Analiza cen z ponad 10,2 tysiąca sklepów wykazała, że znicze są średnio droższe o ponad 9 procent względem poprzedniego roku - wynika z badania UCE Research, Hiper-Com Poland i Grupy BLIX. Największe wzrosty widać w sieciach cash&carry - o ponad 40 procent. Z kolei taniej niż rok temu jest w dyskontach i hipermarketach.
Ceny zniczy w sklepach w tym roku wzrosły średnio o 9,2 proc. - wynika z analizy branżowej UCE Research, Hiper-Com Poland i Grupy BLIX. Według autorów raportu, jest to "znacząca podwyżka", zwłaszcza w porównaniu do ogólnego tempa wzrostu cen w sklepach, które we wrześniu wyniosło niecałe 5 proc.
- Różnica ta wskazuje na większą podatność tego segmentu na wzrosty cen niż inne kategorie produktów - ocenia Julita Pryzmont, współautorka raportu z Hiper-Com Poland.
- Głównym powodem tego zjawiska jest sezonowy charakter popytu, który intensyfikuje się w okolicy Wszystkich Świętych. Zwiększenie kosztów produkcji i transportu oraz rosnące ceny surowców, takich jak parafina czy szkło, również przyczyniają się do tego wzrostu. Dodatkowo, wyższa inflacja w poprzednich miesiącach mogła sprawić, że producenci i sprzedawcy podjęli decyzję o większym podniesieniu cen w tej kategorii, próbując zrekompensować wcześniejsze straty - dodaje.
Największe wzrosty cen zniczy w 2024 roku
Autorzy raportu informują, że największe wzrosty cen zniczy, bo aż o 41,2 proc. i 27,2 proc. nastąpiły w sieciach cash&carry oraz w supermarketach. Trzecie miejsce zajęły sklepy typu convenience. W nich ceny podskoczyły o 2,2 proc.
- Sieci cash&carry generują wyższe koszty operacyjne, związane z magazynowaniem i logistyką dużych ilości towarów. Wzrost cen energii i paliw może silniej wpływać na ich działalność. W porównaniu do supermarketów i sklepów convenience. Mniejsza konkurencja może dawać im większą swobodę w kształtowaniu cen – wyjaśnia dr Krzysztof Łuczak, współautor raportu z Grupy BLIX.
Ponadto, jak wynika z raporty, w supermarketach, sieciach convenience oraz cash&carry spadła w tym roku liczba promocji o odpowiednio 23,3 proc., 23 proc i 11,7 proc.
– W ostatnich latach, w warunkach wysokiej inflacji i spadku siły nabywczej konsumentów, sieci wprowadzały wiele ekonomicznych wariantów produktów. Jednak w tym roku, wobec rosnącej siły nabywczej i większych wymagań jakościowych klientów, strategie retailerów uległy zmianie. Detaliści postawili na mniejszą różnorodność, najlepsze modele i znacząco ograniczyli segment ekonomiczny. Nie świadczy to bynajmniej o spadku zainteresowania tą kategorią, lecz o przeniesieniu ciężaru sprzedaży na najlepsze produkty, reprezentujące średni poziom cenowy – mówi Piotr Biela z Grupy BLIX.
Polacy korzystają na wojnie cenowej dyskontów
Jednak dobre wiadomości dla Polaków płyną z dyskontów i hipermarketów. Z analizy wynika, że w tego typu placówkach średnie ceny są niże o odpowiednio 12,5 proc. i 56,9 procent w skali roku.
– Dyskonty często opierają się na agresywnych cenach i szerokich akcjach promocyjnych, aby przyciągnąć klientów, co w tym przypadku przełożyło się na obniżkę cen zniczy. Z kolei hipermarkety, które odnotowały znacznie większy spadek kosztów zakupów, mogły zareagować na zmniejszoną konkurencję w tej kategorii oraz chęć utrzymania większej liczby klientów w okolicy Wszystkich Świętych. Duże hipermarkety są bardziej elastyczne w zakresie polityki cenowej, co pozwala im na bardziej agresywne obniżki cen, szczególnie produktów sezonowych, jakimi są znicze - tłumaczy Julita Pryzmont.
Do tego w tego rodzaju sklepach przybyło promocji - wynika z analizy. W hipermarketach ich liczba wzrosła o 12 proc. rok do roku, a w dyskontach o 1,2 proc. Zdaniem autorów raportu jest to efekt bardzo silnej walki o klientów.
- W przypadku dyskontów to głównie pokłosie wojny promocyjnej między Lidlem a Biedronką. W tej konfrontacji celem jest wybicie się z lepszą, bardziej atrakcyjną ofertą, a ci gracze rynkowi są bardzo zdeterminowani - uważa Piotr Biela. - Z kolei w przypadku hipermarketów temat jest trudniejszy. Wiąże się z walką o pozyskanie klienta wobec ogólnego pogorszenia koniunktury w tym segmencie, gdyż udziały hipermarketów w rynku detalicznym systematycznie spadają - dodaje.
O badaniu
Dane pochodzą z raportu platformy analityczno-badawczej UCE Research, agencji badawczo-analitycznej Hiper-Com Poland oraz z zasobów Grupy BLIX. Analiza pokazuje średnią wartość cenową zniczy, notowaną rok do roku. Porównano te same okresy z 2024 i 2023 roku, tj. wszystkie dostępne na rynku oferty (w promocji i cenach regularnych) ważne od 2023.01.03 do 2024.11.02. Łącznie zestawiono ze sobą ceny pochodzące z ponad 10,2 tys. sklepów należących do 54 sieci handlowych. Badaniem objęto wszystkie na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience oraz cash&carry.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock