Chiny wprowadzają cyfrowe certyfikaty zdrowia z informacjami o szczepieniach i wynikach badań na COVID-19 dla obywateli planujących podróże zagraniczne. Wdrożenie tak zwanych paszportów szczepień rozważają też inne państwa, w tym te wchodzące w skład Unii Europejskiej.
Kraje na świecie wprowadzają lub rozważają tego rodzaju zaświadczenia, poszukując sposobów na ułatwienie międzynarodowych podróży i wyciągnięcie gospodarek z koronakryzysu. Nad propozycją regulacji w sprawie "paszportów szczepień" w UE pracuje obecnie Komisja Europejska.
Certyfikaty, jakie wydaje się osobom zaszczepionym przeciw Covid-19, mogą potencjalnie wyłączyć je spod części restrykcji, jednak w wielu krajach postrzegane są jako dyskryminujące. Zaświadczenia takie działają już w Izraelu.
Chińskie "paszporty"
Chińskie elektroniczne certyfikaty zdrowia w aplikacjach mobilnych zawierają zaszyfrowane kody QR oraz informacje o szczepieniach i wynikach testów na koronawirusa, a także dane osobowe posiadacza – przekazał wydział spraw konsularnych chińskiego MSZ.
Szef tego resortu Wang Yi oświadczył w niedzielę, że Chiny są gotowe do rozmów z innymi państwami na temat wzajemnego honorowania zaświadczeń o testach i szczepieniach, aby umożliwić bezpieczne i uporządkowane podróże międzynarodowe.
Według dziennika "Global Times" kody QR umożliwią "odpowiednim wydziałom w różnych krajach" weryfikację chińskich certyfikatów. Nie jest jasne, z jakimi krajami Chiny porozumiały się już lub planują się porozumieć w sprawie uznawania zaświadczeń.
Brak ułatwień dla turystów z zagranicy
Chińskie władze nie ogłosiły jak dotąd żadnych ułatwień dla zaszczepionych osób przybywających z zagranicy. Państwowa komisja zdrowia oceniała w lutym, że po wjeździe do Chin podróżni powinni przechodzić kwarantannę niezależnie od szczepień, ponieważ szczepionka nie gwarantuje, że nie są zakażeni koronawirusem.
W Chinach kontynentalnych do użytku dopuszczono cztery rodzime szczepionki na Covid-19, a do końca lutego mieszkańcom podano ponad 50 mln dawek. Pekin nie zatwierdził jednak jak dotąd żadnej szczepionki zagranicznej, a żaden ze specyfików chińskich nie dostał dotąd zielonego światła od Europejskiej Agencji Leków (EMA).
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock