Duński operator Energinet poinformował w środę, że otwarcie terminalu w Nybro, którym będzie płynął norweski gaz do Polski zostanie opóźnione o dwa tygodnie. Terminal ma zostać uruchomiony 1 listopada. Oznacza to, że przez gazociąg Baltic Pipe w najbliższych dniach nie popłynie jeszcze gaz z szelfu norweskiego.
Energinet podał w środowym komunikacie, że ze względu na wyzwania techniczne, oddanie do użytku terminalu w Nybro jest planowane teraz w dwóch etapach. Zgodnie z przekazanymi informacjami, 1 listopada jest spodziewane uruchomienie z połową całkowitej przepustowości (6700 MWh/h). Pełne oddanie do użytku ma nastąpić jeszcze w 2022 roku, ale ostateczny termin zostanie ogłoszony później.
Według zapewnień Energinet opóźnienie dotyczące terminalu w Nybro nie będzie miało wpływu na ilość gazu przesyłanego do Polski.
Baltic Pipe uruchomiony
Od początku października br., z ograniczoną mocą, ruszył przesył gazu przez gazociąg Baltic Pipe. Do terminalu Nybro będzie trafiał gaz z norweskich złóż. Dlatego na razie surowiec przesyłany do Polski nowym gazociągiem pochodzi z pozostałej części europejskiego systemu gazowego oraz z duńskiej części Morza Północnego - wynika z informacji Energinetu.
Gazociąg jest wspólną inwestycją operatorów systemów przesyłowych gazu z Polski i Danii - Gaz-Systemu i Energinetu. Gaz-System jest właścicielem i operatorem części zaczynającej się na brzegu duńskiej wyspy Zelandia i biegnącej do Polski po dnie Bałtyku.
Źródło: Reuters, TVN24 Biznes