Trybunał Konstytucyjny uznając przeniesienie środków z Otwartych Funduszy Emerytalnych do ZUS za zgodne z konstytucją, stanął po stronie milionów Polaków, którzy byli przez te fundusze wprowadzani w błąd - powiedziała prof. Leokadia Oręziak z SGH.
- Wyrok Trybunału Konstytucyjnego) to bardzo dobra wiadomość dla nas wszystkich. Nie wyobrażam sobie, żeby TK mógł zdecydować inaczej. Stanął po stronie Polaków, chroniąc dobra najwyższe: bezpieczeństwo państwa, emerytów i finansów publicznych. Kluczowe jest to, że Trybunał uznał prawo państwa do decydowania w kwestiach emerytalnych - powiedziała Oręziak, komentując środowy wyrok TK.
Konieczna reforma
Jej zdaniem rząd Donalda Tuska podjął słuszną decyzję, decydując się na przeniesienie środków z OFE do ZUS. - To właśnie trzeba było wtedy zrobić - zredukować OFE, aby ratować emerytury i finanse publiczne. OFE to źródło dochodu tylko dla nielicznych: korporacji zagranicznych, graczy giełdowych; dla całego państwa oznacza ruinę, a dla milionów emerytów - krzywdę - podkreśliła.
Ekonomistka nie zgodziła się jednak z TK w kwestii zakazu reklamy OFE, który sędziowie uznali za sprzeczny z konstytucją. Jej zdaniem ludzi należy chronić "przed wielką ekspansją instytucji finansowych, ponieważ wprowadzają one w błąd i skłaniają do podejmowania decyzji na swoją niekorzyść".
- Uważam, że jest on (zakaz reklamowania OFE) konieczny i w przyszłości powinien zostać wprowadzony. Udział w OFE i spekulowanie emeryturą na giełdzie jest rzeczą niedopuszczalną. Nie można tego potraktować jak reklamy butów, bo za te pieniądze ludzie muszą na starość przeżyć i nie umrzeć z głodu. Reklama bez ograniczeń oznaczałaby, że ludzie ponownie zostaliby oszukani. 2,5 mln osób, które zostały w OFE, zostały zwerbowane właśnie przez niedopuszczalną reklamę w postaci rozsyłania listów - uważa Oręziak.
Pozbyć się OFE
Dodała też, że środowy wyrok TK jest pierwszym krokiem do wyeliminowania funduszy z systemu emerytalnego.
- Ten system nie sprawdził się nigdzie na świecie. W Chile, które wprowadziło go jako pierwsze, system ten całkowicie zbankrutował - dwie trzecie ludzi nie otrzyma tam nawet minimalnej emerytury. To dla nas poważne ostrzeżenie - wskazała ekonomistka.
W środę Trybunał Konstytucyjny uznał za zgodne z konstytucją najważniejsze z zaskarżonych przez prezydenta i Rzecznika Praw Obywatelskich wprowadzonych dwa lata temu zmian w systemie emerytalnym, które ograniczyły rolę Otwartych Funduszy Emerytalnych. Jedynie zakaz reklamy Funduszy TK uznał za niezgodny z konstytucyjną zasadą wolności wyrażania poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
Autor: gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24