Jean-Claude Juncker, szef Komisji Europejskiej oskarżył w niedzielę premiera Grecji Aleksisa Ciprasa o przeinaczanie propozycji wierzycieli, czyli odblokowanie kolejnej transzy pomocy w zamian za kontynuowania reform. Juncker wezwał też Ateny do szybkiego przedstawienia alternatywnej propozycji.
Jak podaje agencja Reuters Junckera zirytowała postawa Ciprasa, który odrzucił część tej propozycji, ponieważ - jak podkreślił - znajdowały się tam punkty, "których nikt nie może uznać za podstawę dyskusji". Grecki premier podał jako przykład postulowaną redukcję najniższych emerytur i podwyżkę VAT na elektryczność.
Konflikt narasta
Dodatkowo Cipras w greckim parlamencie ocenił propozycje wierzycieli, czyli Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Europejskiego Banku Centralnego i Komisji Europejskiej jako „absurdalne”. Warto przypomnieć, że w sobotę Jean-Claude Juncker nie chciał w sobotę rozmawiać przez telefon z Aleksisem Ciprasem. Agencja dpa informowała, że Cipras chciał zadzwonić do Junckera, ale ten nie zgodził się na rozmowę z nim, gdyż uznał, że niczego nowego nie przyniesie.
Propozycja
W środę Cipras rozmawiał w Brukseli z szefami KE i eurogrupy. Podczas tego spotkania przedstawili mu oni kolejny plan, którego celem jest odblokowanie kolejnej transzy pomocy dla zagrożonej bankructwem Grecji. Chodzi o ok. 7,2 mld euro; w zamian kredytodawcy domagają się jednak kontynuowania reform i cięć budżetowych na kwotę ok. 3 mld euro; kontrpropozycje Aten opiewają na ok. 1,8 mld euro.
Mimo trwających już cztery miesiące rozmów władze Grecji nie zdołały dotąd porozumieć się z MFW i partnerami ze strefy euro, co zapobiegłoby bankructwu państwa. Do końca czerwca MFW powinien otrzymać od Grecji łącznie ok. 1,55 mld euro. W czwartek Fundusz poinformował, że Grecja chce połączyć cztery płatne w czerwcu transze zobowiązań w jedną, płatną 30 czerwca.
Autor: msz/gry / Źródło: Reuters, PAP,
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA