- Wietnam jest jednym z pięciu państw, które polski MSZ wskazał jako jedno z najbardziej perspektywicznych, jeżeli chodzi o ekspansję biznesową z Polski - powiedział prezydent Andrzej Duda tuż przed wylotem do Wietnamu. Wizycie towarzyszy misja gospodarcza 65 polskich przedsiębiorców. - Jest naprawdę bardzo dużo rzeczy, które można osiągnąć - dodał gość "Kawy na ławę" w TVN24.
- Leci ze mną cały szereg ministrów rządu, leci też delegacja 65 polskich biznesmenów, którzy będą w Wietnamie uczestniczyli w forum gospodarczym. Będziemy otwierali przedstawicielstwo Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Ho Chi Minh - zapowiedział prezydent.
Duda dodaje, że będzie miał na miejscu również spotkania polityczne między innymi z prezydentem i premierem Wietnamu. - Będą zawierane umowy międzyrządowe, będzie finalizowana kwestia pożyczki, której Polska udziela Wietnamowi po to, żeby Wietnam kupował dobra w Polsce. Będą w związku z tym zawierane umowy gospodarcze między innymi przez firmę Wawrzaszek Inżynieria Samochodów Specjalnych - wskazał prezydent.
- Jest naprawdę bardzo dużo rzeczy, które można osiągnąć. Wietnam jest rozwijającym się rynkiem, jest jednym z pięciu państw, które polski MSZ wskazał jako jedno z najbardziej perspektywicznych, jeżeli chodzi o ekspansję biznesową z Polski - podkreślił.
Dyplomacja gospodarcza
Zdaniem Dudy, dwa lata jego prezydentury przynoszą efekty w dyplomacji gospodarczej. Wskazuje, że przykładami są inwestycje firm między innymi Ursus oraz Selena.
- To jest element tego, że chciałbym przeciętnej polskiej rodzinie lepiej się żyło. To jest dla mnie także kwestia promowania polskich przedsiębiorców, wspierania ich dążeń eksportowych i do ekspansji zagranicznej i cały czas staram się ten element w swojej działalności prezydenckiej uwzględniać - tłumaczył.
- Bardzo się staram przecierać różnego rodzaju szlaki, likwidować bariery, co bardzo często w rozmowach z prezydentami jest możliwe. Nie boję się promować polskiego biznesu. Uważam, że jest to mój obowiązek jako prezydenta i dlatego polscy biznesmeni byli ze mną w Kazachstanie, Chinach, Etiopii - wyliczał prezydent.
Autor: mb//sta / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock