Sejm uchwalił w środę w nocy wraz z poprawkami ustawę ograniczającą handel w niedziele. Od 1 marca handel w niedziele będzie stopniowo ograniczany - początkowo do dwóch niedziel w 2018 roku, a następnie do jednej niedzieli w 2019 roku. Od 2020 roku będzie obowiązywał zakaz handlu we wszystkie niedziele.
Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta Andrzeja Dudy.
Jakie zmiany?
W Senacie doprecyzowano kwestie sprzedaży w kwiaciarniach, piekarniach, cukierniach oraz lodziarniach. Handel w kwiaciarniach będzie w niedziele dozwolony, ale tylko wówczas, gdy przeważająca działalność będzie polegać na handlu kwiatami. W piekarniach, cukierniach oraz lodziarniach przeważająca działalność ma polegać na handlu wyrobami piekarniczymi i cukierniczymi. Sejm poparł również senacką poprawkę wyłączającą spod zakazu handlu w niedziele sprzedaż ryb zarówno "z burty", jak i z punktów pierwszej sprzedaży. Początkowo komisje proponowały wyłączenie spod zakazu jedynie punktów pierwszej sprzedaży ryb, jednak podczas dyskusji na posiedzeniu komisji senatorowie przyznali, że nie we wszystkich portach znajdują się takie punkty i rybacy prowadzą sprzedaż "z burty". Senat przegłosował pozytywnie poprawkę senatorów PO Kazimierza Kleiny oraz Roberta Dowhana, którzy zaproponowali szersze wyłączenie. W myśl poprawek zakaz handlu nie będzie obowiązywać w jednostkach wojskowych, a nie tak jak wcześniej uchwalił Sejm - w garnizonach. Zdaniem senatorów pojęcie garnizon było zbyt obszerne, bo mogło się odnosić do miast czy miasteczek. Przyjęte przez Sejm poprawki Senatu doprecyzowują także przepisy tak, by spod zakazu nie zostały wyłączone placówki działające na zasadzie franczyzy - właściciel będzie mógł otworzyć sklep w niedziele tylko wtedy, gdy sprzedaż będzie prowadził "we własnym imieniu i na własny rachunek".
Stopniowe wejście przepisów
Zgodnie z zapisami ustawy od 1 marca 2018 roku w każdym miesiącu będą dwie niedziele handlowe - pierwsza i ostatnia. Od 1 stycznia 2019 roku będzie to tylko jedna niedziela w miesiącu - ostatnia, a od 1 stycznia 2020 roku będzie obowiązywał zakaz handlu we wszystkie niedziele z wyjątkiem siedmiu w roku.
Od 2020 roku wolne od handlu będą tylko: dwie niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia, jedna przed Wielkanocą i cztery dodatkowo - ostatnie niedziele: stycznia, kwietnia, czerwca oraz sierpnia. Ponadto - jak zapisano w ustawie - w Wigilię Bożego Narodzenia oraz w sobotę bezpośrednio poprzedzającą Wielkanoc handel będzie możliwy tylko do godziny 14.
Gdzie zrobimy zakupy?
W uchwalonej przez Sejm ustawie przewidziano katalog włączeń obejmujący placówki, w których będzie można prowadzić handel w niedziele. W niedziele będzie dozwolony handel między innymi w: w piekarniach, cukierniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z pamiątkami, w sklepach z prasą, biletami komunikacji miejskiej, wyrobami tytoniowymi, placówkach pocztowych. Zgodnie z uchwalonymi przez Sejm regulacjami w niedziele zrobimy także zakupy między innymi w placówkach handlowych na dworcach, w portach lotniczych, w strefach wolnocłowych, w środkach komunikacji miejskiej. Przewiduje się także, że w okresie od dnia 1 czerwca do dnia 30 września każdego roku kalendarzowego handel będzie mógł się odbywać w placówkach handlowych prowadzących handel częściami zamiennymi i maszynami rolniczymi. Zakaz handlu w niedziele nie będzie także obowiązywał na terenach rolno-spożywczych rynków hurtowych oraz w placówkach prowadzących skup zbóż, buraków cukrowych, owoców, warzyw lub mleka surowego. Sklep, którego właściciel będzie chciał pracować w niedziele będzie mógł go otworzyć, jednak to on osobiście będzie musiał pracować tego dnia.
Wysoka kara
Ustawa przewiduje karę grzywny za złamanie zakazu handlu w niedziele w wysokości od 1 tysiąca złotych do 100 tysięcy złotych, a nawet - przy uporczywym łamaniu zakazu - karę ograniczenia wolności. Projekt ustawy trafił do Sejmu jako inicjatywa obywatelska autorstwa Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, w którego skład wchodzi między innymi NSZZ Solidarność.
Autor: mb//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock