Inflacja w Czechach i na Węgrzech we wrześniu 2022 roku była wyższa niż prognozowano. W obu krajach wzrost cen był najwyższy od lat 90. ubiegłego wieku. "Wykres węgierskiej inflacji wygląda tak, jak gdyby ceny miały tam zaraz osiągnąć pierwszą prędkość kosmiczną" - napisali ekonomiści Banku Pekao.
Przedstawiciele Domu Maklerskiego TMS Brokers zwrócili uwagę, że "zarówno w Czechach jak i na Węgrzech roczna dynamika CPI była we wrześniu wyraźnie wyższa niż oczekiwania ekonomistów".
"Mierzone za pomocą CPI tempo inflacji w Czechach wzrosło do najwyższego poziomu od 1993 roku (+18 proc. z +17,2 proc. w sierpniu), natomiast na Węgrzech roczna dynamika CPI osiągnęła najwyższy poziom od 1996 roku (+20,1 proc. z +15,6 proc. w sierpniu)" - czytamy.
Inflacja w Czechach i na Węgrzech - komentarze
Ekonomiści PKO BP wskazali, że inflacja na Węgrzech przebiła poziom 20 proc. "głównie za sprawą odmrożenia cen energii, które we wrześniu wzrosły o 59,2 proc. m/m". "Bardzo szybko drożeje też żywność" - dodali we wpisie na Twitterze.
"We wrześniu w Czechach i na Węgrzech inflacja zaskoczyła mniej więcej w takiej skali, jak wcześniej w Polsce (0,7-0,8 pkt. proc.). Wykres węgierskiej inflacji wygląda tak, jak gdyby ceny miały tam zaraz osiągnąć pierwszą prędkość kosmiczną" - napisali ekonomiści Banku Pekao.
Stopy procentowe
Wraz z szybko rosnącymi cenami w górę do tej pory szły też stopy procentowe w Czechach i na Węgrzech.
Narodowy Bank Węgier (MNB) na wrześniowym posiedzeniu zdecydował o podwyższeniu głównej stopy procentowej do poziomu 13 proc. Z kolei w Czechach główna stopa jest na poziomie 7 proc.
Banki centralne w obu krajach ogłosiły już zakończenie cyklu podwyżek stóp.
Źródło: TVN24 Biznes