Polska polityka energetyczna ma zostać zaktualizowana. Rząd pracuje nad zmianami w tej kwestii - poinformował w czwartek rzecznik rządu Piotr Müller na konferencji prasowej. Jak wskazał, aktualizacja ma zakładać większą elastyczność, jeśli chodzi o wydobycie i wykorzystanie węgla.
Rzecznik rządu Piotr Mueller podczas czwartkowej konferencji prasowej przekazał, że rząd pracuje nad aktualizacją polityki energetycznej. - My w tej chwili pracujemy nad aktualizacją Polityki Energetycznej Państwa i tam między innymi będziemy dyskutować kwestie związane z większą elastycznością, jeżeli chodzi o wydobycie węgla w Polsce - powiedział Mueller.
Jak tłumaczył rzecznik, chodzi o to, żeby "paliwem przejściowym w większym zakresie mogło być wydobycie węgla i żeby to paliwo było używane do produkcji energii elektrycznej w innym zakresie, szerszym, niż dotychczas jest to zapisane w strategii".
Jak wskazywał, wynika to z obecnej sytuacji geopolitycznej, ryzyk, które pojawiają się z możliwymi w przyszłości brakami dostaw gazu i innych źródeł energii. - Polska musi czuć się bezpiecznie, jeżeli chodzi o elementarne potrzeby. A taką elementarną potrzebą jest zaspokajanie potrzeb energetycznych - podkreślił rzecznik rządu.
Przyjęta w lutym 2021 roku przez rząd Polityka Energetyczna Polski do 2040 roku zakłada m.in., że w scenariuszu niskich cen uprawnień do emisji dwutlenku węgla udział węgla w wytwarzaniu energii elektrycznej w 2030 roku nie przekroczy 56 proc., a w 2030 roku - 28 proc. Natomiast w scenariuszu wysokich cen uprawnień do emisji CO2 wskaźniki te mają wynosić odpowiednio 37 i 11 proc.
Sprzedaż węgla przez samorządy
Rzecznik rządu mówił również o tym, że w czwartek odbyło się kolejne spotkanie Komitetu Węglowego pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego. Spotkanie dotyczyło m.in. realizacji ustawy w sprawie dystrybucji węgla przez samorządy. Gminy, spółki gminne i związki gminne będą mogły kupować węgiel za maksymalnie 1,5 tys. zł za tonę i sprzedawać go mieszkańcom za nie więcej niż 2 tys. zł za tonę. Obecnie spółki dostarczające węgiel podpisują stosowne umowy z samorządami.
- Zainteresowanie samorządów jest duże. W tej chwili pomiędzy spółkami energetycznymi (i samorządami - red.) są podpisywane umowy i lada moment będą realizowane dostawy. Pierwsze dostawy już zostały zrealizowane, ale w szerszym zakresie będą realizowane dostawy na początku przyszłego tygodnia - powiedział Piotr Mueller.
- Pan premier postawił zadanie, żeby sfinalizować wszystkie możliwe umowy z samorządami, które zadeklarowały chęć zakupu tego węgla, i żeby jak najszybciej rozpoczęła się dystrybucja w tym właśnie zakresie. To już częściowo się rozpoczęło - dodał rzecznik. Podkreślił, iż obecnie ważne jest, by spółki energetyczne i samorządy "jak najszybciej sfinalizowały podpisywanie umów".
- Zapasy węgla, które mogą być już rozdystrybuowane, czekają na to, aby trafiły do samorządów - zapewnił Piotr Mueller.
Węgiel w preferencyjnej cenie będą mogły kupić od samorządu osoby uprawnione do dodatku węglowego. Trzeba w tym celu złożyć w swojej gminie wniosek o preferencyjny zakup węgla. Jeśli natomiast sprzedaż będzie prowadzić gmina sąsiednia lub podmiot prywatny, węgiel będzie można kupić po przedstawieniu zaświadczenia wystawianego przez wójta, burmistrza lub prezydenta o tym, że otrzymało się dodatek węglowy. Obecnie gminy zbierają wnioski mieszkańców zainteresowanych preferencyjnym zakupem węgla.
Importerzy węgla będą z kolei mogli wystąpić o rekompensaty. Środki na ich wypłatę będą pochodzić z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Maksymalny limit wydatków z Funduszu na rekompensaty określono na 4,9 mld zł.
Źródło: PAP