Jeżeli mamy wykupioną wycieczkę na wyspę, na której jest klęska żywiołowa, to każdy może odstąpić od umowy przed wyjazdem i może uzyskać zwrot całych środków, zaliczek czy wynagrodzenia - powiedział w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24 Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) Marcin Wiącek. Od tygodnia greccy strażacy, z pomocą jednostek z zagranicy, w tym z Polski, walczą z ogniem pustoszącym kilka regionów Grecji. Najgorsza sytuacja utrzymuje się na wyspie Rodos, gdzie trwa ewakuacja turystów.
- Podstawą uprawnień konsumentów w takim przypadku jest ustawa o organizacji imprez turystycznych. Zachęcam również do zapoznania się z poradami Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta - mówił RPO.
RPO o prawach turystów
- W takiej sytuacji, najogólniej ujmując, przysługuje prawo do odstąpienia od umowy. Jeżeli mamy wykupioną wycieczkę np. na wyspę, na której jest klęska żywiołowa, to każdy może odstąpić od umowy przed wyjazdem i może uzyskać zwrot całych środków, zaliczek czy wynagrodzenia, które zostało przekazane - tłumaczył.
Marcin Wiącek odniósł się również do sytuacji osób, które już przebywają na wyspie. - Można wtedy domagać się skrócenia wyjazdu - podkreślił.
- Zwróciłem się do placówek dyplomatycznych i do MSZ z prośbą o informację, czy mogę jakoś wesprzeć (polskich obywateli - red.) i jak wygląda sytuacja związana z ewakuacją ludzi z terenów bezpośrednio zagrożonych klęską żywiołową - powiadomił.
- Przed wyjazdem turystycznym zachęcam do śledzenia strony Ministerstwa Spraw Zagranicznych i to nie tylko teraz, ale zawsze. Są tam zawsze aktualne informacje dotyczące zagrożeń w danym kraju, nie tylko klęsk żywiołowych, ale również sytuacji epidemicznych, wojen, konfliktów i podobnych zagrożeń - przypominał.
Czytaj również: "Wszystko było czarne, ludzie nie mogli oddychać". Koczują w hotelowych barach i salach gimnastycznych
Biura podróży i przewoźnicy podejmują decyzje w sprawie Rodos
Linia Enter Air zapewniała we wtorek, że stara się "jak najszybciej" sprowadzić do Polski turystów, którzy utknęli na nękanej pożarami greckiej wyspie Rodos. W opublikowanym we wtorek oświadczeniu zarząd linii poinformował, że po Polaków poleci samolot z Bazylei.
Biuro Podróży Rainbow anulowało poniedziałkowe przyloty do sześciu hoteli na Rodos w związku z pożarami na wyspie, oferując zmianę rezerwacji lub zwrot środków. Biuro Podróży Itaka umożliwia zmianę rezerwacji lub bezkosztową rezygnację z wybranych 10 hoteli klientom, którzy mieli wylot w dniu 24 lipca.
Niemiecki koncern turystyczny TUI tymczasowo odwołał wszystkie loty na wyspę, a brytyjskie tanie linie lotnicze Jet2 zawiesiły niedzielne połączenia na Rodos. Również tureckie linie Corendon Airlines odwołały loty na wyspę.
Biuro podróży Grecos Holiday zaproponowało natomiast osobom, które mają rozpocząć swoje wakacje w poniedziałek na Rodos, możliwość bezkosztowego anulowania rezerwacji, zmianę na inną dostępną ofertę lub na późniejszy termin.
Pożary na Rodos
Od tygodnia greccy strażacy, z pomocą jednostek z zagranicy, w tym z Polski, walczą z ogniem pustoszącym kilka regionów Grecji. Najgorsza sytuacja utrzymuje się na wyspie Rodos, gdzie trwa ewakuacja turystów.
Dotychczas ogień strawił około 10 procent wyspy i nadal przemieszcza się w głąb lądu, niszcząc górskie obszary leśne, w tym część rezerwatu przyrody. Greckie media informują o zdesperowanych mieszkańcach, którzy z łopatami i mokrymi ręcznikami na szyjach próbują ugasić płomienie zbliżające się do ich domów.
Na Rodos w czwartek wybuchło kilka nowych pożarów, z których większość została opanowana przez strażaków zawodowych i ochotników. Sytuacja poprawiła się w Magnezji, regionie leżącym na wybrzeżu Morza Egejskiego.
Greckie władze oceniły, że w piątek bardzo wysokie zagrożenie pożarowe (kategoria ryzyka 4) będzie dotyczyć regionów: Attyka, Grecja Środkowa (jednostka regionalna Beocja, Eubea, Ftiotyda), Peloponez (Koryntia i Argolida), południowa część Wysp Egejskich (Kos, Kalimnos, Rodos i Karpatos), północna część Wysp Egejskich (Lesbos, Chios, Samos i Ikaria) oraz Kreta (miasto Heraklion, region Lasiti).
Komunikat dla polskich turystów
W poniedziałek polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat dotyczący wysokiego poziomu zagrożenia pożarowego w Grecji, który - jak podkreślono - będzie się utrzymywał przez najbliższe tygodnie ze względu m.in. na prognozowane wysokie temperatury.
"Jeśli przebywasz na Rodos lub na Korfu, zachowaj szczególną ostrożność i bezwzględnie stosuj się do poleceń służb porządkowych. Rekomendujemy powstrzymanie się przed wyjazdami w miejsca na wyspie, które władze greckie uznały za niebezpieczne lub zamknięte dla ruchu turystycznego" - podkreślono.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Ambasada RP w Atenach od 21 lipca monitorują sytuację oraz pozostają w kontakcie z polskimi turystami w Grecji, a służby konsularne pracują w trybie 24-godzinnym. "Ambasada ustanowiła specjalną alarmową linię telefoniczną +30 693 655 46 29 (24-godzinna), dodatkowo uruchomione zostały dwie linie informacyjne pod numerami: +30 210 6797743 oraz +30 210 6771 997 (czynne w godz. od 9.00 do 16:00). Od początku zagrożenia pożarowego placówka obsłużyła ok. 400 zapytań ze strony naszych obywateli" - przekazało MSZ.
Źródło: TVN24