Rząd Hiszpanii może mieć trudności z wypłatą emerytur w 2023 roku z powodu rosnącej inflacji - wynika z opinii władz banku centralnego Hiszpanii (BdE) cytowanej podczas debaty w parlamencie tego kraju.
Na opinię władz BdE powoływali się deputowani ugrupowań opozycji wskazując, że bank centralny spodziewa się, iż w związku z rosnącą inflacją rząd Pedro Sancheza będzie zmuszony do dodatkowych podwyżek emerytur.
W czwartek dziennik "La Razon" przypomniał, że dyrektor generalny wydziału gospodarki i statystyki BdE Angel Gavilan zalecił władzom kraju przygotowanie "dodatkowych środków na korektę" wydatków na emerytury.
Dziennik przypomniał, że podobne obawy przedstawił w ostatnich dniach w parlamencie również sam szef banku centralnego Hiszpanii Pablo Hernandez de Cos.
Rząd uspokaja
Madrycka gazeta wskazuje, że obaw kierownictwa BdE nie podziela minister do spraw przeciwdziałania wykluczeniu, zabezpieczenia społecznego i migracji Jose Luis Escriva. Podczas wtorkowej konferencji prasowej w Madrycie poinformował on, że państwowy zakład ubezpieczeń społecznych (Seguridad Social) "nadąża za inflacją", a w kraju "nie występuje problem braku stabilności finansowej".
Minister dodał, że władze Hiszpanii posiadają narzędzia do rewaloryzacji emerytur.
We wrześniu w Hiszpanii nastąpił spadek inflacji o 1,6 punktów procentowych, a jej poziom sięgnął 8,9 proc. Był to pierwszy miesiąc w 2022 r., podczas którego doszło do zmniejszenia poziomu wzrostu cen.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock