Ostry spór w Radzie Polityki Pieniężnej. Jakie są zarzuty, co odpowiada bank centralny

Źródło:
TVN24 Biznes
Litwiniuk o usuniętym paragrafie z regulaminu RPP i komunikacie NBP
Litwiniuk o usuniętym paragrafie z regulaminu RPP i komunikacie NBPTVN24
wideo 2/12
Litwiniuk o usuniętym paragrafie z regulaminu RPP i komunikacie NBPTVN24

Ograniczone możliwości kontaktu z analitykami banku centralnego, swobodnego wykonywania telefonów czy zbyt krótkie posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej - to tylko niektóre z zarzutów części członków RPP wobec kierownictwa Narodowego Banku Polskiego. Bank centralny zarzutom zaprzecza, a pozostali członkowie Rady rozważają nawet złożenie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z ostatnimi wypowiedziami publicznymi i tekstami członków RPP.

W ostatnim czasie niektórzy członkowie Rady Polityki Pieniężnej zwracali uwagę na nieprawidłowości w funkcjonowaniu tej instytucji.

Dostęp do analiz i informacji

W niedzielę członkini RPP Joanna Tyrowicz opublikowała na portalu LinkedIn własną wersję komunikatu po posiedzeniu RPP wraz z uzasadnieniem.

Jak napisała, nie wiadomo z czego wynika wysoka inflacja w Polsce, bo od 2019 roku nie prowadzi się analiz mechanizmów cenotwórczych, a "wszystkie stwierdzenia na temat przyczyn są nieuprawnione". Później doprecyzowała, że NBP opisuje zachowanie cen, ale brak jest analiz mechanizmów procesów cenotwórczych.

W czwartek w programie "Rozmowa Piaseckiego" na antenie TVN24 Przemysław Litwiniuk powiedział, że w komunikatach NBP napisane było między innym, że "członkowie Rady Polityki Pieniężnej mają dostęp do wszystkich informacji i analiz NBP, taki sam jak w poprzednich kadencjach". 

- Co najmniej dwa razy prosiłem służby prawne banku centralnego o przygotowanie mi wykazu zmian w regulaminie Rady Polityki Pieniężnej i innych dokumentach, które zostały dokonane tuż przed powołaniem mnie i pana Ludwika Koteckiego do Rady Polityki Pieniężnej - mówił. Dodał, że czas na przygotowanie dokumentów się nie znalazł.

Członek RPP powiedział, że z pomocą przyszedł mu raport Najwyższej Izby Kontroli. Dodał, że "jest wystąpienie pokontrolne z 1 czerwca 2022 roku NIK, w którym omówiono i oceniono zmiany w regulaminie RPP". Litwiniuk przekazał, że par 14. ust. 5 regulaminu, który został usunięty w listopadzie ubiegłego roku z regulaminu rady, brzmiał: "Rada na bieżąco otrzymuje w NBP materiały o charakterze statystycznym, informacyjnym i analitycznym niezbędne do wykonywania przez nią obowiązków". 

- W związku z tym twierdzenie, że jest tak jak było, jest pozbawione podstaw faktycznych. To twierdzenie jest skrajnie nieprawdziwe, a podawanie takich komunikatów opinii publicznej jest zwyczajnym nadużyciem - powiedział członek RPP.

Telefony do analityków NBP

Przemysław Litwiniuk mówił w TVN24 także, iż NBP ma zapewnić członkom RPP "możliwość funkcjonowania". - Natomiast dwa dni przed objęciem mandatu w Radzie Polityki Pieniężnej otrzymałem pismo z 24 stycznia 2022 roku, w którym dyrektor gabinetu prezesa pani Kamila Sukiennik napisała, że "uprzejmie prosi, żeby wszelkie państwa kontakty z departamentami, oddziałami okręgowymi oraz bezpośrednio pracownikami NBP odbywały się za pośrednictwem gabinetu prezesa" - powiedział. Litwiniuk dodał, że "decyduje on, czy możemy się spotkać, czy nie możemy się spotkać". 

Wcześniej pytany w radiu TOK FM o to, czy członek RPP może spotykać się ze staffem, czyli pracownikami i analitykami NBP, odpowiedział, że tylko za zgodą dyrektora gabinetu prezesa. - Moja karta wejściowa działa tylko na korytarz RPP. Aby spotkać się z analitykami, żeby porozmawiać o modelach - tylko za zgodą dyrektora gabinetu prezesa. Bez takiej zgody niestety nie wolno mi się kontaktować ze staffem - powiedział Litwiniuk.

Mówiła o tym we wtorkowych "Faktach po Faktach" także Joanna Tyrowicz. - Pierwszego dnia w RPP zostałam poinformowana, że wszystkie rozmowy, które mam przeprowadzić z pracownikami banku, mają się odbywać za pośrednictwem sekretariatu. Krótko mówiąc nie mogłam do nikogo zadzwonić ze swojego biurka. Kiedy pracowałam w NBP, telefony od członków RPP na nasze biurka, to była codzienność. Zresztą jednym z bardziej miłych wspomnień, to były telefony od profesora (Jerzego) Osiatyńskiego, który zawsze dzwonił w sprawie niemal wszystkich materiałów, które opracowywaliśmy - mówiła. 

Powrót do dwudniowych posiedzeń

Przemysław Litwiniuk informował w tym tygodniu także, że od dłuższego czasu część Rady bezskutecznie zabiega u prezesa NBP Adma Glapińskiego, żeby powrócić do co najmniej dwudniowego trybu obrad RPP.

- Taka formuła poszerza możliwości, po pierwsze omówienia materiałów, po drugie, zmodyfikowania ich treści. Jak wiadomo, dokumenty RPP cechują się swoistym wordingiem, wyrażeniami, które nie są bez znaczenia dla ich interpretacji przez rynki finansowe. (...) W związku z tym, jeżeli na posiedzeniu decyzyjnym chcemy dokonać zmian w np. projekcie założeń polityki pieniężnej, w opinii do budżetu państwa, czy chociażby w minutes, to napotykamy na problem przełożenia tego z języka potocznego, bo takim się każdy z nas posługuje, na język komunikacji z rynkami. Gdybyśmy mogli operować z wyprzedzeniem, to na pewno byłoby to korzystniejsze - stwierdził w TOK FM.

- Zgłaszamy takie postulaty, niestety są one bez odzewu. To nie jest tak, że pan prezes odmawia. Po prostu ad calendas graecas odkłada uwzględnienie tych postulatów - dodał.

Od wybuchu pandemii COVID-19 wiosną 2020 r. RPP obraduje na posiedzeniu decyzyjnym raz w miesiącu (za wyjątkiem sierpnia, gdy posiedzenie jest niedecyzyjne). Przed pandemią RPP obradowała 2 razy w miesiącu: na dwudniowym posiedzeniu decyzyjnym oraz na jednodniowym niedecyzyjnym (inaczej niż wskazano w oświadczeniu NBP).

Co odpowiada NBP

"Prezes NBP proponował członkom Rady powrót do rytmu i częstotliwości spotkań sprzed pandemii (dwa razy w miesiącu posiedzenie decyzyjne dwudniowe). Prof. Litwiniuk nie wykazał żadnego zainteresowania tą propozycją" - napisano w opublikowanym w poniedziałek oświadczeniu NBP.

"Członkowie RPP mają dostęp do wszystkich informacji i analiz NBP taki sam jak w poprzednich kadencjach RPP" - dodano.

"Na podstawie informacji przekazywanych w mediach przez dwóch członków RPP dokonano szczegółowej kontroli możliwości wejścia do NBP, spotkań z pracownikami, oraz wykonywania połączeń telefonicznych" - napisało ponadto na Twitterze biuro prasowe NBP.

Dodało też: "Kontrola Departamentu Bezpieczeństwa NBP wykazała, że wszyscy członkowie RPP mają przydzielony stały dostęp do banku, spotkań oraz połączeń telefonicznych i wielokrotnie z tych możliwości skorzystali".

W środowym "ważnym komunikacie" stwierdzono, że "setki analiz dostarczonych z NBP, opracowywanych przez wybitnych ekonomistów, pozostają nietknięte. Płacone są bardzo wysokie wynagrodzenia (ponad 37 tys. PLN miesięcznie) za studiowanie analiz i walkę z inflacją, tymczasem lepiej się pokłócić z większością tłumacząc, że nie można czytać analiz, bo ktoś blokuje klamki i nie odbiera telefonów, jak potrzebne są objaśnienia?".

