Towary z tym znakiem trafiają już do sklepów

zakupy sklep market koszyk shutterstock_2353461275_1
Paulina Hennig-Kloska o tym, jak się sprawdza system kaucyjny
Źródło: TVN24
Pierwsze napoje z oznaczeniem kaucji trafiają już do sklepów, ale przygotowania producentów do pełnego wdrożenia systemu wciąż trwają. Jak informują przedstawiciele branży, wymiana towarów na butelki i puszki objęte systemem kaucyjnym może potrwać nawet kilka lub kilkanaście miesięcy.

Od początku października w Polsce obowiązuje system kaucyjny, co oznacza, że do napojów w butelkach plastikowych, metalowych puszkach i szklanych butelkach wielorazowego użytku ma być doliczana kaucja, którą można odzyskać po oddaniu opakowania. Kaucja wynosi 50 groszy w przypadku butelek plastikowych i puszek, a 1 zł w przypadku wielorazowych butelek szklanych.

Pierwsze produkty trafiają już do sklepów

O tym, czy dane opakowanie jest objęte kaucją, informować ma znak kaucyjny nadrukowany na etykiecie lub puszce. To dwie strzałki tworzące prostokąt z napisem "kaucja" i z jej kwotą.

Oznakowanie opakowań w systemie kaucyjnym
Oznakowanie opakowań w systemie kaucyjnym
Źródło: gov.pl/web/klimat

Mimo że system kaucyjny teoretycznie już działa, na półkach na razie trudno znaleźć napoje w opakowaniach ze znakiem kaucji. Do końca 2025 r. obowiązuje trzymiesięczny okres przejściowy, który ma pozwolić producentom i sklepom sprzedać napoje w opakowaniach sprzed wprowadzenia systemu kaucji i zastąpić je nowymi, kaucyjnymi.

PAP zapytała największych producentów napojów w Polsce, czy sprzedają już napoje w opakowaniach z logo kaucji i kiedy zakończą proces wymiany produktów w starych butelkach i puszkach na te w nowych opakowaniach.

Jak przekazała firma Danone, pierwsze produkty Żywiec Zdrój w opakowaniach objętych kaucją zostały wyprodukowane i trafiają już do sklepów. "Kolejne linie produktowe będziemy wdrażać stopniowo do końca tego roku" - wskazał producent, dodając, że pozwoli to na przetestowanie obecnych na rynku rozwiązań i jak najlepsze dostosowanie całości oferty do warunków systemu i do założeń regulatora, który przewidział te ostatnie miesiące 2025 jako okres przejściowy. Zaznaczono, że obecnie marka ta nie posiada w swojej ofercie puszek ani butelek szklanych, a wyłącznie butelki z tworzyw sztucznych.

Firma PepsiCo poinformowała, że pierwsze napoje oznaczone znakiem systemu kaucyjnego będą stopniowo pojawiać się na półkach sklepowych wraz z końcem października. Zaznaczyła, że zgodnie z przepisami produkty w opakowaniach nieobjętych systemem kaucyjnym mogą być wprowadzane przez producentów do obrotu do końca 2025 roku, ale rotacja, czyli wymiana produktów na półkach na tylko te z logo systemu kaucyjnego, może potrwać od kilku do nawet kilkunastu miesięcy w zależności od obrotu danego sklepu.

PepsiCo zaznaczyło, że gdy konsumenci nauczą się korzystać z systemu kaucyjnego, pozwoli to znacząco zwiększyć ilość opakowań trafiających do recyklingu, a tym samym zapewni producentom napojów lepszy dostęp do wysokiej jakości recyklatu.

Katarzyna Borucka z Coca-Cola HBC Polska i Kraje Bałtyckie wskazała, że firma dostosowała już swoje opakowania i zarejestrowała je u jednego z operatorów. "W naszych zakładach ruszyła już produkcja pierwszych produktów w puszkach i butelkach ze znaczkiem kaucji i rozpoczynamy ich sprzedaż do punktów handlowych. Nie oznacza to jednak, że od razu pojawią się one na półkach sklepowych - wszystko zależy od tego, jak dany napój rotuje w danym punkcie sprzedaży" - stwierdziła Borucka. Dodała, że przygotowany już został harmonogram produkcji i dystrybucji napojów z logo kaucji, by od nowego roku wprowadzać na rynek tylko te objęte systemem.

Carlsberg Polska poinformował, że finalizuje przygotowywanie opakowań ze znakiem kaucji, ale jak na razie nie trafiły one jeszcze do sklepów. "To ogromna operacja, wymagająca znacznych zasobów i zaangażowania całej organizacji. (…) Musimy tak zarządzać pracą browarów i zespołów sprzedażowych, by dotrzymać ustawowych terminów, jednocześnie minimalizując straty produkcyjne i ograniczając ilość piwa rozlanego do opakowań, które nie spełniają nowych wymogów" - wyjaśniono w komentarzu.

