Europejscy przywódcy dali Grecji czas na osiągnięcie porozumienia z wierzycielami do końca weekendu. Co jednak, jeśli tego porozumienia nie będzie? Oto kilka opcji walutowych dla Aten.
Zatrzymać euro
Grecja może jednostronnie "przyjąć" euro, nawet jeśli opuści euroland. Taki krok spowodowałby, że Ateny dołączyłyby do takich krajów jak Monako, Andora, San Marino i Watykan, które używają euro jako waluty krajowej mimo że nie są członkiem strefy.
Komisja Europejska pozwala tym krajom na emitowanie ograniczonej liczby monet euro, ale nie wolno im drukować banknotów. Na taki krok może zezwolić tylko Europejski Bank Centralny.
Opracowanie waluty równoległej
Jeśli Europejski Bank Centralny przestanie wspierać greckie banki, bank centralny w Atenach mógłby rozpocząć drukowanie innej waluty, jednocześnie nie rezygnując z euro jako waluty potrzebnej do spłacania swoich zobowiązań. Jest jedno ale - wartość nowej waluty może być dużo niższa niż euro, co przełoży się negatywnie na siłę nabywczą Greków. Eksperci podkreślają, że taki proces może stworzyć gospodarkę dwóch prędkości, z dominacją euro w takich sektorach jak turystyka.
Roger Bootle, prezes Capital Economics podkreślił w rozmowie z CNBC, że takie rozwiązanie pozwoliłoby pokazać Europie chęci do dalszego współdziałania i otrzymywania pomocy finansowej.
Powrót do drachmy
Jeszcze inną opcją jest powrót do drachmy, waluty, która obowiązywała w Grecji przed 2001 rokiem. - Kluczem takiego rozwiązania jest to, że Ateny musiałyby przeliczyć na nową walutę depozyty i swoje długi. Nie jest to trudne - powiedział Bootle. Aby poradzić sobie z ustabilizowaniem sytuacji grecki rząd może przez jakiś czas wydawać specjalne weksle płatnicze.
Nowa waluta byłaby jednak słabsza niż euro, co spowodowałoby zwiększenie się długów i jeszcze trudniejszą ich spłatę.
Sztywny kurs waluty
Wiele krajów reguluje sytuacje swojej waluty poprzez powiązanie jej z euro. Przyjęcie sztywnego kursu wymaga jednak stabilnej gospodarki, która będzie w stanie odeprzeć atak spekulacyjny lub posiadania znacznych rezerw walutowych. Przykładem może być tutaj Bułgaria, która wprowadziła coś na kształt granicy walutowej - możliwość konwersji swojej waluty na euro na żądanie. Jak pisze CNBC, jest jednak mało prawdopodobne, aby Grecja zdobyła odpowiednio duże zapasy walutowe do skorzystania z tej opcji.
Cyfrowa waluta
Niektórzy sugerują, że Grecja może przejść na używanie cyfrowej waluty jak bitcoin. Garrick Hileman, historyk gospodarczy z London School of Economics podkreślił, że - choć jest bardzo mało prawdopodobne - to Grecki rząd może formalnie przyjąć bitcoiny jako oficjalną walutę. Inni eksperci są jednak sceptyczni. Ich zdaniem gospodarka opiera się zbyt mocno na gotówce. Jak podkreśla magazyn "Fortune" Grecy mogliby skorzystać z takich propozycji jakie oferuje jedna z hiszpańskich firm. BTCPoint pracuje nad wprowadzeniem sieci "bankomatów" na bitcoiny. Odkąd wirtualna waluta pojawiła się na rynku, takie próby co jakiś czas mają miejsce. Obecnie na świecie jest już kilkaset takich "bankomatów".
Wprowadzenie kontroli kapitału w Grecji sprawiło, że część z nich poszukuje alternatyw do używania euro. To mogło przyczynić się do wzrostu wartości tej wirtualnej waluty.
Greek crisis gives #Bitcoin a lift as some Greeks look at bitcoin as alternative currency. #BTC jumps to almost $300. pic.twitter.com/2cGMWGvwX3
— Holger Zschaepitz (@Schuldensuehner) lipiec 11, 2015
Autor: mn//km / Źródło: CNBC