Od tych 160 milionów złotych, które otrzymał handlarz bronią, na podstawie czterech faktur pro forma, powinna zostać wystawiona faktura i powinien zostać odprowadzony 8 procentowy VAT. To daje kwotę blisko 13 milionów - powiedział w niedzielę poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. Politycy opozycji poinformowali, że złożą zawiadomienie do Najwyższej Izby Kontroli o pilną kontrolę w sprawie braku w budżecie państwa tych środków.
Posłowie Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba i Dariusz Joński mówili w niedzielę na konferencji prasowej o "VAT-owskim przekręcie na respiratorach".
"My nie pozwalamy na to, żeby dać zapomnieć o kwestii faktur"
Poseł Szczerba przypomniał, że w kwietniu 2020 r. podpisana została umowa na zakup respiratorów z handlarzem bronią. - Państwo wiecie, że rząd rezygnuje z zakupów europejskich i całość zamówienia na respiratory powierza w ręce handlarza bronią - mówił poseł KO.
Jak dodał, "wystawione zostały wówczas cztery faktury pro forma". - I tego samego dnia, kiedy podpisywana jest umowa, handlarz bronią na swoje konta otrzymuje 160 milionów złotych - wskazał Szczerba. Według niego "w tej sprawie prawo jest bardzo konkretne i handlarz bronią powinien wystawić właściwe faktury VAT-owskie, czego nie robi".
- My nie pozwalamy na to, żeby dać zapomnieć o kwestii faktur. Upubliczniamy te cztery faktury pro forma. Różnego rodzaju eksperci analizują te faktury, mówiąc o tym, że tak naprawdę (...) są dokumentami fakturopodobnymi - powiedział Szczerba.
- Nasze działania skutkują tym, że wydawany jest dokument dotyczący faktury VAT-owskiej wystawionej przez handlarza bronią - zaznaczył poseł. - 28 lipca zeszłego roku Ministerstwo Zdrowia otrzymuje fakturę VAT-owską i kompletnie z nią nic nie robi. Dopiero nasze zainteresowanie tą sprawą powoduje pierwsze działania w tym temacie - dodał Szczerba.
Zawiadomienie do NIK
Dariusz Joński podkreślił, że została pokazana faktura z lipca zeszłego roku, która w pozycji VAT zawiera 0 procent. - Wszyscy wiedzieli, że nie może zawierać 0 tylko 8 procent - zwrócił uwagę poseł KO.
Szczerba zaznaczył, że od tych 160 mln zł, które otrzymał handlarz bronią, na podstawie czterech faktur pro forma, powinna zostać wystawiona faktura i powinien zostać odprowadzony 8 proc. VAT. - To daje kwotę blisko 13 milionów złotych - oświadczył poseł KO.
Posłowie poinformowali na konferencji, że w związku z zaistniałą sytuacją w poniedziałek o godz. 10.30 złożą zawiadomienie do Najwyższej Izby Kontroli. - Uważamy, że w związku z tymi informacjami NIK w trybie pilnym powinna skontrolować wydatkowanie i brak środków finansowych w budżecie państwa na kwotę 13 milionów złotych i zakupy w czasie pandemii - oświadczył Joński.
Respiratory od handlarza bronią
W kwietniu 2020 roku Ministerstwo Zdrowia, kierowane wówczas przez Łukasza Szumowskiego, podpisało umowę na dostawę respiratorów z firmą E&K, reprezentowaną przez byłego handlarza bronią. Rząd krótko po zawarciu umowy na 200 milionów złotych wypłacił 154 miliony zaliczki, ale E&K nie wywiązała się ze zobowiązań. Z 1241 sztuk dostarczono jedynie dwieście (niekompletnych, bez gwarancji, serwisu i części zamiennych)
CZYTAJ TAKŻE: 200 milionów złotych za respiratory. Handlarz bronią z Polski i dostawcy, którzy o nim nie słyszeli >>>
Sąd nakazał handlarzowi bronią zapłacić 70 milionów złotych za niedostarczone respiratory. O skandalu z zamówieniem na respiratory piszemy na tvn24.pl od czerwca 2020 roku.
CZYTAJ TAKŻE: Komornik zajął respiratory na lotnisku. Mają pokryć roszczenia wobec firmy handlarza bronią
Sprawę badała prokuratura. W końcu stycznia na stronach KPRM ukazało się oświadczenie w tej sprawie wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. "Oświadczam, że po zapoznaniu się ze sprawą zakupu respiratorów w kwietniu 2020 r., mogę stwierdzić, iż decyzja o skorzystaniu z firmy E&K została podjęta w oparciu o informacje przekazane przez służby specjalne, które nie dostrzegały przeciwwskazań do podjęcia takiej współpracy" - czytamy w oświadczeniu.
Źródło: PAP