Czesi i Węgrzy pokazali nowe dane o inflacji. "Komplet zaskoczeń"

Praga
Glapiński: jesteśmy w świecie inflacji umiarkowanej
Źródło: TVN24 BiS
Inflacja w Czechach we wrześniu 2023 roku wyniosła 6,9 procent, licząc rok do roku - podał we wtorek Czeski Urząd Statystyczny. To lepsze dane, niż prognozowali analitycy. W sierpniu inflacja u naszych sąsiadów była na poziomie 8,5 procent rok do roku. Pozytywne zaskoczenie dotyczy też Węgier, gdzie wzrost cen spowolnił mocniej, niż oczekiwano.

Czeski Urząd Statystyczny przekazał we wtorek, że inflacja w Czechach we wrześniu 2023 roku wyniosła 6,9 proc. rok do roku. Oznacza to dalsze hamowanie wzrostu cen u naszych sąsiadów. W ujęciu miesięcznym ceny konsumpcyjne spadły o 0,7 proc.

Dane są lepsze od oczekiwań. Konsensus rynkowy, czyli mediana prognoz analityków, zakładała wzrost cen we wrześniu br. o 7,5 proc.

Inflacja w Czechach i na Węgrzech

Pavla Sediva, szefowa Departamentu Statystyki Cen Konsumpcyjnych, zwróciła uwagę, że to ósmy miesiąc, w którym wzrost cen spowolnił w ujęciu rocznym. "Inflacja spadła poniżej 7 procent, najniższego poziomu od grudnia 2021 roku" - wskazała Sediva.

Według czeskiego urzędu, do dalszego hamowania wzrostu cen przyczyniły się głównie spadki w sekcjach mieszkaniowej oraz żywności i napojów bezalkoholowych. Wzrost cen energii elektrycznej spowolnił do 16,5 proc. rok do roku, z 23,1 proc. w sierpniu. Z kolei wzrost cen gazu ziemnego wyhamował z 34,5 proc. do 12,5 proc.

Ceny towarów wzrosły o 7 proc. rok do roku, a ceny usług o 6,7 proc.

Węgierska inflacja zwalnia

We wtorek poznaliśmy też dane o inflacji na Węgrzech. Ceny nad Balatonem we wrześniu wzrosły średnio o 12,2 proc. rok do roku. Dla porównania w sierpniu było to 16,4 proc. Analitycy spodziewali się, że inflacja na Węgrzech spowolni do 12,5 proc. W ujęciu miesięcznym ceny konsumpcyjne wzrosły o 0,4 proc.

Przypomnijmy, że według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego inflacja w Polsce we wrześniu 2023 roku wyniosła 8,2 proc., licząc rok do roku. W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny obniżyły się o 0,4 proc.

Czytaj także: Polska ustępuje jedynie Węgrom. "To jest skala naszego inflacyjnego sukcesu"

"Komplet zaskoczeń"

Analitycy Banku Pekao napisali o "komplecie zaskoczeń" w związku z tempem hamowania inflacji w Polsce, Czechach i na Węgrzech. "Ponadto, inflacja bazowa jest we wszystkich trzech krajach w trendzie spadkowym. Efekt? Za rok stopy procentowe we wszystkich trzech krajach będą niższe niż dziś" - ocenili przedstawiciele tego banku.

"I w Czechach, i na Węgrzech dojdzie jeszcze w tym roku do obniżek stóp procentowych. W Polsce obniżki stóp już się zmaterializowały" - dodali.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: