Kryzys zbożowy jest zażegnany, import wrażliwych produktów został wstrzymany - przekazał w Radiu Zet Janusz Wojciechowski - komisarz Unii Europejskiej do spraw rolnictwa. - Wszystko wskazuje, że Unia Europejska zgodzi się na przedłużenie rozporządzenia zakazującego swobodny obrót nasionami pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika z Ukrainy w pięciu krajach - zaznaczył. Komisja Europejska zatwierdziła w piątek polski program o wartości około 435,4 mln euro (2 mld zł) na wsparcie sektora produkcji pszenicy w kontekście wojny Rosji z Ukrainą.
Od 2 maja do 5 czerwca br. (z możliwością przedłużenia) obowiązuje unijne rozporządzenie zakazujące swobodny obrót nasionami pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika pochodzącymi z Ukrainy w: Bułgarii, Polsce i Rumunii oraz na Węgrzech i Słowacji. Nadal te zboża z Ukrainy można przewozić w tranzycie przez tych pięć państw. Jak mówił komisarz Unii Europejskiej ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski, to są te najbardziej wrażliwe produkty, których przywóz był w nadmiarze. Dodał, że jest jeszcze na liście kilka innych produktów, ale na razie nie ma z ich powodu zakłóceń rynku. - Na przykład był problem miodu. Sprawdziliśmy dane, okazało się, że tego miodu wpłynęło do Polski w 2022 roku mniej niż w 2021 roku, przed wojną - zaznaczył komisarz.
Dalszy popyt na zboże
Jak mówił, w przypadku drobiu być może będzie tzw. klauzula bezpieczeństwa. - Komisja Europejska analizuje rynek i w zależności od wyniku tej analizy, może podjąć decyzję o wprowadzeniu kwot importowych - tłumaczył. Przypomniał, że kwota importowa wynosiła 90 tys. ton drobiu przed liberalizacją handlu. - Natomiast teraz ten import z Ukrainy w skali całej Unii Europejskiej wzrósł o 80 proc., to jest duży wzrost - ocenił. Według komisarza "kryzys zbożowy jest zażegnany". - Import wrażliwych produktów został wstrzymany - dodał komisarz Unii Europejskiej ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. Jak przypomniał, do Polski od kwietnia 2022 r. do teraz, do końca marca, wpłynęło 4 mln 100 tys. ton ziarna, z czego ok. 3 mln 400 tys. zostało w kraju; reszta to był tranzyt. Wskazał, że rolnicy, którzy sprzedadzą teraz zboże, mogą korzystać z pomocy publicznej, dopłat. Jego zdaniem jest popyt na zboże. - Kwestia tylko niskiej ceny, ale ona spadła z rożnych przyczyn. Wierzę, że to będzie skuteczna akcja i Polska będzie przygotowana do żniw. Podobnie inne kraje Unii Europejskiej - ocenił Janusz Wojciechowski. Jednocześnie podkreślił, że "na liberalizacji handlu z Ukrainą polska gospodarka odnosi ogromne korzyści". - 10 miliardów euro to jest wartość eksportu polskiego na Ukrainę w 2022 roku, to jest jedna trzecia unijnego eksportu. Import około 6 miliardów, a 4 miliarda euro nadwyżki - zaznaczył komisarz. Dodał, że wszystko wskazuje, że państwa członkowskie się zgodzą na przedłużenie po 5 czerwca br. rozporządzenia zakazującego swobodny obrót czterema nasionami.
Wojciechowski wskazał, że działania, które podjął jako komisarz UE ds. rolnictwa, czyli pomoc dla rolników w kryzysowej sytuacji wz. z wojną na Ukrainie to 1 mld 600 mln euro. Jak dodał, "nigdy wcześniej takiej pomocy nie było". - Myślę, że zrobiłem więcej, niż było w tych warunkach możliwe - powiedział. W poniedziałek komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski ma uczestniczyć w posiedzeniu sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi ws. działania Unii Europejskiej w związku z sytuacją rolnictwa spowodowaną wojną w Ukrainie.
Program wsparcia sektora produkcji pszenicy
Komisja Europejska zatwierdziła w piątek polski program o wartości około 435,4 mln euro (2 mld zł) na wsparcie sektora produkcji pszenicy w kontekście wojny Rosji z Ukrainą. Pomoc będzie udzielana w formie dotacji bezpośrednich. "Celem jest zaspokojenie potrzeb płynnościowych producentów pszenicy, dotkniętych obecnym kryzysem geopolitycznym, a w szczególności masowym przywozem zboża z Ukrainy, który silnie wpłynął na polski krajowy rynek (...)" - czytamy w komunikacie KE. "KE stwierdziła, że polski program jest zgodny z warunkami określonymi w tymczasowych ramach kryzysowych. W szczególności pomoc nie może przekroczyć 250 tys. euro na beneficjenta oraz zostanie przyznana nie później niż 31 grudnia 2023 roku. Program jest niezbędny, odpowiedni i proporcjonalny, aby zaradzić poważnym zaburzeniom w gospodarce państwa członkowskiego" - oceniła Komisja Europejska.
Również Janusz Wojciechowski poinformował na Twitterze, że "Pomoc państwa: KE zatwierdziła polski program wsparcia sektora produkcji pszenicy w kontekście wojny Rosji z Ukrainą o wartości około 435,4 mln euro (2 mld zł)".
Zaznaczył, że "Program został zatwierdzony w ramach tymczasowych ram przejściowych i kryzysowych dotyczących pomocy państwa, przyjętych przez KE w dniu 9 marca 2023 roku w celu wsparcia środków w sektorach, które mają kluczowe znaczenie dla przyspieszenia ekologicznej transformacji i zmniejszenia zależności od paliw".
"Nowe ramy zmieniają i częściowo przedłużają tymczasowe ramy kryzysowe, przyjęte 23 marca 2022 r., aby umożliwić państwom członkowskim wspieranie gospodarki w kontekście obecnego kryzysu geopolitycznego, zmienione już 20 lipca 2022 r. i 28 października 2022 roku. W ramach programu pomoc będzie polegać na ograniczonej wysokości pomocy w formie dotacji bezpośrednich. Celem środka jest zaspokojenie potrzeb płynnościowych producentów pszenicy, dotkniętych obecnym kryzysem geopolitycznym, a w szczególności masowym przywozem zboża z Ukrainy, który silnie wpłynął na polski krajowy rynek zboża pszenicy" - wyjaśnił.
Czytaj też: Kary mogą być nakładane hurtowo. "Mam wątpliwości, czy zagraniczni przedsiębiorcy w ogóle o tym wiedzą"
Źródło: PAP, TVN24 Biznes