Niedziela, 30 stycznia 2022 roku to pierwsza w tym roku niedziela bez zakazu handlu. Oznacza to, że sklepy i galerie handlowe mogą być dzisiaj czynne. To ostatnia niedziela przed zmianą przepisów, które mają uszczelnić zakaz handlu.
W 2022 roku - podobnie jak w 2021 roku - handlowych niedziel jest siedem. Zakaz nie obowiązuje podczas dwóch kolejnych niedziel poprzedzających Boże Narodzenie, jednej przed Wielkanocą i czterech ostatnich niedziel: stycznia, kwietnia, czerwca oraz sierpnia.
Ograniczeniami w handlu objęte są także dni ustawowo wolne od pracy, na przykład 6 stycznia, 3 maja, 1 czy 11 listopada.
Zakaz handlu w niedziele - nowe przepisy
1 lutego wejdą zmiany w zakazie handlu w niedziele, które mają uszczelnić obowiązujące do tej pory przepisy. Kontrole przestrzegania przepisów zapowiada Państwowa Inspekcja Pracy. Przedsiębiorcom, którzy się nie dostosują, będą groziły kary nawet do 100 tysięcy złotych. Największe sieci już zapowiedziały zamknięcie swoich sklepów w niedziele niehandlowe po wejściu w życie nowelizacji.
Po wejściu w życie nowelizacji otwarcie sklepów w niehandlowe niedziele, które świadczą też usługi pocztowe, będzie możliwe, jeśli przychody z tej działalności przekroczą 40 procent przychodów danej placówki. Zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Finansów ewidencja sprzedaży ma być prowadzona oddzielnie dla każdej placówki handlowej, nawet jeśli dany przedsiębiorca posiada kilka takich placówek.
Kontrole w sklepach
Państwowa Inspekcja Pracy zapowiedziała, że będą kontynuowane, realizowane od 2018 roku, kontrole przestrzegania przepisów ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni. Ich celem - jak wyjaśniono - będzie dokonanie oceny stanu przestrzegania przepisów, eliminowanie przypadków powierzania pracownikom i zatrudnionym pracy w handlu oraz wykonywania czynności związanych z handlem w placówkach handlowych w dni wskazane w ustawie.
Departament Prawny GIP poinformował nas, że działania będą miały charakter interwencyjny, co oznacza, że nie określono planowanej liczby kontroli.
Kary za złamanie zakazu handlu w niedziele
Przedsiębiorcom grożą kary w wysokości od 1000 do 100 000 zł. Do tej pory taka groziła za powierzanie wykonywania pracy w handlu lub wykonywania czynności związanych z handlem pracownikowi lub zatrudnionemu wbrew zakazowi handlu oraz wykonywania czynności związanych z handlem w niedziele lub święta.
To zmieni się jednak po wejściu w życie nowelizacji.
"Zgodnie z art. 10 ust. 3 (przepis będzie obowiązywał od 1 lutego 2022 r.) tej samej karze będzie podlegała osoba, która wbrew obowiązkowi określonemu w art. 6 ust. 3 nie prowadzi ewidencji miesięcznego przychodu placówki albo tę ewidencję prowadzi w sposób niezgodny z przepisami wydanymi na podstawie art. 6 ust. 6 przywołanej ustawy" - przekazał Departament Prawny GIP.
Zakaz handlu w niedziele - sklepy jako placówki pocztowe
Do tej pory w niedziele niehandlowe działały placówki (wszystkie lub część, w zależności od sieci) działające w ramach sieci m.in. Biedronka, Lidl, Kaufland, Netto, Carrefour Polska oraz Auchan.
Biuro prasowe sieci Biedronka poinformowało, że sieć "bezwzględnie stosuje się do obowiązujących przepisów prawa, co do zasady jednak nie komentuje ustawodawstwa". Poprosiliśmy przedstawicieli sieci Biedronka o doprecyzowanie, czy to oznacza, że sklepy, które są obecnie otwierane w niedziele niehandlowe, będą zamknięte w niedziele niehandlowe po 1 lutego. Do momentu opublikowania artykułu nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi. Pytania wysłaliśmy również do przedstawicieli sieci Aldi.
Ograniczenia w handlu w niedziele
Ustawa, która wprowadziła ograniczenia w niedzielnym handlu, obowiązuje od 1 marca 2018 roku. Na początku w każdym miesiącu - co do zasady - były dwie niedziele handlowe - pierwsza i ostatnia. Od 2019 roku handel można było prowadzić w jedną niedzielę w miesiącu - ostatnią. W 2020 roku rozpoczął się trzeci etap wdrażania zakazu - handlowych niedziel miało być siedem. Ostatecznie jednak liczba niedziel handlowych, w związku z epidemią COVID-19, w 2020 roku wzrosła do ośmiu.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock