Sejm startuje z czystym kontem. Pojawił się pierwszy projekt ustawy, ale zniknął

morawiecki
Premier Morawiecki o deficycie budżetowym na koniec 2023 roku
Źródło: TVN24
Na stronach Sejmu około godziny 10.00 pojawił się pierwszy projekt ustawy, którym mieli się zająć posłowie nowej, X kadencji. Projekt został wniesiony przez premiera Mateusza Morawieckiego. Po kilku minutach projekt zniknął jednak z sejmowej strony.

W poniedziałek w TVN24 transmisja na żywo z pierwszego posiedzenia Sejmu X kadencji oraz program specjalny.

W poniedziałek odbędzie się pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji. Posiedzenie otworzy o godzinie 12.00 marszałek senior powołany przez prezydenta spośród najstarszych wiekiem posłów. Decyzją prezydenta będzie nim Marek Sawicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Czytaj także: Pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji. Szczegółowy plan na dziś

W związku z nową kadencją Sejmu wystartowała też odświeżona strona Sejmu. Jeszcze w poniedziałek o poranku nie było na niej żadnych wniesionych projektów ustaw. Sytuacja nie trwała jednak długo.

Pierwszy projekt ustawy w Sejmie

Około godziny 10.00 na stronach izby niższej pojawił się rządowy projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024 (ustawa okołobudżetowa). Projekt został wniesiony przez premiera Mateusza Morawieckiego.

Pierwszy projekt ustawy
Pierwszy projekt ustawy
Źródło: Sejm RP

Rada Ministrów przyjęła powyższy projekt ustawy podczas wtorkowego posiedzenia.

"Rządowy projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024 jest ściśle związany z rządowym projektem ustawy budżetowej na rok 2024. Regulacje projektu ustawy mają charakter komplementarny do projektu ustawy budżetowej na rok 2024" - czytamy w uzasadnieniu dołączonym do projektu.

Projekt przewiduje m.in., że w 2024 roku nie wzrosną wydatki budżetu państwa przeznaczone na wynagrodzenia osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz uposażenia posłów i senatorów względem 2023 roku.

Wprowadzony ma zostać również przepis, zgodnie z którym wzrost uposażeń funkcjonariuszy i żołnierzy zawodowych w przyszłym roku obejmował będzie tylko funkcjonariuszy i żołnierzy zawodowych pozostających w służbie na dzień 1 marca 2024 roku. "Rozwiązanie ma celu zachęcenie funkcjonariuszy i żołnierzy zawodowych do pozostania w czynnej służbie" - wyjaśniali przedstawiciele rządu.

Ponadto zaproponowano wzrost wynagrodzeń sędziów i prokuratorów o 12,3 proc. W górę, o 6,857 proc., ma też pójść wysokość średniego wynagrodzenia nauczycieli początkujących i mianowanych.

Co ciekawe, projekt zniknął z sejmowej strony około godz. 10.35.

Kilkaset projektów ustaw do kosza

Jak pisał niedawno Konkret24, z zamieszczonych na stronach Sejmu statystyk wynika, że w mijającej IX kadencji do Sejmu trafiło 1015 projektów ustaw. W tym najwięcej autorstwa rządu – 537, grup posłów - 308, senackich – 71. Uchwalono 670 ustaw.

W toku pozostało 305 projektów ustaw - to znaczy, że decyzją marszałek Sejmu albo zostały skierowane do pierwszego czytania na posiedzeniu Sejmu, ale nie znalazły się w porządku obrad posiedzeń, albo trafiły do odpowiednich sejmowych komisji, które przygotowały sprawozdania z prac nad projektami, ale Sejm ich nie rozpatrzył.

Jest też wykaz 292 projektów ustaw, którym marszałek Sejmu Elżbieta Witek nie nadała numeru druku, a więc nie były jeszcze przedmiotem prac parlamentarnych, bo zostały najpierw skierowane do zaopiniowania przez Biuro Legislacyjne oraz Biuro Analiz Sejmowych.

"Wszystkie te projekty – czyli łącznie 587 (bez 10 projektów obywatelskich) – zgodnie z zasadą dyskontynuacji z końcem IX kadencji Sejmu trafią do kosza. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by w kolejnej kadencji Sejmu zostały zgłoszone ponownie - wówczas prace nad nimi rozpoczną się od początku" - wyjaśnił Konkret24.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: