Opodatkowanie pożyczek i 40-procentowa stawka podatkowa. Ekspert PiS proponuje

Jerzy Żyżyński: trzeba zmienić formułę VATwikimedia/(CC BY-SA 3.0 PL) | Adrian Grycuk

Prawo do zwrotu VAT tylko w przypadku przetworzenia towaru, opodatkowanie pożyczek i kredytów, likwidacja możliwości rozliczania samozatrudnienia za pomocą CIT - takie zmiany w systemie gospodarczym proponuje w rozmowie z PAP Jerzy Żyżyński, poseł i jeden z gospodarczych ekspertów PiS.

Jerzy Żyżyński, który jest profesorem ekonomii, a w poprzedniej kadencji zasiadał w sejmowej Komisji finansów, proponuje jednolitą stawkę ZUS od wszystkich form zatrudnienia, opodatkowanie powierzchni hipermarketów oraz powrót do trzeciej, 40-procentowej stawki PIT. Podkreśla również, że są to jego własne poglądy.

Wyższe podatki

Jego zdaniem rząd PiS powinien uporządkować sferę dochodową państwa rozszerzając bazę podatkową. - Jestem zwolennikiem lekkiego podwyższenia podatków dla najbogatszych, które są niskie. Jednocześnie za obniżeniem opodatkowania biednych i klasy średniej. Uważam, że to, iż najwyższy próg podatkowy wynosi 32 procent jest po prostu niesprawiedliwe. Trzeba wrócić do tego, co było przed reformą Zyty Gilowskiej - trzeciej stawki, w wysokości 40 proc. To byłoby i tak nisko. Przypominam, że górna stawka to nie oddanie 40 proc. dochodów, ale dochodów ponad pewną kwotę, stanowiącą trzeci próg. Zresztą my jesteśmy generalnie biedni i te progi w kategoriach europejskich to bardzo niskie dochody - uważa poseł PiS. Żyżyński uważa również, że stawka podatku CIT jest za niska. - Czy trzeba by podwyższyć, należałoby przeanalizować. Uważam natomiast, że ludzie, którzy funkcjonują jako pracownicy, nie powinni płacić według stawki CIT jako niby przedsiębiorcy - twierdzi poseł i dodaje: - To po prostu niesprawiedliwe wobec tych, którzy pracują na normalnych etatach i płacą podatki PIT. A inni, zatrudnieni w ramach samozatrudnienia na podobnych warunkach płacą niższy CIT – to nie ma sensu - uważa. Zaznacza jednak, że nie dotyczyłoby to wszystkich prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. - Chodzi tylko o tych, którzy traktują samozatrudnienie jako wybieg. Dziś mamy chyba największe samozatrudnienie w Europie. Bo to zaczęło być lansowane jako remedium na obniżenie i składek na ZUS, i podatków. Tak być nie powinno, bo dziura w ZUS bierze się m.in. z tego. Składki ZUS-owskie powinny być zresztą, moim zdaniem, jednolite od każdej formy wynagrodzenia. Tak jak podatek. Stawka ta mogłaby być wtedy sporo niższa niż dziś, ale jednolita - twierdzi poseł PiS. Polityk dodał, że stawka dotyczyłaby wszystkich form zatrudnienia, czyli umów o dzieło, zleceń, samozatrudnienia itd. - Stawka mogłaby wynosić nie 40 proc., tylko 20 proc. Ale byłaby jednolita. To byłoby sprawiedliwe i korzystne dla ludzi, bo nie byliby "rolowani" na swych przyszłych emeryturach - dodał.

Reforma VAT

Żyżyński zapowiedział również, że jego partia planuje reformę VAT. W tej sprawie powstał już nawet specjalny projekt ustawy. - Trzeba zmienić formułę VAT. Obecnie VAT jest płacony na etapach pośrednich, a potem zwracany, choć państwo na tym korzysta, bo przez jakiś czas dysponuje tymi pieniędzmi. Plagą są jednak wyłudzenia zwrotów, a one wynikają z tzw. karuzeli VAT-owskich. Z tego, że jednymi prętami stalowymi, telefonami komórkowymi czy komputerami obraca się wielokrotnie w "łańcuszku". Tymczasem sprawa jest prosta. Otóż VAT jest podatkiem od wartości dodanej. Założenie jest takie, że wartość dodana jest na każdym etapie pośrednictwa sprzedaży. I wszędzie są zwroty, a ostateczny podatek płaci ten ostatni - konsument. Mój pomysł polega na tym, że skoro jest to podatek od wartości dodanej, zwrot należy się tylko wtedy, gdy realnie wartość została dodana - mówił poseł PiS o tłumaczy, że chodzi o to, żeby nastąpił jakiś etap przetworzenia. - Ale przetworzeniem nie jest samo przekazanie produktu, transport (faktycznie to przekazywanie bywało tylko na papierze). Jeżeli to będą pręty stalowe, które są na każdym etapie takie same, nie byłoby możliwości zwrotu, bo produkt się nie zmienia i nie ma tej "wartości dodanej". Zatem VAT by płacił już hurtownik, a detaliście podawałby cenę z VAT i konsument też by płacił cenę z VAT. Jeśli natomiast wspomniane pręty stalowe zostałyby pocięte lub oklejone folią i byłby to nowy produkt, wtedy zwrot VAT byłby możliwy. Nazwałbym to kwalifikowanym VAT. Oczywiście ktoś musiałby to kontrolować. Bo zapewne by wynaleziono jakiś sposób na obchodzenie tego, znając pomysłowość oszustów - wyjaśnił. Poseł uważa również, że stawka VAT powinna być niższa i mogłaby wynosić 16-18 proc. - Problem polega na tym, że gospodarka dostosowuje się do pewnego rodzaju obciążeń. Jak się dostosowuje, to cofnąć to jest trudno. Jeśli więc obniżymy nagle VAT, szybko wzrośnie popyt. To może oczywiście pobudzić gospodarkę, ale pytanie, czy nie byłoby konsekwencji inflacyjnych - twierdzi Żyżyński.

Hipermarkety

Polityk zaznaczył również, że chciałby uzupełnić o swój pomysł projekt ustawy o podatku od hipermarketów, który przygotował PiS. - Chodzi o opodatkowanie majątku sklepów wielkopowierzchniowych, a nie obrotu. Już w swojej książce pisałem, że podatek majątkowy jest remedium na ukrywanie zysku. Można zatem naliczać podatek od posiadanej powierzchni. Byłby on progresywny, bo metr kwadratowy w hipermarkecie powinien podatkowo kosztować więcej, niż metr kwadratowy w sklepiku osiedlowym - twierdzi Żyżyński.

Podatek bankowy

Odniósł się również do planów opodatkowania banków. Żyżyński stwierdził, że "zapewne" trzeba opodatkować banki, ale tak, aby nie przerzuciły one kosztów na klientów oraz nie spowodować ograniczenia działalności kredytowej. - Bardzo trzeba uważać np. w podatkach od aktywów. Trzeba wybrać określone pozycje w aktywach, które by się opodatkowało. Bo komputery czy budynki to też aktywa, a trudno je opodatkowywać, traciliby ci, którzy mają aktywa materialne o wyższej wartości. Nie ma też sensu opodatkowywać nabytych obligacji, które też są aktywami, ale w ten sposób banki finansują państwo (obligacje skarbowe) lub gospodarkę (obligacje korporacyjne). Można np. opodatkować nadpłynność banków. Czyli to, co powinny przekazać jako kredyty, a tego nie robią. Albo można opodatkować odsetki od pożyczek i kredytów. W jaki sposób? Na przykład nadwyżkę oprocentowania ponad stopę banku centralnego. Jeśli stopa wynosi 3 proc., a bank bierze 10 proc., to różnicę można opodatkować. Albo różnicę między oprocentowaniem kredytów, a depozytów. Poza tym uważam, że powinno wprowadzić się taką zasadę, że tylko taka operacja pożyczkowo-kredytowa byłaby legalna, od której odprowadzono by podatek. Ten podatek mógłby być niski, ułamek procenta, ale by był i wtedy każdą pożyczkę trzeba by rejestrować w urzędzie skarbowym - uzasadnił Żyżyński i dodał, że być może dotyczyłoby to również SKOK-ów i firm pożyczkowych. - Taka zasada mogłaby chronić przed lichwiarskimi pożyczkami. Bo wtedy można by legalnie otrzymać od tych pożyczek odsetki tylko wtedy, gdy zapłaciło się od nich podatek. Zatem wszyscy kanciarze, którzy nabierają ludzi na pożyczki, nie byliby chronieni prawem. Jeśli podatek nie byłby zapłacony, to pożyczkodawca mógłby iść do sądu, ale sąd by mu mówił: skoro nie zapłacił pan podatku, może pan żądać tylko zwrotu kapitału. Natomiast opodatkowane pożyczki byłyby oczywiście legalne, i wtedy prawo do odsetek byłyby chronione przez prawo. Pożyczkodawca musiałby zatem zapłacić niewielki podatek transakcyjny, legalizujący transakcję, i oczywiście podatek dochodowy. Przy nieopodatkowanych pożyczkach chroniony byłby pożyczkobiorca, bo nie można by było się domagać odsetek. Może w ten sposób udałoby się ochronić ludzi przed naciągaczami - twierdzi poseł.

Kwota wolna

Żyżyński twierdzi również, że należy podwyższyć kwotę wolną od podatku. - Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że nasz próg górnej stawki PIT po przeliczeniu na euro jest w wielu krajach w ramach najniższej stawki podatku lub w kwocie wolnej. Ważne jest zatem to, by wprowadzić mechanizmy, które będą prowadzić do realnych podwyżek płac - uważa poseł.

Belka: budżet nie udźwignie obietnic PiS
Belka: budżet nie udźwignie obietnic PiStvn24

Autor: msz/ / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: wikimedia/(CC BY-SA 3.0 PL) | Adrian Grycuk

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Rząd Indii oświadczył, że wprowadzenie nowej opłaty w wysokości 100 tysięcy dolarów dla osób ubiegających się o amerykańskie wizy pracownicze może mieć konsekwencje humanitarne i zakłócić życie wielu rodzin - poinformował portal stacji BBC.

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Źródło:
BBC

Na aukcję domu Bonhams trafiło niepublikowane wcześniej nagranie wideo z koncertu Nirvany i Kurta Cobaina z 1990 roku. Materiał wyceniany jest na kwotę od 100 do 150 tysięcy dolarów. Licytacja potrwa do 25 września.

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

Źródło:
PAP

Sztuczna inteligencja (AI) może prowadzić do zaniku cennych umiejętności pracowników - ocenił doktor Piotr Gaczek z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Jak wyjaśnił, regularne delegowanie zadań na maszyny sprawia, że człowiek traci wprawę lub zapomina, jak je wykonywać.

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

Źródło:
PAP

Administracja Białego Domu wyjaśniła, że opłata 100 tysięcy dolarów za wizę pracowniczą ma charakter jednorazowy. W oficjalnym komunikacie podkreślono, że nie dotyczy osób, które już posiadają wizy.

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Źródło:
PAP

Dyrekcja lotniska w Brukseli poinformowała, że z powodu zakłóceń w funkcjonowaniu połowa lotów zaplanowanych na niedzielę zostanie odwołana - podała Agencja Reutera.

Połowa lotów odwołana. Lotnisko prosi przewoźników

Połowa lotów odwołana. Lotnisko prosi przewoźników

Źródło:
PAP

Dwa największe banki w Polsce - PKO BP i Pekao - ostrzegają klientów przed utrudnieniami w niedzielę. Mogą wystąpić trudności z blikiem, aplikacją, przelewami czy wypłatą pieniędzy z bankomatu.

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Źródło:
tvn24.pl

Agencja Moody's zasygnalizowała, że konflikt między rządem a prezydentem negatywnie wpływa na gospodarkę i stabilność kraju - ocenił główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki. Z kolei Piotr Kuczyński z Domu Inwestycyjnego Xelion ostrzegł, że bez ograniczenia deficytu i długu publicznego Polsce grozi obniżka ratingu już w przyszłym roku.

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

Źródło:
PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie wytypował poprawnie wszystkich sześciu liczb. Oznacza to, że we wtorek główna wygrana wyniesie sześć milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 20 września 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump podpisał memorandum, które nakłada roczną opłatę w wysokości 100 tysięcy dolarów za wizę pracowniczą dla specjalistów. Prezydent USA zatwierdził także program "złotych kart", który pozwala na stały pobyt za milion dolarów.

100 razy droższe wizy. Donald Trump złożył podpis

100 razy droższe wizy. Donald Trump złożył podpis

Źródło:
PAP

Zamiast wprowadzać trwałe strefy tylko dla pieszych, władze Sztokholmu stawiają na tymczasowe projekty, które okresowo wyłączają ulice z ruchu pojazdów - pisze Politico. Skuteczność programu potwierdza rosnąca liczba ulic objętych ograniczeniami - z dwóch w 2015 roku do ponad czterdziestu tego lata.

Mieszkańcy na ten pomysł reagują oburzeniem. Ta stolica "przełamuje trend"

Mieszkańcy na ten pomysł reagują oburzeniem. Ta stolica "przełamuje trend"

Źródło:
Politico

Nad Jeziorem Żarnowieckim powstaje największy w Europie magazyn energii - przekazał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych. Jak podkreślił, podobne inwestycje w przyszłości przyczynią się do obniżek cen prądu.

