W kolejnych dniach podwyżki do 10 groszy na litrze mogą objąć benzyny i olej napędowy - prognozują analitycy Refleksu. Wskazali, że aktualnie średnie ceny paliw są niższe niż w ubiegłym tygodniu.
Analitycy Refleksu zwrócili uwagę, że w reakcji na wzrost cen paliw na europejskim rynku ARA, przy lekkim osłabieniu złotego wobec dolara, tydzień kończy się podwyżkami hurtowych cen benzyny i oleju napędowego. Jednocześnie podkreślili, że zmiany notowane w ciągu tygodnia na rynku hurtowym "nie znalazły przełożenia na rynek detaliczny".
Podwyżka do 10 groszy na litrze
"Średni poziom cen na stacjach jest nieznacznie niższy niż przed tygodniem, a ewentualne podwyżki możemy obserwować w kolejnych dniach. Podwyżki do 10 gr na litrze mogą objąć zarówno benzyny, jak i olej napędowy" - przewidują analitycy. Jak wskazali, aktualnie średnie ceny wynoszą: dla benzyny bezołowiowej 95 - 6,48 zł/l (spadek o 1 gr/l w stosunku do cen z ubiegłego czwartku), bezołowiowej 98 – 7,06 zł/l (też spadek o 1 gr/l), oleju napędowego - 6,24 zł/l (cena się nie zmieniła), autogazu – 2,81 zł/l (spadek o 3 gr/l). Eksperci Refleksu zauważyli, że ceny wrześniowej serii kontraktów na ropę Brent utrzymują się w rejonie 80,50 dol. za baryłkę. W skali tygodnia ropa Brent podrożała niespełna 1 dol. za baryłkę. "Większą dynamikę zmian obserwujemy w przypadku paliw gotowych. Benzyna drożeje ponad 55 dol./t, a olej napędowy o ponad 25 dol./t" - poinformowali.
Produkcja ropy na niezmienionym poziomie
"Informacje o spadku dostaw rosyjskiej ropy o 3,1 miliona baryłek w ciągu czterech tygodni do 16 lipca, przełożyły się na rynek ropy jeszcze w środę, przed publikacją najnowszego raportu o zapasach w USA. To poziom dostaw najniższy od 6 miesięcy" - zauważyli eksperci. "Według EIA dostawy destylatów EIA wzrosły o 13 000 baryłek (oczekiwano wzrostu o 1,0 mln baryłek). Z drugiej strony zapasy ropy EIA spadły o 708 000 baryłek (oczekiwano spadku o 2,5 miliona baryłek). Również zapasy benzyny spadły mniej niż oczekiwano, tj. o 1,07 mln baryłek" - podali analitycy Refleksu, wskazując, że z raportu wynika, iż zapasy ropy naftowej na dzień 14 lipca były o 1,1 proc. powyżej sezonowej średniej z 5 lat, a zapasy benzyny były o 7,6 proc. niższe od sezonowej średniej z 5 lat. Dodali, że zapasy destylatów były o 14,3 proc. niższe od średniej sezonowej z 5 lat. W piątkowym komentarzu zauważono, że produkcja ropy naftowej pozostała niezmieniona na poziomie 12,3 mln baryłek dziennie i pozostaje poniżej rekordowego poziomu z lutego 2020 r., który wyniósł 13,1 mln baryłek dziennie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock