Wojciech Kałuża został odwołany ze stanowiska zastępcy prezesa zarządu do spraw rozwoju w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Decyzję w tej sprawie podjęła w środę rada nadzorcza spółki węglowej.
Grupa Kapitałowa JSW - jak czytamy na stronie firmy - jest największym producentem wysokiej jakości węgla koksowego hard w Unii Europejskiej i jednym z wiodących producentów koksu używanego do wytopu stali.
Wojciech Kałuża został wiceprezesem Jastrzębskiej Spółki Węglowej w grudniu 2022 roku. Bogusław Ziętek, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80", mówił wówczas, że "jest to synekura za jego (Wojciecha Kałuży - red.) wierność wobec PiS-u".
Kałuża został odwołany z tej funkcji po ponad roku. Decyzję w tej sprawie w środę podjęła rada nadzorcza JSW. Jednocześnie rada nadzorcza powierzyła Tomaszowi Cudnemu pełnienie obowiązków od 3 stycznia 2024 roku do dnia powołania nowego zastępcy prezesa ds. rozwoju - poinformowała spółka w komunikacie giełdowym. Tomasz Cudny pozostaje również prezesem zarządu JSW.
Ogłoszenie o wszczęciu postępowania kwalifikacyjnego na wakujące wówczas stanowisko wiceprezesa ds. rozwoju JSW opublikowała 1 grudnia 2022 r. Zgłoszenia kandydatów były przyjmowane do 9 grudnia, a 15 grudnia Kałuża objął nową funkcję.
Premier: symboliczny koniec etapu upartyjnienia
Odwołanie Wojciecha Kałuży z funkcji wiceprezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej skomentował podczas konferencji prasowej w środę premier Donald Tusk.
- Odwołano właśnie z funkcji wiceprezesa zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej pana Wojciecha Kałużę, tego pana Kałużę. I wydaje mi się, że to symbolicznie kończy ten ponury etap upartyjnienia wszystkiego, co tylko się dało. I niskiego poziomu etycznego tych działań, czego symbolem stał się między innymi pan Kałuża - powiedział premier Donald Tusk.
Jak wskazał, to głównie mieszkańcy województwa śląskiego "na pewno do dziś pamiętają, czego symbolem pan Kałuża stał się kilka lat temu".
"Trwają zmiany kadrowe w spółkach węglowych"
W ostatni piątek, 29 grudnia ub.r., Marzena Czarnecka, szefowa nowo utworzonego Ministerstwa Przemysłu (które kieruje działem administracji rządowej "gospodarka złożami kopalin") na swojej pierwszej konferencji prasowej w Katowicach sygnalizowała, że "w chwili obecnej trwają zmiany kadrowe w spółkach węglowych".
Odnosząc się do kwestii nadzoru nad spółkami Skarbu Państwa, w tym węglowymi, sprawowanego przez Ministerstwo Aktywów Państwowych, Czarnecka precyzowała, że to szef MAP (Borys Budka - red.) obecnie dokonuje w nich zmian poprzez zwoływanie walnych zgromadzeń i rad nadzorczych.
Pytana o przegląd kadr - także w spółkach górniczych - pod kątem zatrudniania osób z klucza politycznego, minister przemysłu odpowiedziała, że "oczywiście będziemy się zajmować wszelakimi kwestiami, m.in. nominatów". - Natomiast co do kwestii personalnych, to odpowiedzialne za zrobienie stosownych konkursów jest Ministerstwo Aktywów Państwowych - powtórzyła Czarnecka.
Kim jest Wojciech Kałuża?
Wojciech Kałuża w listopadzie 2022 roku - kilka godzin po tym, jak Prawo i Sprawiedliwość straciło władzę i przewodniczącego w sejmiku śląskim - złożył rezygnację z funkcji wicemarszałka województwa śląskiego, którą pełnił z rekomendacji PiS.
Wojciech Kałuża był wicemarszałkiem w latach 2018-2022. Sprawował nadzór nad departamentami rozwoju i transformacji regionu, gospodarki i współpracy międzynarodowej, a także turystyki oraz sportu. "Posiada doświadczenie zarówno w administracji publicznej i samorządowej, jak również bogate doświadczenie menadżerskie w przedsiębiorstwach komercyjnych" - zaznaczyła JSW.
Głośno zrobiło się o nim po w wyborach samorządowych w 2018 roku. Wojciech Kałuża, który wcześniej był m.in. radnym i wiceprezydentem Żor, skąd pochodzi, został wybrany radnym województwa śląskiego z listy Koalicji Obywatelskiej. Przed pierwszą sesją sejmiku zdecydował się jednak na porozumienie z PiS, co dało tej partii władzę w regionie, a jemu stanowisko wicemarszałka.
- To ordynarny akt korupcji politycznej - grzmiał wówczas wiceprzewodniczący PO Borys Budka. - Wojtek, za co sprzedałeś swoją twarz?! - pytała liderka Nowoczesnej na Śląsku Monika Rosa.
Wojciech Kałuża uzyskał tytuł magistra na wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Jest również absolwentem Wyższej Szkoły Pedagogicznej TWP w Warszawie, gdzie uzyskał tytuł licencjata z politologii, oraz Collegium Humanum - Szkoły Głównej Menadżerskiej w Warszawie, gdzie ukończył studia Executive Master of Business Administration.
Źródło: tvn24.pl