Będzie zawiadomienie do prokuratury?

Wcześniej, we wtorek na stronie internetowej Narodowego Banku Polskiego opublikowano ponadto oświadczenie, w którym niektórzy członkowie RPP uznali za zasadne rozważenie skierowania zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z ostatnimi wypowiedziami publicznymi i tekstami innych członków RPP.

"(...) Nie akceptujemy i wyrażamy skrajną dezaprobatę wobec działań, które w naszej ocenie mogą stanowić naruszenie przepisów prawa a w związku z którymi uznajemy za zasadne rozważenie skierowania w tej sprawie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa" - dodano.

Pod oświadczeniem podpisali się następujący członkowie Rady Polityki Pieniężnej: Adam Glapiński, Cezary Kochalski, Wiesław Janczyk, Ireneusz Dąbrowski, Henryk Wnorowski. W skład RPP wchodzą także: Ludwik Kotecki, Przemysław Litwiniuk, Joanna Tyrowicz.

Straszenie prokuratorem członów RPP "statystycznie rzadkie"

Joanna Tyrowicz we wtorkowych "Faktach po Faktach" odniosła się do oświadczenia części członków RPP. - Ja nie wiem, kto i kogo straszy. Jestem bardzo prostą ekonomistką i przyjmuję proste komunikaty. Rozumiem dane, analizy. Tego nie rozumiem - powiedziała. Dodała, że nie angażuje się w bieżącą politykę, a straszenie prokuratorem członów RPP "wydaje się statystycznie rzadkie".

Na antenie TVN24 członek RPP Przemysław Litwiniuk powiedział, że po przeczytaniu komunikatu miał "mieszane uczucia". - To straszne i śmieszne - ocenił.

Członek RPP mówił, że upublicznił problemy, kiedy jego starania okazały się nieefektywne wewnątrz NBP. Jak mówił, działa proporcjonalnie. - Najpierw wewnątrz, potem przedstawiając sprawę opinii publicznej, teraz licząc na refleksję - dodał. 

Zapowiedział, że "jeśli refleksji nie będzie, pójdzie do sądu". - Zaskarżę określone uchwały Rady Polityki Pieniężnej dotyczące rozlicznych zmian regulaminu Rady Polityki Pieniężnej, które ograniczały lub wyłączały możliwość sprawowania mandatu przez członków Rady Polityki Pieniężnej - mówił. 

Czytaj także: "Traktat sopocki" i zaskakująca decyzja RPP. "Słowo droższe od pieniędzy"

PAP/Maciej Zieliński

Autorka/Autor:mp/dap

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Pawel Bednarz/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Donald Trump skrytykował w serwisie Truth Social Jerome'a Powella, szefa Rezerwy Federalnej - amerykańskiego banku centralnego. "Zawsze się myli i zawsze się spóźnia" - napisał prezydent USA.

Trump: on powinien odejść jak najszybciej

Trump: on powinien odejść jak najszybciej

Źródło:
PAP, tvn24. pl

- Mamy niskie bezrobocie, mamy dobrze funkcjonujące firmy w Polsce - przekonywał w programie "Fakty po Faktach" poseł Maciej Konieczny z partii Razem, komentując kwestię obniżania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Zwolennikiem zmiany przepisów jest poseł Ryszard Petru (Polska 2050-Trzecia Droga).

Spór o składkę. "Mamy ogromną sferę optymalizacji podatkowej"

Spór o składkę. "Mamy ogromną sferę optymalizacji podatkowej"

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek weszła w życie ustawa, która zakazuje sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z charakterystycznym aromatem. Producenci i sprzedający mają dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowych przepisów.

Te produkty będą zakazane. Ustawa weszła w życie

Te produkty będą zakazane. Ustawa weszła w życie

Źródło:
PAP

Od czwartku obowiązuje rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej, wprowadzające zakaz fotografowania obiektów wojskowych i infrastruktury krytycznej bez zezwolenia. Nowe przepisy mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa i umożliwienie służbom interwencję oraz nakładanie kar za nielegalne fotografowanie tych miejsc.

Grzywna za robienie zdjęć. Zakaz wchodzi w życie

Grzywna za robienie zdjęć. Zakaz wchodzi w życie

Źródło:
PAP

Liczba samochodów elektrycznych (BEV) w pierwszym kwartale 2025 roku wzrosła o 22 procent w porównaniu do tego samego okresu w minionym roku - wynika z Licznika Elektromobilności uruchomionego przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) i Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności (PSNM). Eksperci zauważają, że brak dopłat do elektrycznych samochodów dostawczych znacznie zmniejsza potencjał zakupowy w Polsce.

Nowe dane o elektrykach w Polsce. "To bardzo kontrastuje"

Nowe dane o elektrykach w Polsce. "To bardzo kontrastuje"

Źródło:
PAP

W Polsce droższe niż w Niemczech są między innymi wielkanocne słodycze, jaja i majonez. Tańsze są natomiast niektóre owoce i warzywa, cukier oraz sery - tak wynika z porównania cen w sklepach w Warszawie i Bonn, przeprowadzonego przez "Deutsche Welle".

Porównali ceny w Polsce i w Niemczech

Porównali ceny w Polsce i w Niemczech

Źródło:
PAP

Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego obniżyła główne stopy procentowe o 25 punktów bazowych - podano w komunikacie po posiedzeniu. EBC nie użył już w swoim komunikacie określenia "restrykcyjne" w odniesieniu do stóp.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych w strefie euro

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych w strefie euro

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Według raportu Intrum "European Payment Report 2025", co czwarta firma w Europie może zniknąć z rynku w ciągu dwóch lat. Szczególnie niepokojące są prognozy dla małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP), gdzie aż 29 procent respondentów dostrzega ryzyko upadłości.

Mogą zniknąć z rynku w ciągu dwóch lat. Niepokojący raport

Mogą zniknąć z rynku w ciągu dwóch lat. Niepokojący raport

Źródło:
PAP

Pakiet deregulacyjny, który premier zapowiadał na czwartek, zostanie ogłoszony po świętach, konferencja została przełożona - wynika z informacji Polskiej Agencji Prasowej uzyskanej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Wcześniej Donald Tusk mówił, że pakiet ma być przedstawiony w czwartek.

Nagły zwrot akcji. Wystąpienie premiera z poślizgiem

Nagły zwrot akcji. Wystąpienie premiera z poślizgiem

Źródło:
PAP

Wielkanoc coraz bliżej. Z powodu zbliżających się świąt w najbliższych dniach sklepy niektórych sieci będą otwarte dłużej. Z kolei w Wielką Sobotę sklepy będą otwarte krócej niż zazwyczaj. Poniżej przedstawiamy kalendarz handlowy na nadchodzące dni.

Zakupy przed świętami. Godziny otwarcia sklepów

Zakupy przed świętami. Godziny otwarcia sklepów

Źródło:
tvn24.pl

Po raz pierwszy w historii Czechy odbierają wyłącznie nierosyjską ropę - poinformował w czwartek premier tego kraju Petr Fiala. Zakończona została rozbudowa transalpejskiego rurociągu TAL i pierwsze dostawy nierosyjskiej ropy pochodzące ze zbiorników we włoskim Trieście dotarły do naszych południowych sąsiadów.

Zerwali z rosyjską ropą. Pierwszy taki dzień w historii

Zerwali z rosyjską ropą. Pierwszy taki dzień w historii

Źródło:
PAP

21 nowych propozycji deregulacji przedstawiła Inicjatywa SprawdzaMY. Zaproponowała między innymi wprowadzenie jednolitego wzoru umowy kredytu hipotecznego czy wideorozmów z dyspozytorem medycznym 999.

Nowe propozycje deregulacji. "Warunki kredytowe byłyby bardziej przejrzyste"

Nowe propozycje deregulacji. "Warunki kredytowe byłyby bardziej przejrzyste"

Źródło:
PAP

Zgodnie z danymi Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych, za wielkanocny koszyk zapłacimy o ponad 7 procent więcej niż w ubiegłym roku, czyli 65 złotych. Największy wzrost cen odnotowano w przypadku czekolady, soli i masła, natomiast chleb pszenny i kiełbasa krakowska potaniały.

Koszyk wielkanocny. Te produkty podrożały najbardziej

Koszyk wielkanocny. Te produkty podrożały najbardziej

Źródło:
PAP

Organy likwidacyjne Krajowej Administracji Skarbowej uzyskały łącznie ponad sześć milionów złotych ze sprzedaży samochodów odebranych przez sądy pijanym kierowcom - przekazało redakcji biznesowej tvn24.pl Ministerstwo Finansów.

Miliony za skonfiskowane auta. Tyle pojazdów sprzedano

Miliony za skonfiskowane auta. Tyle pojazdów sprzedano

Źródło:
tvn24.pl

Fundacja Polskiego Godła Promocyjnego opublikowała listę nominowanych w jubileuszowej, 35. edycji konkursu "Teraz Polska". Wśród wyróżnionych znalazło się 57 firm i instytucji z całej Polski, których produkty, usługi i innowacje cechują się wysoką jakością, nowoczesnością oraz znacznym potencjałem rynkowym.

Znamy nominowanych w konkursie "Teraz Polska"

Znamy nominowanych w konkursie "Teraz Polska"

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie w sprawie partii maku, w której stwierdzono przekroczenie najwyższego dopuszczalnego poziomu alkaloidów opium. Kwestionowany produkt jest wycofywany z obrotu handlowego.

Partia produktu wycofana ze sklepów. "Ryzyko dla zdrowia"

Partia produktu wycofana ze sklepów. "Ryzyko dla zdrowia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- To, co tam powinno się przede wszystkim znaleźć, to wszystkie te systemowe rozwiązania, o które my walczymy. Bo możemy tę górę, która narosła w tej chwili, posprzątać - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan, pytana o pakiet deregulacji. Dodała, że prawo nie powinno być uchwalane "z soboty na niedzielę".

"Możemy tę górę posprzątać"

"Możemy tę górę posprzątać"

Źródło:
TVN24

Amerykańska waluta jako pierwsza odczuła skutki nowych amerykańskich ceł na import z większości krajów świata - podał "Washington Post". Gazeta dodała, że wartość dolara wobec euro spadła o blisko 10 procent od chwili przejęcia władzy przez Donalda Trumpa.

Ofiara wyższych ceł. "Inwestorzy zwątpili"

Ofiara wyższych ceł. "Inwestorzy zwątpili"

Źródło:
PAP

Rosja chciałaby uzyskać zgodę Stanów Zjednoczonych na zakup samolotów Boeing za zamrożone środki państwowe po zawieszeniu broni w Ukrainie - poinformował Bloomberg, powołując się na źródło w Moskwie.

Rosja chce kupić amerykańskie samoloty

Rosja chce kupić amerykańskie samoloty

Źródło:
PAP

Inflacja w Unii Europejskiej wyniosła w marcu 2025 roku 2,5 procent rok do roku - przekazał Eurostat. Polska miała trzeci najwyższy wskaźnik HICP we Wspólnocie.

Wzrost cen w Europie. Polska na podium

Wzrost cen w Europie. Polska na podium

Źródło:
PAP

Inflacja bazowa liczona po wyłączeniu cen żywności i energii w marcu 2025 roku wyniosła 3,6 procent rok do roku - podał Narodowy Bank Polski. W lutym ten wskaźnik również wyniósł 3,6 procent.

Inflacja bazowa w Polsce. Nowe dane

Inflacja bazowa w Polsce. Nowe dane

Źródło:
tvn24.pl

Honda przenosi produkcję hybrydowej wersji modelu Civic z Japonii do USA - przekazał koncern motoryzacyjny. Według agencji Kyodo jest to efekt analizy kosztów uwzględniających dodatkowe cła na samochody importowane do Stanów Zjednoczonych.

Gigant przenosi produkcję do USA

Gigant przenosi produkcję do USA

Źródło:
PAP

Szykują się spadki rat kredytów - wynika z wyliczeń, które przygotował dla tvn24.pl główny analityk firmy Rankomat Jarosław Sadowski. Wszystko przez spadki stawek WIBOR 3M i WIBOR 6M, w oparciu o które wyliczane są raty kredytów. Sygnał do zniżek dała konferencja prasowa prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego.

"Przychodzę jako gołąb", raty lecą w dół. Wyliczenia

"Przychodzę jako gołąb", raty lecą w dół. Wyliczenia

Źródło:
tvn24.pl

PKO Bank Polski ostrzega przed mailami, których autorzy podszywają się pod tę instytucję finansową. Oszuści rozsyłają rzekome "potwierdzenie przelewu", a otworzenie wiadomości i pobranie załącznika może spowodować, że stracimy pieniądze.

Największy bank w Polsce ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

Największy bank w Polsce ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Gospodarka Chin zaskoczyła analityków. Wzrost PKB był wyższy od przewidywań i w pierwszym kwartale 2025 roku wyniósł 5,4 procent rok do roku - wynika z rządowych danych.

Gospodarka Chin zaskoczyła. "Pojawi się efekt domina"

Gospodarka Chin zaskoczyła. "Pojawi się efekt domina"

Źródło:
PAP, Reuters

Aż 30 procent zawodów może zostać zastąpionych do 2030 roku przez algorytmy, roboty i sztuczną inteligencję (AI). Jak wskazuje raport firmy SAIO, zajmującej się tworzeniem robotów, szczególnie zagrożone są profesje związane z manualnym przetwarzaniem dokumentów, księgowością, obsługą klienta i analizą danych.

Te zawody niedługo mogą zniknąć

Te zawody niedługo mogą zniknąć

Źródło:
PAP

Premier Włoch Giorgia Meloni spotka się w czwartek w Waszyngtonie z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Będzie pierwszą liderką kraju Unii Europejskiej, która odwiedzi go od czasu ogłoszenia przez niego ceł na produkty ze Wspólnoty. Cła zostały później zawieszone na 90 dni. - Meloni udaje się z pokojową misją handlową - podkreśla szef włoskiej dyplomacji Antonio Tajani.

Wojna handlowa byłaby "szaleństwem". Misja pokojowa "ulubienicy Trumpa"

Wojna handlowa byłaby "szaleństwem". Misja pokojowa "ulubienicy Trumpa"

Źródło:
PAP

Powołano nowego przedstawiciela do spraw negocjacji handlowych i wiceministra handlu - podał chiński resort zasobów ludzkich. Został nim Li Chenggang, który zastąpił na tym stanowisku Wanga Shouwena.

Pekin reaguje. Zmiana przedstawiciela do spraw negocjacji handlowych

Pekin reaguje. Zmiana przedstawiciela do spraw negocjacji handlowych

Źródło:
PAP

W najbliższą sobotę od godziny 14 obowiązuje zakaz zatrudniania pracowników do pracy w handlu - przypomina Państwowa Inspekcja Pracy (PIP). Po tej godzinie za ladą mogą stanąć jedynie właściciel sklepu lub członkowie jego rodziny.

Kara może wynieść nawet sto tysięcy złotych

Kara może wynieść nawet sto tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Poczta Hongkongu ogłosiła w środę, że wstrzymuje dostawy paczek do Stanów Zjednoczonych w reakcji na "nadmierne" podniesienie ceł przez prezydenta Donalda Trumpa.

Wstrzymują dostawy do USA. Reakcja na decyzję Trumpa

Wstrzymują dostawy do USA. Reakcja na decyzję Trumpa

Źródło:
PAP

Apple, z obawy przed cłami, w marcu wysłało z Indii do USA iPhone'y o rekordowej wartości dwóch miliardów dolarów - podał we wtorek Reuters. Na początku kwietnia prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające "cła wzajemne" obejmujące ponad 180 państw i terytoriów.

Wyścig z czasem, żeby zdążyć przed cłami. Padł rekord

Wyścig z czasem, żeby zdążyć przed cłami. Padł rekord

Źródło:
Reuters

- Cła to jest narzędzie biznesowe. Prezydent Donald Trump z tego korzysta, aby ludzie przyszli do stołu negocjacyjnego - stwierdził w TVN24 BiS profesor Jim Mazurkiewicz, prezes Polsko-Amerykańskiej Izby Handlowej w Teksasie.

Trump "jest gotów podejmować trudne decyzje, aby skorygować tę sytuację"

Trump "jest gotów podejmować trudne decyzje, aby skorygować tę sytuację"

Źródło:
tvn24.pl