Tusk: to największa tego typu inwestycja w Europie

Tusk: to największa tego typu inwestycja w Europie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Nowe założenia w zakresie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP) zaszkodzą gospodarce, obniżą skuteczność zbiórki i recyklingu odpadów oraz doprowadzą do podwyżek cen produktów - uważa Konfederacja Lewiatan.

Nowy plan rządu. Przedsiębiorcy ostrzegają

Nowy plan rządu. Przedsiębiorcy ostrzegają

Źródło:
PAP

Decyzja agencji Moody's o zmianie perspektywy na negatywną odzwierciedla słabszą perspektywę wskaźników fiskalnych i długu publicznego w porównaniu z wcześniejszymi oczekiwaniami - wyjaśnił resort finansów.

Resort komentuje negatywną perspektywę ratingu Polski

Resort komentuje negatywną perspektywę ratingu Polski

Źródło:
PAP

37 procent wszystkich mieszkań w Chorwacji kupują obcokrajowcy. Według eksperta branży nieruchomości Boro Vujovicia najczęściej inwestują Niemcy, Austriacy i Słoweńcy, ale coraz częściej pojawiają się nabywcy z Polski.

Obcokrajowcy kupują coraz więcej. "Głównie za gotówkę"

Obcokrajowcy kupują coraz więcej. "Głównie za gotówkę"

Źródło:
PAP

Komisja Europejska zaproponowała państwom Unii Europejskiej 19. pakiet sankcji wobec Rosji. Wśród tych propozycji znajduje się między innymi całkowity zakaz transakcji dla rosyjskich banków, objęcie Rosnieftu i Gazprom Nieftu zakazem transakcji, całkowity zakaz importu rosyjskiego LNG od 1 stycznia 2027 roku oraz rozszerzone restrykcje wobec tak zwanej rosyjskiej floty cieni.

Banki, karty kredytowe, gaz, statki. KE: idziemy po rosyjskie pieniądze

Banki, karty kredytowe, gaz, statki. KE: idziemy po rosyjskie pieniądze

Źródło:
PAP

Agencja Moody’s zmieniła perspektywę ratingu Polski ze stabilnej na negatywną. Jednocześnie utrzymała długoterminowe ratingi Polski na poziomie A2. Moody's to jedna z tzw. wielkiej trójki agencji ratingowych. Wcześniej perspektywę ratingu zmieniła również agencja Fitch.

Czołowa agencja zmienia perspektywę ratingu Polski

Czołowa agencja zmienia perspektywę ratingu Polski

Źródło:
PAP

W piątek rząd ogłosił swoje priorytety, wśród których znalazły się: poprawa konkurencyjności gospodarki, wsparcie rozwoju sztucznej inteligencji, bezpieczeństwo dostaw energii i stabilizacja jej cen, rozwój Centralnego Portu Komunikacyjnego, renesans kolei, deregulacja oraz ochrona ziemi rolnej i funkcji produkcyjnych wsi.

Plan rządu dla polskiej gospodarki. Znamy priorytety

Plan rządu dla polskiej gospodarki. Znamy priorytety

Źródło:
PAP

Piątkowe losowanie Eurojackpot nie przyniosło głównej wygranej. W Polsce odnotowano wygraną trzeciego stopnia w wysokości niemal 2,4 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 19 września 2025 roku.

Ponad dwa miliony złotych w Eurojackpot w Polsce

Ponad dwa miliony złotych w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W nadchodzącym tygodniu podwyżki cen paliw na stacjach będą kontynuowane - prognozują w piątek analitycy portalu e-petrol.pl. Ich zdaniem na razie nie ma ryzyka, że ceny paliw osiągną sześciozłotowe poziomy.

Podwyżki dla kierowców. Czy znów pojawi się "6" z przodu?

Podwyżki dla kierowców. Czy znów pojawi się "6" z przodu?

Źródło:
PAP

Władze Bali zakazują budowy nowych hoteli i restauracji na rolniczych terenach wyspy. To skutek ostatnich powodzi, w których życie straciło 18 osób. Eksperci uważają, że do tak tragicznych skutków kataklizmu przyczyniła się masowa turystyka.

Bali zakazuje budowy hoteli i restauracji

Bali zakazuje budowy hoteli i restauracji

Źródło:
"Guardian", tvn24.pl