Firma przekazała, że obecnie dostosowuje swoje opakowania do nowych regulacji, a w ramach tego procesu przeprowadzić musi 163 zmiany opakowaniowe. Dodała, że obecnie wciąż produkuje opakowania bez znaku kaucji. Jak wskazano, 56 proc. swoich piw grupa sprzedaje w puszkach, 30 proc. w szklanych butelkach zwrotnych, a pozostałe 14 proc. w szklanych butelkach bezzwrotnych. "Jeśli chodzi o szklaną butelkę wielokrotnego użytku, dziś funkcjonuje dotychczasowy system kaucyjny dla szklanych butelek zwrotnych 500 ml" - dodał.

Przedsiębiorstwo zauważyło również, że od początku 2026 r. nie będzie mogło już sprzedawać butelek zwrotnych bez znaku kaucji, ale nie oznacza to, że stare butelki nagle znikną z rynku. "Trzeba więcej czasu niż ustawowe 3 miesiące, żeby one zrotowały, czyli zostały sprzedane, zwrócone przez konsumenta i ponownie przyjechały do browaru do napełnienia" - dodało.

Kompania Piwowarska S.A. zaznaczyła, że daty wprowadzania na rynek poszczególnych produktów oznakowanych systemem uzależnione są od wielu czynników, m.in. od harmonogramów dostaw takich opakowań, planów rozlewniczych w poszczególnych lokalizacjach oraz zapasów i sprzedaży produktów bez oznaczenia systemu. "Na bieżąco monitorujemy sytuację i będziemy dostosowywać moment rozpoczęcia sprzedaży produktów objętych systemem do ww. czynników. Nastąpi to w terminie przewidzianym ustawą" - wskazała firma. Dodała, że przygotowania, tj. m.in. opracowanie nowych etykiet, rozpoczęto już wiele miesięcy temu.

Katarzyna Pamula z Nestle Waters poinformowała, że jej firma - podobnie jak inni producenci - planuje "sukcesywne wprowadzanie na rynek" produktów w opakowaniach kaucyjnych. Przypomniała, że do końca br. obowiązuje okres przejściowy, po zakończeniu którego producenci muszą całkowicie przejść na nowe opakowania, ale proces wymiany opakowań na półkach sklepowych nie jest już tak ściśle określony. "Nowe przepisy pozwalają bowiem sklepom na wyprzedanie zapasów produktów w opakowaniach bez logo. Oznacza to, że przez pewien czas obok produktów z nowym oznakowaniem w sprzedaży będą dostępne również te bez oznaczenia systemu kaucyjnego" - zaznaczyła.

Jak wynika z ustawy o systemie kaucyjnym, niezależnie od okresu przejściowego producent napoju może zdecydować, że nie przystąpi do systemu kaucyjnego, godząc się na płacenie tzw. opłaty produktowej, czyli de facto kary za niezrealizowanie minimalnych poziomów selektywnej zbiórki. Jak wskazywała wcześniej wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska, do końca roku opłata ta jest bardzo niska, ale od przyszłego roku ma już być dla producentów "motywująca finansowo".

Nowy system kaucyjny

Kaucja pobierana ma być od każdego wprowadzonego na rynek napoju w opakowaniu objętym systemem. Zwrot kaucji użytkownikowi końcowemu będzie następował również za pomocą systemu, bez konieczności okazywania paragonu nabycia napoju. Opakowania powinny być puste, nie mogą być zgniecione i muszą mieć czytelny kod kreskowy na etykiecie i logo systemu kaucyjnego. Kaucja jest osobną pozycją na paragonie.

Butelki plastikowe i puszki bez znaku systemu kaucyjnego należy wyrzucać do żółtego pojemnika na odpady.

System kaucyjny ma zachęcić konsumentów do zwrotu opakowań. Jego głównym celem jest podniesienie poziomów selektywnej zbiórki opakowań po napojach i osiągnięcie unijnych progów recyklingu. Zgodnie z nimi w latach 2025-2028 poziom selektywnej zbiórki odpadów ma sięgnąć 77 proc. w przypadku butelek jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych (o pojemności do 3 l), metalowych puszek (o pojemności do 1 l) oraz butelek szklanych wielokrotnego użytku (o pojemności do 1,5 l). Od 2029 r. próg ten wzrośnie do 90 proc.

Jak wskazywali przedstawiciele resortu klimatu, dotychczasowym sposobem zbiórki opakowań (wrzucenie do żółtego pojemnika lub worka) udawało się w Polsce zebrać maksymalnie ok. 45 proc. wprowadzonych na rynek butelek PET. System kaucyjny ma pozwolić osiągnąć w Polsce poziom ich zbiórki na poziomie przekraczającym 90 proc.

OGLĄDAJ: "Myślałam, że PiS stać na to, żeby powiedzieć: wybaczcie"
Dwie strony

"Myślałam, że PiS stać na to, żeby powiedzieć: wybaczcie"
NA ŻYWO

Dwie strony
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: