Przytoczył on też dane Międzynarodowej Organizacji Pracy, zgodnie z którymi zmiany związane z rozwojem AI dotkną łącznie około 75 milionów miejsc pracy na całym świecie. Liczba ta przekłada się na około 2,3 proc. stanowisk.

Szef ILO: rozwój AI może szczególnie dotknąć kobiety
Szef ILO: rozwój AI może szczególnie dotknąć kobiety
Źródło: AdobeStock

ZOBACZ TEŻ: Właściciel Google znosi kluczowy zakaz w stosowaniu sztucznej inteligencji

"To nie sztuczna inteligencja zabierze nam pracę"

- Jeśli firmy będą w stanie zastąpić pracowników robotami, jest bardzo prawdopodobne, że to zrobią - ocenił Houngbo. Jego zdaniem rozwój AI w większym stopniu przyczynia się jednak obecnie do powstawania nowych miejsc pracy niż likwidowania stanowisk. Prace te są jednak z reguły "gorzej wynagradzane i słabiej chronione". W tym kontekście szef ILO podkreślił, jak istotny jest stały rozwój pracowników. - To nie sztuczna inteligencja zabierze nam pracę, ale brak przygotowania do rozwijania nowych kompetencji w kontekście AI - powiedział.

W opublikowanym później na X (dawniej Twitter - red.) wpisie Houngbo dodał, że tym, co uważa on za kluczowe z perspektywy "zarządzania transformacją technologiczną, łagodzenia kwestii zwolnień z pracy i ochrony pracowników", jest zaangażowanie zarówno pracowników, jak i pracodawców oraz decydentów w dialog na temat rozwoju AI. "Polityka musi koncentrować się na wykorzystaniu sztucznej inteligencji do wspierania pracowników, a nie do pogarszania warunków pracy" - napisał szef ILO.

Trwający w Paryżu szczyt, którego mówcą był w poniedziałek Houngbo, skupia się na kwestiach potencjalnych korzyści i możliwości, jakie może przynieść rozwój sztucznej inteligencji. To też okazja do międzynarodowego dialogu na temat regulacji AI.

ZOBACZ TEŻ: Koalicja wielkich firm w sprawie sztucznej inteligencji

Zobacz także: