Bezrobocie w Polsce w styczniu wzrosło do 12,1 proc. - podało Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. W urzędach pracy zarejestrowanych było 1 919,5 tys. osób. W grudniu stopa bezrobocia wynosiła 11,5 proc.
W porównaniu z grudniem liczba osób zarejestrowanych jako bezrobotne wzrosła o 94 tys. "Styczeń, podobnie jak grudzień, należy do miesięcy, kiedy bezrobocie rośnie z przyczyn sezonowych. Tegoroczny wzrost jest niższy od odnotowywanego w poprzednich latach, kiedy wynosił nawet 160 tys." - uzasadniono w komunikacie.
Optymizmem napawa też porównanie ze analogicznym okresem przed rokiem. Wtedy bez pracy było o 341 tys. osób więcej.
Przybyło też ofert pracy. Według danych ministerstwa ich liczba w grudniu wyniosła 71 tys. i jest to wzrost o 29 proc. w porównaniu z grudniem. Więcej ofert pracy było we wszystkich województwach. Największy wzrost odnotowano w województwie podlaskim – aż o 82 proc.
Najnowsze szacunki @MPiPS_RP: Stopa bezrobocia na koniec I 2015 wyniosła 12,1%. Więcej: http://t.co/kJpsh1slk7 #praca pic.twitter.com/zgRn5jEPqe— Ministerstwo Pracy (@MPiPS_RP) luty 9, 2015
"Rynek pracy się ożywia"
Wiceminister pracy Jacek Męcina przyznał w rozmowie z dziennikarzami, że resort spodziewał się wzrostu bezrobocia wraz z początkiem roku. - Spodziewaliśmy się wzrostu o 0,5 pkt. proc. Nie można jednak wykluczyć, że GUS skoryguje nasze szacunki - zaznaczył. - Nie mamy jeszcze danych o liczbie zatrudnionych, które GUS poda później i dopiero wtedy będzie znana ostateczna stopa bezrobocia - mówił, dodając, że jeśli nastąpi korekta, to wyłącznie w dół. Męcina ocenił, że w lutym stopa bezrobocia nie powinna być wyższa od tej ze stycznia. - Rynek pracy się ożywia, luty powinien być dużo lepszy - stwierdził. Zaznaczył jednak, że ostatecznie będzie to zależało od czynników sezonowych, m.in. pogody. - Jeśli taka pogoda jaką widzimy teraz, by się utrzymała, to drobny wzrost bezrobocia jest jeszcze możliwy - dodał.
Autor: pp / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu