Majówka zbliża się wielkimi krokami. To już ostatnie chwile, aby zaplanować wypoczynek w tych dniach. Radzimy, co zrobić, gdy w naszym portfelu mamy na ten cel 200 złotych.
Dziesięć pomysłów na majówkę: 1. Wynajem auta Wynajem samochodu nie jest tak drogi, jak wielu się wydaje. Za pożyczenie małego auta klasy A należy zapłacić około 50-70 zł za dobę. Takim samochodem bez problemu szybko i komfortowo dojedziemy np. na pobliskie jezioro, czy parku krajobrazowego. Małe auto jest nie tylko tańsze, gdy je pożyczamy, ale również, gdy je tankujemy. Jeśli przejedziemy np. 200 km, to za paliwo zapłacimy około 75 złotych. Pozostałą kwotę (ok. 50 zł) możemy wydać na obiad z deserem. Koszt: 200 zł 2. Grill Majówka dla wielu stała się tradycyjnym rozpoczęciem sezonu grillowego. Jeżeli kupimy przenośnego i jednorazowego grilla w supermarkecie, to wydamy około 15 złotych. Zestaw zwykle zawiera brykiet, więc nie musimy się nim martwić. Oczywiście musimy mieć też co grillować. Za kilogram kiełbasy zwyczajnej nie zapłacimy więcej niż 15 złotych. W podobnej cenie nabędziemy również kilogram karkówki. Za dodatki, czyli musztardę i keczup, które wzbogacą smak naszych potraw, a w przypadku mniej doświadczonych kucharzy zabiją smak spalenizny, zapłacimy około 10 złotych. Dla wielu grillowanie nie może obyć się też bez piwa. Ponieważ mamy duże rezerwy gotówki szalejemy i kupujemy dwie butelki regionalnego piwa po 5 złotych za butelkę. Koszt: 65 zł 3. Krótki wyjazd Weekend majowy to również dobra okazja do tego, aby odwiedzić i poznać największe polskie miasta. Zakładamy, że jedziemy z Warszawy np. do Gdańska. Nocujemy jedną noc. Za bilet w obie strony (wyjazd w sobotę, powrót w niedzielę) PolskimBusem zapłacimy 76 zł. Jeżeli wybierzemy zwykły pociąg (niestety Pendolino jest dla nas za drogie, bo za późno zaczęliśmy planować wycieczkę), to nasz portfel uszczupli się o około 100 zł. Za pozostałą kwotę około 60 zł znajdziemy nocleg w hostelu i zjemy dwa obiady (40 zł). Koszt: 180-200 zł 4. Zagraniczna wycieczka Dobrym pomysłem na majówkę jest tzw. jednodniówka, czyli jednodniowa wizyta w zagranicznym mieście. Przy odrobinie szczęścia i uporu znajdziemy bilety lotnicze w obie strony (200 zł) do Oslo, Budapesztu, Londynu, czy Glasgow. Należy ich szukać w ofertach tanich linii lotniczych, czyli przede wszystkim Wizz Air, Ryanair, easyJet, Germanwigns czy Norwegian. Trzeba też pamiętać, że im wcześniej zaczniemy poszukiwania niskokosztowych połączeń, tym większa szansa, że uda nam się na takie trafić. W tym celu warto też regularnie przeszukiwać specjalistyczne blogi, na których znajdziemy aktualne oferty.
Jeśli nie chcemy przekroczyć założonego budżetu, to konieczne będzie zabranie ze sobą prowiantu. Na szczęście w bagażu podręcznym możemy przewozić np. kupione w Polsce i odpowiednio zapakowane kanapki, kabanosy, owoce, czy słodycze, które pozwolą nam przetrwać intensywny dzień zwiedzania.
Koszt: 200 zł
5. Rowerowa wycieczka Rower to dobry środek lokomocji, którym bez problemu możemy wybrać się na wycieczkę. Wypożyczenie jest coraz łatwiejsze, bo w większych miastach, jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne systemy rowerów miejskich. Dwa kółka można też wypożyczyć w prywatnych firmach. Koszt wynajmu na jeden dzień to około 90 złotych. Niemal każde większe miasto ma opracowany system gotowych tras rowerowych, które prowadzą nas śladami ciekawych lokalnych atrakcji. Wystarczy wyszukać je w Internecie, a następnie wydrukować, aby nie zgubić się na trasie. Jeśli wybierzemy się na całodniową wycieczkę z pewnością będziemy chcieli po drodze zjeść obiad (20-30 zł), czy wstąpić do lokalnego muzeum (10-20 zł). Wydatek: 140 zł 6. Kajaki To doskonały pomysł dla tych, którzy lubią aktywny wypoczynek nad wodą. Jeżeli pogoda dopisze, to spływ kajakowy może dostarczyć nie tylko wielu emocji, ale i zabawy. Wypożyczenie dwuosobowego kajaku na dobę to koszt około 70 złotych. Jeżeli zaplanujemy trasę, która zajmie nam jeden cały dzień, to oczywiście trzeba zabrać ze sobą jedzenie, bo po całym dniu wiosłowania z pewnością będziemy głodni. Mając ze sobą prowiant (100 zł) można też zrobić sobie dłuższą przerwę i na brzegu urządzić piknik. Wydatek: 170 zł 7. Aktywny dzień w mieście
Aby podczas majówki dobrze się bawić i aktywnie wypocząć, wcale nie musimy wyjeżdżać z miasta. W większości dużych aglomeracji znajdziemy miejsce, w którym będziemy mogli pograć w paintball. To zabawa, która dostarcza adrenaliny i pozwala szybko oderwać się od codzienności. Jeśli do zabawy zbierzemy paczkę znajomych, to zapłacimy około 80 złotych za osobę, a w pakiecie otrzymamy ochronne wyposażenie i kilkaset kul z farbą.
Dobrym pomysłem, który dostarczy nam niezapomnianych wrażeń będzie też spróbowanie własnych sił w parku linowym. Za pakiet w ramach, którego otrzymamy karnet na wszystkie trasy (od najprostszych do najtrudniejszych) zapłacimy około 70 złotych.
Koszt: 150 zł
8. Remont Nie jest to aktywność, dzięki której powrócimy do pracy rześcy i wypoczęci, ale z pewnością nasza druga połówka, która czeka na odnowienie sypialni, czy przedpokoju od dwóch lat, będzie bardzo zadowolona. Co jest nam potrzebne? Kubeł farby (ok 70 zł), pędzel (10 zł), wałek (30 zł) i czapeczka ze starej gazety (0 zł). Część pieniędzy możemy wydać na piwo, a najlepiej skrzynkę złotego trunku (70 zł). W ten sposób możemy zyskać pomocników, czyli przekonać kolegów, którzy pomogą nam szybko i sprawnie pomalować nawet całe mieszkanie. Wydatek: 180 zł. 9. Lenistwo w domu To też sposób na spędzenie wolnego czasu. Oczywiście bezczynne leżenie nawet w najbardziej wygodnym łóżku prędzej czy później znudzi się każdemu, dlatego majowy weekend można wykorzystać do np. nadrobienia zaległości czytelniczych (30-40 zł za książkę), czy w oglądaniu filmów (30-50 zł za DVD). To też dobry czas, aby bez wyrzutów sumienia poświęcić się w całości oglądaniu np. całego sezonu ulubionego serialu (90-100zł). Wydatek: 190 zł 10. Praca Majówka większości z nas kojarzy się z wypoczynkiem. Jednak nie wszyscy mogą oddać się rozrywkom i swawolom, bo pracują. To, że weekend musimy spędzić w np. w biurze, kiedy wszyscy znajomi wokół odpoczywają, nie jest powodem do radości. Ale pocieszeniem z całą pewnością będzie fakt, że kiedy majówka się skończy nasz portfel będzie nieco bardziej zasobniejszy. W przeciwieństwie do wszystkich tych, którzy za trzydniowy wyjazd zapłacili kilkaset złotych za osobę. Zarobek: 200 zł.
Autor: Marek Szymaniak / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu